noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Prada rozpoczyna realizację zaplanowanego na najbliższe 5 lat planu inwestycyjnego o wartości 1 miliarda euro. Jego celem jest odświeżenie strategii sprzedaży detalicznej marki. Ruch ten wydaje się niezbędnym posunięciem w wyścigu o zmiennego konsumenta dóbr z wyższej półki.

Z Valentino do Prady. Zmiany kadrowe w luksusowym domu mody

REKLAMA
noSlotData

Andrea Guerra, po objęciu posady dyrektora generalnego w luksusowym domu mody Prada, odświeża kadrę zarządzającą. Jego najnowszym posunięciem jest zatrudnienie Rosy Santamarii Maurizio na stanowisko dyrektorki ds. personalnych.

Kariera Maurizio

Po przejściu do założonego w 1913 roku luksusowego domu mody Rosa Santamarii Maurizio podlegała będzie bezpośrednio CEO Prady. Do postawionych przed nią zadań należą praca nad jakościowymi transferami kadrowymi. – Jej pojawienie się ma przyczynić się do naszego rozwoju organizacyjnego, między innymi przez gwarancję wykorzystania wiedzy Mauruzio do odpowiedniego kierowania zasobami ludzkimi – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Kariera Rosy Santamarii Maurizio rozpoczęła się na stanowisku konsultantki w Ernst&Young. Następnie w 2004 roku trafiła do działu ds. zasobów personalnych w amerykańskiej grupie farmaceutycznej Bristol Myers Squibb. Po tym epizodzie przez czternaście lat związana była z American Express. Ostatnie trzy lata spędziła na stanowisku szefowej działu ds. zasobów ludzkich w Valentino.

Unsplash

Przeczytaj również: Z Amazona do InPostu. Ważne zmiany kadrowe w polskiej spółce

Więcej zmian

Nominacja Maurizio nie jest jedyną zmianą kadrową, którą w ostatnim czasie oglądaliśmy we włoskim domu mody. Te dotknęły, chociażby zespół kreatywny. Miuccia Prada i Raf Simons zostali przekierowani do poprowadzenie głównej linii Prady. Ponadto po czterdziestu latach Fabio Zambernardi, szef działu projektowego, przygotowuje się do opuszczenia mediolańskiego giganta.

Co warte podkreślenia, cała grupa Prada ma za sobą udane półrocze. Marki Prada, Miu Miu, Car Shoe i Church’s przeżywają ożywienie. W pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku odnotowały aż 62-proc. wzrost zysku netto. Jego wysokość wyniosła 305 mln euro.

Przeczytaj również: Dlaczego ceny w lumpeksach coraz częściej dorównują tym w sieciówkach? 

Zdjęcie główne: Pexels

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES