Adidas w tym tygodniu nas zaskoczył. Po raz pierwszy od dłuższego czasu marka zaserwowała najlepsze sneakersy. Jak widać strategia zainspirowana Nike przynosi pierwsze żniwa. W sukcesie niemieckiej firmy pomógł jej amerykański przyjaciel, który zamiast tworzyć nowe buty, zajął się eksperymentowaniem nad wydanymi już propozycjami.
adidas
Kto powiedział, że kolaboracja z jedną osobą w kolekcji jest wystarczająca? Widzieliśmy już u Louis Vuitton przypadek, w którym kilku najlepszych projektantów stworzyło swoje wersje tradycyjnych akcesoriów. Ten trend przeszedł też do adidasa, a konkretnie do linii Pharrell Williams x adidas. Piosenkarz zaprosił do wykreowania trampek artystów z różnych zakątków świata. Mamy tu takie nazwiska jak Todd James, Zaha Hadid, Cass Bird oraz Mr., który był protegowanym Tahashiego Murakami. Efektem tego jest niekonwencjonalne potraktowanie czubka butów, zaś te pozostawały zazwyczaj nietykalnym elementem. Teraz to się zmieniło, a biały lub czarny kolor butów stanowi neutralne tło dla niewielkich ilustracji.
Podobną koncepcję z wykorzystaniem czubków widać przy kolejnej kolaboracji Afew x Ivan Beslic x adidas Superstar. Co prawda na noskach nie ma barwnych malunków, ale … jasne drewno. Model ten będzie dostępny do kupienia 31 lipca w Dusseldorfie, gdzie w Afew Store będzie miał miejsce artystyczny wernisaż.
Ostatnią wartą uwagi parą są adidas Originals Tubular Runner. Wbrew pozorom nie są to białe buty, a raczej barwa starej bieli „Vintage white”. Jednak dla niektórych nie ma zbyt wielkiej różnicy między tymi dwoma odcieniami. Wystarczy odpowiednio dostosować jasność monitora, a kolory wydają się już podobne.
Nike
Nike odtworzył swoje stare, koszykarskie sneakersy. Dobre, w stylu późnych lat osiemdziesiątych. Odświeżony model posiada piłkę koszykarską na języku i czerwone akcenty rozłożone na białej skórze. Drugą propozycją jest Nike SB Stefan Janowski „Cork”. adidas ma swój drobny, drewniany akcent, a Nike postanowił wykorzystać ten wzór na całych swoich tenisówkach.
Converse
Converse również stawia na tchnięcie w swoje projekty XXI wieku. Chuck Taylor All Star II zostały uszczuplone o czarny pasek, białą nitkę i kółeczka na sznurówki w tej samej barwie. Teraz wszystko jest w jednym kolorze. Może brand wkracza w nowy dla siebie okres, ponieważ chucki mają już czterdzieści cztery lata, może nie chcą odstawać od reszty swoich kolegów? Nowym butom brakuje jednak tego starego ducha.
Autor: Rafał Cała
converse wkroczył w nowe życie w 2003r, a powyżej opisane kolorystyki pojawiały się w przeszłości. Model ten nie będzie miał nigdy “starego ducha” z prostej przyczyny. Koncepcja CT ASII zakłada, że jest to odświeżony “stary” model buta z tą różnicą, że go ulepszono, stąd w nazwie II. Jeżeli chodzi o ulepszenia, to buty zostały wyposażone w e wkładkę z pianki lunarlon, co sprawia, że są o niebo wygodniejsze niż stare CT. Język buta został przyszyty paskami to podeszwy, tak żeby się nie przesuwał. Również został obszyty overlockiem, ze względów estetycznych. Bryła buta zostałą również podszyta od wewnątrz dodatkową tkaniną. Swoją drogą bardzo wygodne obuwie i zastanawiam się czy nie wykorzystają motywu z wymienną wkładką, tak żeby mieć dodatkowy produkt w swojej ofercie. Nike tak już zrobiło w swojej lini butów koszykarskich sygnowanych nazwiskiem Jordana. Można było kupować różne wkładki do butów w zależności od indywidualnych preferencji dotyczących amortyzacji. Dla przykładu: AJXXI miały w pudełku miały wymienne systemy Zoom oraz Air.