REKLAMA
Cel inflacyjny

Kiedy osiągniemy cel inflacyjny i dlaczego nie wynosi on zero? [prognoza]

REKLAMA
REKLAMA

Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego to 2,5 proc. Czy jest on możliwy do zrealizowania w najbliższych miesiącach? Kiedy zakończy się okres skokowego wzrostu cen w sklepach? Poznaliśmy centralną ścieżkę projekcji NBP dotyczącą poziomu CPI.

Przeczytaj również: K(B)ariery: Agnieszka Sura „Czas pandemii, który trudno nazwać najlepszym, od strony mojej ścieżki zawodowej taki był”

Dlaczego 2,5-proc. inflacja jest korzystniejsza niż 0

Pozornie najlepszym scenariuszem dla konsumentów jest ten, w którym ceny w ogóle nie rosną. Wydawać, by się mogło, że najlepiej żyłoby się nam w deflacji. To jednak niska inflacja jest tą najzdrowszą dla gospodarki. Dlaczego? Po pierwsze przy dynamicznie zmieniającym się popycie i podaży ciągle coś drożeje. Zerowy poziom inflacji wpłynąłby na zaburzenie tego procesu.

Po drugie trzeba zwrócić uwagę na tak zwaną krzywą Phillipsa. Zakłada ona, że bezrobocie i inflacja poruszają się w przeciwnych kierunkach. Wniosek jest prosty. Spadek cen konsumpcyjnych to większa liczba obywateli bez pracy. To kolejny powód, dla którego banki centralne chcą utrzymywać cel inflacyjny delikatnie nad zerem. Jako trzeci wskazać można metodę walki z recesją. Jest nią między innymi obniżanie stopy procentowej poniżej bieżącego poziomu inflacji. Dzięki temu realnie spadają koszty prowadzenia działalności, zmniejszają się kosztów kredytów, a co a tym idzie niknie potrzeby cięcia etatów.

Przeczytaj również: To nowa „IT-BAG” sezonu! Wyprzedaje się w minuty

Jak inflacja czeka nas w nadchodzących miesiącach?

Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja CPI w 2024 roku znajdzie się na poziomie 4,6 proc. W 2025 roku wyniesie 3,7 proc. Prognoza zakłada również wzrost PKB w przyszłym roku na poziomie 2,9 proc., a w 2025 roku 2,5 proc.– Informacje i dane, które napłynęły po zamknięciu projekcji lipcowej przyczyniły się do obniżenia prognozowanego wzrostu gospodarczego w bieżącym roku oraz jego podwyższenia w latach 2024-2025. W przypadku inflacji CPI, w latach 2023-2024 nastąpiła jej rewizja w dół, przy jej nieco wyższym poziomie w 2025 r. – dowiedzieliśmy się z raportu przygotowanego przez ekspertów Narodowego Banku Polskiego.

Podczas ostatniej konferencji prezes NBP i przewodniczący RPP, Adam Glapiński, powiedział, że cel inflacyjny, „czyli to 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. będzie osiągnięty dopiero pod koniec 2025 roku”. Nie wszyscy są jednak takimi optymistami. Przemysław Litwiniuk, członek Rady Polityki Pieniężnej, stwierdził w TVN24, że cel inflacyjnie nie zostanie osiągnięty nawet w 2026 roku. – Pasmo odchyleń to jest obszar, w którym okresowo można oddalać się od tego celu, natomiast to nie jest cel. Cel to jest 2,5 proc. – powiedział. Dodał on również, że „jeżeli nie będą zachowane te instrumenty [osłonowe] lub będą zachowane w ograniczonej formie, to inflacja może w najbliższych miesiącach urosnąć nawet o 1 pkt proc. w górę w odniesieniu do przyjętych założeń”.

Przeczytaj również: Wspominamy trend na okulary. Nosili je wszyscy

Zdjęcie główne: Unsplash

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES