W tym roku przychody chińskiego giganta zajmującego się szybką modą przewyższą te wypracowywane przez H&M i Zarę. Tylko w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku jego przychody osiągnęły 24 mld USD. To kwota o kilka milionów wyższa od tej osiągniętej przez szwedzkiego oraz hiszpańskiego sprzedawcę.
Przeczytaj również: Perfumy gwiazd wracają, ale w innej formie. Ile celebryci mogą na nich zarobić i czy sztuczna inteligencja jest w stanie namieszać?
Shein rośnie w ekspresowym tempie
Shein przekształca się w nowoczesną platformę zbliżoną profilem do Amazona. Zauważalna jest jego ekspansja. Poza tanimi sukienkami platforma chce docierać do konsumentów zainteresowanych na przykład elektroniką. Ponadto nawiązuje ciekawe partnerstwa. Jednym z nich jest strategiczna współpraca z Forever 21, umożliwiająca sprzedaż krzyżową. Nie pomińmy również transakcji z ubiegłego miesiąca, na mocy której Shein nabyło prawa własności intelektualnej i znaki towarowe brytyjskiego Missguided. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Quartez, już w listopadzie 2022 toku chiński gigant przejął 50 proc. całkowitej sprzedaży szybkiej mody w Stanach Zjednoczonych.
Przeczytaj również: NIKE AIR JORDAN 5: jaka jest historia kultowego modelu sneakersów?
Shein – nie wszyscy cieszą się z sukcesu marki
Krytycy Shein nie są zadowoleni z takiego obrotu spraw. Podkreślają oni, że w grupie stosowane są niemoralne praktyki. Ich zdaniem dochodzi do częstych nadużyć. Zaniżania płac, niegodnego traktowania. Pojawiają się zarzuty dotyczące wyzysku i nieprzestrzegania praw pracowniczych. Ponadto zwracają oni uwagę na generowanie przez markę znacznej ilości odpadów i braku prowadzenia polityki proekologicznej. Niemniej Shein rozwija się dynamicznie na większości rynków. Rośnie globalny zasięg marki oraz jej pozycja w kategorii szybkiej mody.
Przeczytaj również: Przypominamy kolekcję Zemełka&Pirowska
Zdjęcie główne: mat. prasowy