noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Okładka Forbes - Whitney Wolfe Herd

Whitney Wolfe Herd: Od Tindera do miliardera (a raczej miliarderki)! Ta kobieta zmieniła świat randkowania on-line

REKLAMA
noSlotData

Jeszcze 10 lat temu randkowanie on-line było w zasadzie tematem tabu i mało kto otwarcie opowiadał o swoich internetowych próbach odnalezienia drugiej połówki. Wszystko zmieniło pojawienie się Tindera, który przyciągnął ogromne ilości użytkowników i znormalizował umawianie się z osobami poznanymi w sieci. O ile o samej aplikacji słyszał już chyba każdy, wciąż niewiele osób wie, kto za nią stoi. Oto krótka historia Whitney Wolfe Herd, 32 latki, które zrewolucjonizowała świat randek.

Whitney Wolfe Herd – moda, pomoc, miłość

Kobieta urodziła się i wychowała w Salt Lake City w Stanach Zjednoczonych. Choć ukończyła studia wyższe na kierunku studiów międzynarodowych, nie do końca wiązała z nimi przyszłość. W dość wczesnym wieku okazało się bowiem, że Whitney nie tylko ma głowę pełną trafionych pomysłów, ale też smykałkę do marketingu i biznesu, dzięki czemu potrafi je sprzedać. 

Gdy miała 19 lat i wciąż uczyła się jeszcze w collegu, poruszona kryzysem wywołanym wyciekiem ropy w Zatoce Meksykańskiej, stworzyła fundację Help Us Project. W ramach jej działalności powstała linia ekologicznych toreb bambusowych, a zyski z jej sprzedaży przeznaczane były na rzecz organizacji Oceans Future Society. Pomysł okazał się sukcesem, a bambusowe torby nosiły równie celebrytki, m.in. Nicole Richie. W późniejszych latach Whitney również angażowała się w działalność charytatywną, podróżując i pomagając w krajach południowo-wschodniej Azji. 

Start-upowa miłość z finałem w sądzie

Gdy Whitney trafiła do firmy Hatch Labs, trwały tam właśnie prace nad nową aplikacją do randkowania on-line. Po kilku miesiącach, jako dyrektor marketingu, była odpowiedzialna m.in. za wymyślenie jej nazwy. Tak właśnie powstał Tinder.

Prezesem start-upu był wówczas Justinem Mateenem, z którym Whitney łączyły nie tylko stosunki zawodowe, ale i prywatne. Związek szybko się skończył, gdy okazało się, że mężczyzna nie stroni od przemocy psychicznej i fizycznej. Po rozstaniu Mateen starał się kontrolować kobietę. Dochodziło również do publicznych wyzwisk i obelg. 

W 2014 kobieta oskarżyła firmę, w tym jej współzałożycieli Seana Rada i Justina Mateene’a, o molestowanie i przyznała, że doświadczała nękania niemal przez cały czas pracy w Tinderze.

Rola Whitney w start-upie była też umniejszana, również ze względu na jej płeć. Rad i Mateen mieli odebrać jej tytuł współzałożycielki, a były partner powiedział jej ponoć, że zajmowanie przez nią takiego stanowiska w aplikacji, która służy też do umawiania się na pójście do łóżka, może być odebrane jako zdzirowate. Choć tyle mówi się o zmianach i równouprawnieniu, stereotypy płciowe – jak widać – wciąż używane są do ośmieszania i niszczenia pozycji kobiet. Ostatecznie pozew zakończył się ugodą, a Whitney wywalczyła zadośćuczynienie w wysokości około miliona dolarów. Otrzymała również pakiet akcji. 

Rewolucja w świecie randek on-line

Kiedy wydawało się, że kariera w świecie randkowych aplikacji zakończyła się definitywnie, kobieta odebrała telefon, który był punktem zwrotnym całej jej kariery. Andriej Andriejew, twórca popularnego serwisu Badoo, zaproponował Whitney współpracę przy tworzeniu nowej aplikacji – Bumble. 

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Whitney Wolfe Herd (@whitney)

To nie miała być jednak kolejna tradycyjna aplikacja randkowa. Celem było stworzenia „miejsca” przyjaznego kobietom, które będą mogły czuć się bezpiecznie, szukając nie tylko miłości, ale i przyjaźni czy kontaktów zawodowych w sieci. Jednym z wyróżników był fakt, że po sparowaniu jedynie kobieta mogła rozpocząć rozmowę .Pozwoliło to na zredukowanie natarczywych czy wprost seksualnych wiadomości, na które nie każdy ma ochotę, a jednocześnie dało kobietom możliwość przejęcia inicjatywy zamiast oczekiwania na ruch ze strony mężczyzny. Można zatem stwierdzić, że w ramach jednej aplikacji powstały 3 platformy do zawierania różnego rodzaju kontaktów i znajomości.

Już na samym początku istnienia Bumble firmę w 80% tworzyły kobiety, co na rynku technologii (i niestety na rynku W OGÓLE)  nie jest częste . 

Niestety również w tym przypadku na jaw wyszły nadużycia seksualne w londyńskiej siedzibie firmy, nadzorowanej przez Andriejewa, który w związku z tym podjął decyzję o odejściu ze stanowiska i sprzedaniu swoich udziałów. 

Najmłodsza miliarderka świata

W 2017 Whitney wzięła ślub z Michaelem Herdem, którego pozała podczas zimowych wakacji kilka lat wcześniej. Dwa lata później para ogłosiła, że zostanie rodzicami. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Whitney Wolfe Herd (@whitney)

Ile użytkowników ma dziś aplikacja Bumble

W 2021 roku liczbę użytkowników Bumble szacowało się na blisko 40 milionów. W lutym tego samego roku firma zadebiutowała na giełdzie, a Whitney Wolfe Herd została okrzyknięta  najmłodszą „self-made” miliarderką w historii. W listopadzie 2021 straciła status miliarderki, a jej wartość szacowano wówczas na, bagatela, 940 milionów dolarów.

Przeczytaj również: “To Russia From Love” – akcja na Tinderze uświadamia Rosjan o wojnie w Ukrainie

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES