Ile można zarobić w digital marketingu? Hays ujawnia aktualne stawki [raport]

Dyrektor digital marketingu może zarobić do 35 tys. brutto miesięcznie, dyrektor e-commerce – do 45 tys. brutto – ujawnia to najnowszy Raport Płac 2024 przygotowany przez HAYS. Jednocześnie 58 proc. specjalistów branży marketingowo-handlowej spodziewa się podwyżek w 2024 roku.

Przeczytaj również: K(B)ariery: Bart Pacult “Ekstremalny początek zawodowej drogi nauczył mnie samodyscypliny, organizacji, pokory i determinacji”

Automatyzacja, optymalizacja i profesjonalizacja – oto wiodące trendy na rynku marketingowo sprzedażowej. U pracodawców obserwuje się coraz większe zapotrzebowanie na specjalistów, którzy pomogą organizacjom dostosować się do cyfrowych wymogów współczesnego świata oraz aktualnych oczekiwań konsumentów. Obserwowany na rynku szybki rozwój sklepów internetowych, zmieniające się potrzeby konsumentów czy wzrost cen zaowocowały w ubiegłym roku wysokim zapotrzebowaniem na rynku digital marketingu i e-commerce. Firmy coraz chętniej decydowały się na inwestycję w kompetencje i rozwój swoich specjalistów, co według specjalistów HAYS niejednokrotnie owocowało powstawaniem nowych wakatów czy kontynuacją specjalizacji określonych funkcji. 

Jak rosły płace w 2023?

Hays ujawnia, że w związku z dużym zapotrzebowaniem na specjalistów w dziedzinie e-commerce i digital marketingu, wynagrodzenia w tym obszarze stale rosną zarówno dla specjalistów średniego, jak i wyższego szczebla. W 2023 roku na podwyżki rzędu 10-15 proc. Mogli liczyć m.in. specjaliści zajmujący się analizą ruchu na stronach www, oraz specjaliści CRM. Nieco mniejszą dynamikę wzrostu płac zaobserwowano w obszarze tradycyjnego marketingu i komunikacji. „Należy podkreślić, że największych zmian płac doświadczyli profesjonaliści. Którzy zdecydowali się na zmianę pracy oraz kandydaci o węższej subspecjalizacji, np. Cfustomer experience (CX)” – czytamy w Raporcie. 

Marketing: poszukiwani specjaliści w 2024 roku

Specjaliści HAYS wskazują, że w 2024 roku na brak ofert pracy nie będą narzekać socjaliści z szeroko rozumianego sektora digital marketingu. Rynek pracy będzie obfitował w wakaty dla specjalistów ds. mediów społecznościowych, SEO, SEM, marketingu treści, marketingu afiliacyjnego czy ekspertów ds. automatyzacji działań marketingowych. Duzi gracze z branży e-commerce chętnie będą inwestować też w specjalistów UX, UI oraz CX. Jednocześnie potrzeba dobrej widoczności w sieci, czyli pozycjonowania stron, jak również rozwoju narządzi internetowych, zapewni szeroki wybór ofert dla ekspertów digital activation, sprzedaży internetowej czy bezpieczeństwa w sieci. 

Hays podkreśla jednocześnie istotną wartość jaką do przedsiębiorstw wnoszą eksperci ds. e-commrce, których dogłębne analizy i wsparcie są silnym fundamentem do dalszego rozwoju. Tym samym przewiduje się wzrost zapotrzebowania na analityków, specjalizujących się miedzy innymi w obsłudze Google Analitics, czy sporządzaniu zaawansowanej analizy potrzeb klientów, która przełoży się na konkretne wzrosty sprzedaży. Sprawdź, jak ważna jest dla Twojego biznesu kompleksowa strategia marketingowa.

HAYS przedstawia zarobki w marketingu. Ile zarabia social media manager?

W swoim najnowszym Raporcie Płac, HAYS ujawnił widełki dla stanowisk z szeroko pojętym obszarem digital marketingu. Zgodnie z aktualnymi danymi HAYS, na najwyższe zarobki – w granicach od 28 tys. Do 50 tys. Złotych brutto miesięcznie może liczyć osoba stojąca na czele działu e-commerce (Head of E-commerce – VP). Na podobne wynagrodzenie może liczyć również Head of Digital Marketing. 

Zarobki na stanwiskach Social media specialist, Digital marketing specialist i Content specialist zaczynają się od 9 tys. złotych brutto /msc. Performance marketing specialist czy E-commerce specjalist mogą liczyć na pensje od 10 tys. złotych brutto /msc. Raport wskazuje, że najmniej wynagradzane są osoby pracujące na stanowisku copywritera (od 7 tys. Do 10 tys. Brutto /msc).  

Zdjęcie główne: Unsplash

Przeczytaj również: Czy rekruterzy powinni obawiać się sztucznej inteligencji? Nadchodzi nowa era selekcji potencjalnych pracowników