Pandemia zmieniła model funkcjonowania rynku i większość z nas od kilku miesięcy pracuje zdalnie. Jednak skoncentrowani na izolacji oraz szybkim pokonaniu koronawirusa mało co mówimy o produktywności i skutkach psychicznych pracy na home office. Z czym wiąże się praca z domu?
Z łatwością wymienimy plusy pracy zdalnej – oszczędność czasu zwykle poświęcanego na dojazdy do biura, brak stresu spowodowanego staniem w korkach czy możliwość odbycia biznesowej konferencji z osobami z całego świata bez wychodzenia z domu. Wszystkie te aspekty pracy na home office sprawiają, że obowiązkowi służbowe wydają się o wiele mniej problematyczne czy angażujące. Ale jak w takich domowych warunkach wypada jakość pracy, produktywność i przede wszystkim higiena psychiczna? Niestety praca zdalna ma też drugą stronę medalu i nie wpływa ona pozytywnie na zachowanie work life balace. Dlaczego?
Po pierwsze the more the merrier
Pracując z domu, wykluczamy codzienne kontakty międzyludzkie z osobami w komunikacji miejskiej, biurze czy podczas biznesowych lunchy. Wideokonferencje na zoomie są jedynie ich namiastką. Często występujące problemy techniczne oraz treściwość rozmów na komunikatorze eliminuje ich towarzyski charakter. A po zakończeniu wideo przez resztę dnia otoczeni jesteśmy tylko przez cztery ściany. Brak towarzystwa innych ma negatywny skutek dla naszej psychiki, człowiek jest w końcu zwierzęciem społecznym.
Po drugie „dres” to impress
Home office wiąże się z wygodą, cały dzień pracy spędzić możemy w dresie w przyjaznej dla nas przestrzeni prywatnej. Jednak mimo pozornego luzu należy skupić się na wykonywanych zadaniach i efektywnie pracować. Dla wielu takie warunki nie sprzyjają koncentracji i służbowemu nastrojowi, a skłaniają do odpoczynku i rozluźnienia.
Po trzecie multitasking
Jeśli jesteś jedyną osobą, która pracuje zdalnie, kiedy twoja rodzina wychodzi do pracy czy szkoły na Tobie ciąży obowiązek wykonania prac domowych. Niestety nie każdy, kto jeździ do pracy rozumie formę home office i oczekuje, że mimo obowiązków służbowych, należy do Ciebie organizacja przestrzeni mieszkalnej. W końcu „siedzisz cały dzień w domu”. Wiele osób również często nie potrafi pracować, gdy wokół widzi nieporządek i niewykonane obowiązki domowe.
Po czwarte on duty
Domowe otoczenia może sprawić, że szybko rozluźnimy się, a służbowe obowiązki przejdą na drugi plan. Przebywanie samemu czy z rodziną w domu, a nie w otoczeniu zmobilizowanych kolegów z biura ułatwia rozkojarzenie i mniejszą koncentrację na wykonywanych zadaniach. Brak bezpośredniej kontroli ze strony pracodawcy sprawia, że często, zamiast pracować chwytamy za smartfona scrollując Instagram czy odwiedzamy strony internetowe marek odzieżowych i dokonujemy zakupów online.
Po piąte sick NOTe
Zwolnienie chorobowe w przypadku pracy zdalnej często nie jest respektowane, szczególnie przez nas samych. Złe samopoczucie uniemożliwia nam wyjście z domu, dojazd do biura i kontakt z innymi. Jednak będąc chorym, mimo wszystko staramy się pracować nawet z łóżka a między służbowymi wideo rozmowami praktykować power nap. Niestety na takim modelu funkcjonowania ucierpi i nasze zdrowie i jakość wykonanej pracy.
Finalnie okazuje się, że work life balance to tylko puste hasło
Kiedy przez cały dzień siedzimy w domu, gdzie pracujemy, wykonujemy obowiązki domowe, szybko się rozpraszamy czy nie czujemy zobowiązującego charakteru pracy bardzo łatwo możemy doprowadzić do zachwiania work life balance. Godziny robocze zacierają swoje granice i symboliczne zamknięcie ekranu laptopa nie przychodzi z taką łatwością, jak ma to miejsce w biurze. Bardzo ważne jest by pamiętać o zachowaniu higieny pracy i mimo home office narzucić sobie granice czasu służbowego oraz prywatnego, aby zachować zdrowie psychiczne i nie doprowadzić do wypalenia zawodowego.