W zeszłym tygodniu, podczas prac sejmowej komisji finansów publicznych, dodano ograniczenia w zakresie limitu dotyczącego 50% kosztów uzyskania przychodów przez twórców. Projekt został przyjęty przez izbę niższą, kolejnym etapem będzie poddanie go opinii Senatu.
Co te zmiany oznaczają dla branży kreatywnej? Dla wielu podatników to równoznaczne z podwyżką PIT-u. W tej grupie mają znaleźć się między innymi: projektanci ubioru, copywriterzy, inżynierowie, projektanci, specjaliści IT, tłumacze, analitycy, doradcy specyficznych branż itd.
Przypomnijmy, że obecne przepisy przyznają prawo do 50% kosztów każdemu przedstawicielowi danego zawodu, który (w rozumieniu prawa autorskiego) wytwarza utwór. Tymi produktami mogą być zarówno książki, artykuły, jak i programy komputerowe, czy nawet analizy i strategie.
Doradczyni podatkowa oraz dyrektorka w Grant Thorton Małgorzata Samborska w rozmowie z Interia Biznes tłumaczy, że: Ustawodawcy chodzi zapewne o to, aby podwyższone koszty uzyskania przychodów nie były furtką do stosowania optymalizacji podatkowej i nie były nadużywane przez grupy zawodowe, które co prawda dostarczają zindywidualizowane usługi czy produkty, ale ich twórczy (bądź odtwórczy) charakter jest już sprawą dyskusyjną.
Aby dowiedzieć się więcej na ten temat, sprawdzić które jeszcze zawody mogą stracić, a które zyskać na tych zmianach, odsyłamy do artykułu Łukasza Zalewskiego TUTAJ.
>>>Przeczytaj również: BIZNES: Jaki wpływ na sprzedaż torebek Hermes ma polityka Emmanuela Macrona?
