Coraz częściej długofalowe strategie firm skupiają się wokół zmniejszenia wpływu ich działalności na pogłębianie problemów klimatycznych. Do biznesów podążających w kierunku zielonej energii dołączyła spółka Blue City. Zarządca warszawskiego centrum handlowego zdecydował o przejściu na zasilanie pochodzące ze źródeł odnawialnych.
Przeczytaj również: Kolejna popularna marka znika z rynku. Sklepy stacjonarne do zamknięcia, setki osób do zwolnienia
Blue City zasilane zieloną energią? Szczegóły podpisanej umowy
Władze mieszczącego się przy Al. Jerozolimskich w Warszawie ogromnego centrum handlowego poinformowały o podpisaniu umowy z Polenergią. W ramach zawartych w niej ustaleń największa w Polsce prywatna grupa energetyczna zobowiązała się przygotować Blue City do przyjęcia dostaw zielonej energii. Umowa zakłada, że od początku 2025 roku centrum handlowe będzie w 100-proc. korzystało z odnawialnych źródeł. Polenergia ma być gwarantem ich pochodzenia.
Pierwszy etap planowanych modernizacji zakłada stworzenie na terenie parkingu wielopoziomowego farmy fotowoltaicznej o mocy 1MWp. Pozyskana z niej energia ma stać się pierwszym budulcem do pełnego pokrycia zapotrzebowania energetycznego Blue City. Zgodnie z przyjętym projektem żaden kilowat nie trafi zwrotnie do sieci. W przypadku ich nadprodukcji prawdopodobnym jest rozwój przedsięwzięcia o instalację magazynującą energię.
To jednak nie koniec zmian. Następnym ich etapem jest modernizacja systemów chłodzących. Władze centrum handlowego zdecydowały się między innymi na wdrożenie free coolingu. Energooszczędnej metody schładzającej powietrze wewnątrz budynku, która do tego celu wykorzystuje niską temperaturę pobieraną z zewnątrz. Ponadto Blue City postawi na tak zwane “chillery“, przez wielu ekspertów uważane za najefektywniejsze agregaty chłodnicze dostępne na rynku. Jednocześnie w centrum obserwujemy zmianę oświetlenia na tę typu LED, co ma zmniejszyć dotychczasowe zużycie energii.
Nowe rozwiązania energetyczne mają przynieść korzyści zarówno klientom, najemcom, jak i władzom spółki. Zdaniem Yorama Reshefa, wiceprezesa zarządu Blue City, odnawialne źródła energii mogą stać się rozwiązaniem dla rosnących kosztów prowadzonej działalności. Ponadto uatrakcyjnią obiekt w oczach konsumentów oraz przyczynią się do zmniejszenia wytwarzanego śladu węglowego.
Ogromne centrum w tarapatach? Co wiemy o Blue City
Centrum handlowe Blue City pierwszego klienta obsłużyło 31 marca 2024 roku. Obiekt, który pierwotnie nazywał się Reform Center, był efektem inwestycji podjętej przez Sabriego Bekdasa, biznesmena tureckiego pochodzenia. Budynek o łącznej powierzchni 185 tys. m² wybudowany został w zachodniej części Warszawy na 4 ha działce. Przez lata zyskiwał on na popularności, podobnie zresztą jak innego tego typu obiekty w Polsce. W latach 2018-2021 wynajmował on przestrzeń dla pierwszego w naszym kraju miniaturowego salonu szwedzkiej sieci IKEA. W tym samym okresie w centrum uruchomiono największy w Polsce klub fitness. Kolejny warty odnotowania sukces spółki przyszedł w 2019 roku, kiedy to w Blue City otworzono ośmiosalowe kino Helios.
Przeczytaj również: Inflacja mocno w górę. Dane za lipiec niepokoją
Niewątpliwie po okresie rozkwitu nastał trudniejszy okres dla działalności spółki. Świadczyć o tym mogą pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje o problemach Blue City ze spłatą kredytu, którego wartość wynosi 156 mln euro. W maju 2024 roku spółka zarządzająca centrum handlowym złożyła do Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie wniosek o otwarcie postępowania układowego dłużnika. Wspomniany kredyt Blue City sp. z o.o. zaciągnęła w konsorcjum banków, na którego czele znalazł się ING Bank Śląski.
Zdjęcie główne: mat. prasowy