Inwestorzy coraz chętniej przyglądają się markom, których obszary działania powiązane są ze zdrowym trybem życia. Biznesy o tej tematyce coraz częściej wykazują szybkie tempo wzrostu. Między innymi to przykuło uwagę funduszu private equity, który postanowił wejść do poznańskiej spółki SAT.
Spółka SAT powstała w 1990 roku. W pierwszych latach swojej działalności skupiając się głównie na dystrybucji marek sportowych premium oraz specjalizując się w ofercie związanej z narciarstwem. Jednym z jej kolejnych kroków było założenie i rozwinięcie na skalę europejską własnych marek sklepów pod nazwą S’portofino.
– Stworzyliśmy firmę z mężem, gdy tylko pojawiła się możliwość importowania do Polski produktów z Zachodu. Sami amatorsko uprawialiśmy sport, szczególnie bliskie było nam narciarstwo. Mieliśmy pewne kontakty z tej branży. Narty były wtedy dostępne w Polsce tylko dla nielicznych, rynek sklepów sportowych dopiero się rodził. Zaczęliśmy sprowadzać sprzęt niemieckiej firmy Völkl, potem dołączyły kolejne marki. Budowaliśmy świadomość tych marek wśród polskich klientów, bo w latach 90. była niemal zerowa – opowiada Bożena Ślęzak, współtwórczyni spółki.
Przez kilkanaście lat biznes rósł niemal bez przeszkód. Problemy pojawiły się w 2008 roku kiedy to spora część ich partnerów detalicznych zaczęła mieć komplikacje z płynnością finansową.
– Uznałam wtedy, że sami powinniśmy pokazać, jak należy sprzedawać produkty z tej kategorii. Otworzyliśmy sklep wzorcowy pod szyldem S’portofino w warszawskim Klifie, w którym sprzedawaliśmy nie tylko sprzęt. Również cały asortyment związany z modą sportową i aktywnym wypoczynkiem. Decyzja okazała się sukcesem, a dziś mamy łącznie siedem sklepów stacjonarnych w prestiżowych lokalizacjach – mówi Bożena Ślęzak.
Niewątpliwy sukces marki nie pozostał bez echa, a S’portofino szybko znalazło się w orbicie zainteresowań inwestorów. Jednym z nich był Avollon.
– Zdecydowaliśmy się na inwestycję w S’portofino z uwagi na szybki wzrost biznesu, a szczególności na jego unikalny model oraz ofertę firmy, która łączy w sobie kilka obszarów zainteresowania Avallonu. To obszar sportu, ważny ze względu na coraz bardziej popularne trendy zdrowotne, które mają w regionie CEE duży potencjał, a także e-commerce wspierany przez sklepy tradycyjne – tłumaczy Krzysztof Kuźbik, odpowiedzialny za transakcję partner Avallonu.
Przeczytaj również: Wzrosła liczba przejęć i fuzji w branży luksusowej. Nadchodzi czas spektakularnych inwestycji?
Ruch dobry dla każdej ze stron
Według prognoz Statistia latach 2022-2026 wartość przychodów całego rynku odzieży w Europie średniorocznie wzrośnie o 4,2 proc. W szczytowym momencie, osiągając poziom 447,7 mld EUR. Marki dążą do tego, by uszczknąć, chociaż kawałek z tego “tortu”, a wsparcie inwestorskie bywa w takich chwilach nieocenione.
– Zdecydowaliśmy się na podpisanie umowy z Avallon MBO teraz, ale rozmowy trwały już od pewnego czasu. Doceniliśmy wieloletnie doświadczenie funduszu we współpracy z menedżerami i właścicielami, jego know-how w kontekście nowych rynków. My zaś – pozostając w spółce – dajemy nasze „czucie” tego niełatwego rynku. Wiemy, że kluczowa jest świetna znajomość marek, trendów i rozumienie specyficznych potrzeb klienta, do którego kierujemy naszą ofertę. Równocześnie fundusz może zapewnić nam niezbędne know-how ułatwiające zmiany organizacyjne i pełną profesjonalizację bieżących działań spółki. To dla nas kluczowy aspekt w kontekście nadchodzących kwartałów – tłumaczy Bożena Ślęzak, współzałożycielka i prezes zarządu SAT.
Wysokość transakcji nie została ujawniona. Wiadomo natomiast, że fundusz chce objąć większościowy pakiet udziałów w spółce. Obecnie strony oczekują na akcpetację Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Ofensywa Avallonu
To już druga w czerwcu, a trzecia w bieżącym roku, transakcja funduszu privete equity. Na początku szóstego miesiąca bieżącego roku kupił on pakiet większościowy w produkującej domki mobilne spółce Letniskowo. Na początku roku także czeską firmę TES Vsetin, zajmującą się produkcją maszyn i komponentów elektrycznych.
W ramach zebranego dwa lata temu i wartego blisko 140 mln EUR trzeciego funduszu, Avallon zainwestował również w produkującą środki czystości spółkę Clovin, wytwarzający sprzęt oświetleniowy Norlys, handlujący surowcami spożywczymi Hortimex i geolokalizacyjną Globemę.
– Wciąż poszukujemy atrakcyjnych firm charakteryzujących się ponadprzeciętnymi wynikami oraz perspektywami wzrostu, którym zapewniamy nie tylko finansowe, ale i merytoryczne wsparcie. W bieżącym roku planujemy realizację jeszcze przynajmniej jednej transakcji. Nie wykluczamy również dodatkowych przejęć typu add-on w naszych spółkach portfelowych – podsumował Kuźbik.
Zdjęcie główne: mat. prasowy
Przeczytaj również: “Zmiana nazwy i puszczenie oka do klientów i branży okazało się strzałem w dziesiątkę”