REKLAMA

Czy Oprah wystartuje w wyborach? Marki zareagowały i korzystają z szumu

REKLAMA

Wiele razy przedstawiciele show-biznesu żartowali, że Oprah Winfrey powinna startować w wyborach prezydenckich. Tak naprawdę jest ikoną i wzorem do naśladowania dla wielu Amerykanów, matką chrzestną wielu artystów, których rozpromowała. Charyzmatyczna prezenterka telewizyjna, a także miliarderka ma wielkie poparcie amerykańskich gwiazd, a jej zasięg jest tak ogromny, że mogą pozazdrościć jej najwięksi politycy. Mówi się również o “efekcie Oprah”, ponieważ jeśli Winfrey poleci cokolwiek – czy to książkę, czy film – od razu staje się to bestsellerem

Czy Oprah wystartuje w wyborach?

Po ostatniej gali rozdania Złotych Globów i płomiennej przemowie Winfrey, zaczęto coraz częściej mówić o kandydaturze prezenterki w wyborach prezydenckich. Jej natchnione przemówienie zachwyciło nawet córkę obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa – Ivankę Trump, która nie kryła podziwu dla Winfrey na Twitterze. W mediach rozpoczął się szum i fala spekulacji, jednak sama zainteresowana nie komentuje na razie podejrzeń.

Szanse na wygraną

Wiele magazynów o profilu politycznym zaczęło zastanawiać się, czy prowadząca popularny talk-show mogłaby sprawdzić się w funkcji prezydenta i niewątpliwie wymieniają wiele zalet potencjalnej kandydatki. Podobnie jak Trump, Winfrey jest milionerką, co daje pewną niezależność sponsorów, jednak dużo bardziej przejmuje ją sytuacja kobiet oraz często staje w obronie słabszych, wykluczonych czy ubogich, w przeciwieństwie do obecnego prezydenta. To zdecydowanie działa na jej korzyść, zwłaszcza w obecnej sytuacji.

To nie pierwszy raz

Przejście z show-biznesu do polityki nie jest nową dla Amerykanów sytuacją. Przypomnijmy, że takie osobistości jak aktor Arnold Schwarzenegger czy zapaśnik Jesse Ventura piastowali wcześniej stanowiska gubernatorów (Kalifornii i Minnesoty), jednak o fotel prezydencki jeszcze żadna osobistość show-biznesu nie walczyła. Czy Oprah postanowi dołączyć do wyścigu o władzę? Zobaczymy, na razie jednak interesujący jest inny aspekt tych spekulacji.

Marki zareagowały

Chociaż kurz nie opadł jeszcze na czerwony dywan prowadzący na galę Złotych Globów, branża mody wyczuła już interes w potencjalnej kandydatce. Marka HLZBLZ zaprezentowała światu kolekcję, która ma trafić do zwolenników poparcia kandydatury prezenterki. Bluzki, a także bluzy z kapturem z hasłem Oprah 2020 znalazły się już w sprzedaży, a ich cena waha się od 48 do 85 dolarów. Także dwa brandy połączyły siły, by ukazać światu mini-kolekcję opartą na spekulacjach. W ofercie Pizzaslime i Fuck Jerry znalazły się bluzy, koszulki oraz czapki z daszkiem, na których proroczo widnieje fragment wypowiedziany przez Oprah podczas Złotych Globów: A new day is on the horizon.

Co z tego wyjdzie?

Zbyt wcześnie, by jednoznacznie stwierdzić, czy spekulacje się potwierdzą. Na pewno jednak wywołują dużo emocji, co z pewnością działa na korzyść mediów i innych przemysłów, które mogą na takim szumie zarobić. Czy wyżej wspomniane kolekcje znajdą swoich klientów? Z pewnością, nawet jeśli Oprah nie postanowi stanąć w szranki z Trumpem, koszulki i bluzy mogą trafić do jej fanów i stanowić żart, który z pewnością znajdzie swoich odbiorców. Jeśli z kolei plotki się potwierdzą… Szykujmy się na zalew podobnymi rzeczami.

>>>Przeczytaj także: Meghan Markle: o co tyle szumu? 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES