Allegro Partner strategiczny serwisu
[show_slot id="top_premium"]
Natasha Pavluchenko

Nowa generacja mody: Natasha Pavluchenko “Bycie sobą to największe wyzwanie dla projektantów w Polsce”

Natasha Pavluchenko, z sukcesem łączy międzynarodowe korzenie, czerpiąc inspirację z przedwojennej pracowni krawieckiej swojego pradziadka. Artystka, której kreacje Haute Couture regularnie pojawiają się na europejskich wybiegach, w tym podczas Alta Roma Alta Moda, nie ogranicza się wyłącznie do krawiectwa. W rozmowie z cyklu “Nowa generacja mody” opowiada o swojej modowej filozofii, wyzwaniach branży oraz o tym, jak budować autentyczność, idąc wiernie własną drogą.

Polecane wideopodcasty:

Natasha Pavluchenko urodziła się w 1979 roku na Białorusi, w rodzinie o polskich i ukraińskich korzeniach. Zainteresowała się modą dość wcześnie, a inspiracje czerpała z pracy pradziadka – który z sukcesem prowadził pracownię krawiecką jeszcze przed I wojną światową.

W wieku 17 lat stworzyła swoją pierwszą własną kolekcję na konkurs awangardowej mody i wygrała go. Po ukończeniu studiów w zakresie projektowania mody w Instytucie Wiedzy Współczesnej w Mińsku, z wielką determinacją podjęła dalsze kroki w świecie mody.

Artystyczne oraz użytkowe kolekcje Natashy są obecne na wybiegach modowych w Polsce oraz wielu europejskich stolicach. Jest projektantką należącą do grupy artystów Alta Roma Alta Moda w Rzymie. W każdym sezonie prezentuje autorskie kolekcje Haute Couture w gronie projektantów International Couture. Jest laureatką wielu prestiżowych konkursów dla projektantów mody. Od 2008 roku współpracuje z Ministerstwem Gospodarki i Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych PAIIZ jako współautorka wystawy „Design w Polsce”, której celem jest prezentacja dokonań polskich projektantów.

Natasha Pavluchenko tworzy nie tylko modę – jest również artystką malarką. Stworzyła własny styl rysunku żurnalowego. Tworzy projekty wnętrz, mebli, fotografuje. Jest autorką projektu wnętrz jubileuszowego modelu Fiat 500 z okazji 90-lecia Fiat Auto Poland, a przygoda z projektami związanymi z samochodem została dodatkowo rozszerzona o współpracę z Carlex Design. Obecnie jest ambasadorem Marki Audi Grupy Cichy-Zasada, tworząc serię limitowaną linii automotive design.

Określ swoją modę, swój styl w 5 słowach…

Symbioza, fusion, moja moda, przynależność, skomplikowany minimalizm.

Na przestrzeni lat, jak zmieniła się Twoja modowa twórczość?

Uświadomiłam sobie, że idę dobrą drogą, złapałam falę lekkiej pewności siebie. Mam wielu stałych klientów od 20 lat. Córki moich klientek ubierają suknie swoich mam na studniówki (w czasie przymiarek siedziały w wózeczkach) – to jest dla mnie wzruszające. Moi klienci dbają o ubrania od NP.

Na przestrzeni lat zdobyłam dużo doświadczenia krawieckiego, wiedzy o „współpracy projektu z tkaniną oraz z sylwetką”, nauczyłam się słuchać potrzeb moich klientów, łączyć w symbiozie swoją wizję z osobowością każdego klienta.

Wracam często myślami do projektów z czasów studenckich i widzę, że byłam i jestem sobą. Nie raz zderzyłam się z krytyką (tylko w Polsce), brałam to „na klatę”. Kiedyś usłyszałam: „kiepskie rysunki”… Bardzo zabolało, a po paru dniach dostałam propozycję, by uczyć rysunku modowego na dobrej uczelni – nauczyłam się tego, że każdy ma prawo do innego poczucia estetyki.

Dużą zmianą, bardziej krokiem w kierunku mody jako sztuki, był etap, kiedy wykonałam pierwszy Art Project oparty o sztukę sakralną dla Italii oraz współpraca z Teatrem Wielkim w Łodzi, tworząc kostiumy do baletu. Przy każdym z tych projektów wylewałam łzy wzruszenia i szczęścia w trakcie pracy. Styl się nie zmienił, zmieniło się moje podejście i doświadczenie. Zaczęłam również ubierać panów, ale wyłącznie w bespoke, oddając pamięć fachu mojego pradziadka, Jana Popławskiego. Od 25 lat staram się dbać o dobry poziom krawiecko-konstrukcyjny w modzie. Jestem pokoleniem studentów, którzy kochali Thierry’ego Muglera, Valentino, Diora.

Najnowsza kolekcja jest dla…

Niezmiennie od lat – dla kobiet, które nie „krzyczą” wyglądem, ale które pamięta każdy.

Gdzie można zobaczyć lub kupić Twoje projekty?

Od 22 lat jestem w Atelier w Bielsku-Białej. Zaczynam dzień z kawą o 8:15. Tutaj pracuję z moimi klientami. Można mnie również znaleźć w Rzymie. Od 14 lat jestem mocno związana z Wiecznym Miastem. W czasie pandemii zamknęłam sklep online, ale obecnie już moja córka prowadzi sprzedaż online na www.neocouture.com, gdzie można znaleźć basic lub zamówić kreacje szyte na miarę. Natomiast osobiście oddaję całe serce pracy indywidualnej z moimi klientami, pracy scenicznej, pracy z moimi uczniami.

Co według Ciebie jest największym wyzwaniem dla projektantów mody w Polsce?

Bycie sobą oraz przetrwanie na rynku krajowym. Ale obecne pokolenie ma więcej możliwości. Nadeszły czasy, kiedy również w Polsce moda staje się częścią kultury.

Jak oceniasz wsparcie dla młodych projektantów w Polsce?

Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. Włochy, Francja oraz inne kraje mają mocno zbudowaną pozycję mody w strefie kultury. Projekty Ministerstwa Kultury oraz instytucji w Polsce w ostatnich czasach mocno się angażują w rozwój polskiej mody. Jest to bardzo ważne dla wszystkich pokoleń projektantów w naszym kraju. Ostatni pokaz w Rzymie był niesamowitym wydarzeniem. Otrzymaliśmy mocne wsparcie, które jest nam bardzo potrzebne.

Na przykładzie Bielska-Białej, gdzie mieszkam i pracuję od 24 lat – wsparcie lokalne jest bardzo istotne. Moje Miasto jest otwarte na innowacyjne projekty kreatywnych ludzi, było i jest. Być może dlatego otrzymaliśmy pierwszy w historii tytuł Polskiej Stolicy Kultury 2026. Władze Miasta są otwarte na rozmowy i współpracę z każdym pokoleniem twórców. Dla nas, artystów, jest to ważne.

Jak Twoim zdaniem będzie wyglądała polska moda za 5 lat?

Mogę powiedzieć o tym, jakie mam marzenia – symbioza nowoczesności technologicznych (AI) z rzemiosłem, w szerokim pojęciu słowa „rzemiosło”.

Czy widzisz w niej więcej miejsca na zrównoważony rozwój i etyczną produkcję?

Przede wszystkim! Jest to potężny temat do rozwinięcia – sięgając od czasów międzywojennych do obecnych możliwości. Moda zrównoważona jest przyszłością.

Przeczytaj również: Nowa generacja mody: Monika Surowiec “Jedynymi trendami, które warto pielęgnować, są te cyrkularne”

Jakie trendy Twoim zdaniem najmocniej wpłyną na polski rynek?

Trend budowania świadomości klienta, trend kapsułowej garderoby, trend „pozostawienia” pieniędzy w kraju. Kolejny temat rzeka. Istotnym aspektem, moim zdaniem, będzie trend dbania o ekologię.

Co poradziłbyś/abyś młodym ludziom, którzy dopiero zaczynają przygodę z modą?

Słuchajcie swojej duszy, rysujcie ręcznie, uczcie się szyć i konstrukcji, nie bójcie się zrobić kolekcję z tego, co macie pod ręką. Budujcie swój świat, prawdziwy – do niego zawitają tacy, jak wy, i będą z wami na zawsze. Nie załamujcie się brakiem funduszy, twórzcie! Na wszystko jest swój czas.

Jaką jedną zasadę warto zapamiętać, by utrzymać autentyczność w branży?

Wiernie iść swoją drogą. Jak mówiła Gabrielle: „Moda przemija, styl pozostaje”.

Magda Posełek
Tagi

Wywiad