REKLAMA

Tod’s trafi w prywatne ręce? Włoska rodzina chce wykupić markę za zawrotną kwotę

REKLAMA
REKLAMA

W pierwszym tygodniu sierpnia włoska rodzina miliarderów Della Valle ogłosiła chęć wykupienia pozostałych inwestorów marki Tod’s. Ten zabieg sprawi, że firma w całości trafi w prywatne ręce. Skąd ten pomysł? Otóż celem jest m.in. ożywienie brandu i przywrócenie świetności kultowym loafersom marki.

Tod’s trafi w prywatne ręce?

Bracia Della Valle chcą wykupić markę i z największych udziałowców stać się jedynymi. Pragną z Tod’s zrobić prywatną firmę płacąc pozostałym inwestorom 338 miliony euro (344 miliony dolarów). Rodzina miliarderów poinformowała w oświadczeniu, że ich spółka holdingowa zaoferuje zakup akcji Tod’sa po 40 euro za sztukę. To kwota równa tej, którą firma sama zaproponowała w pierwszej ofercie publicznej w 2000 roku. Jednocześnie jest ona nieco ponad 20% wyższa, niż cena akcji przedstawiona w giełdowym notowaniu we wtorek, 2 sierpnia.

Celem owej prywatyzacji jest chęć przywrócenia dawnego blasku marce Tod’s, której status kultowej w dużej mierze zapewnił model butów Gommino Loafers. Choć wszyscy miłośnicy mody z pewnością kojarzą słynne mokasyny, to jednak marka (podobnie jak inne włoskie przedsiębiorstwa oparte na rzemiośle) miała problem z dotarciem do młodszego klienta. Pandemia koronawirusa tylko pogłębiła kłopoty, z którymi mierzył się Tod’s.

Bracia Della Valle chcą wykupić markę

“Rodzina Della Valle zdecydowała się na dużą inwestycję w grupę Tod’s, aby przyspieszyć jej rozwój” – pisano w oświadczeniu. Kolejnym argumentem za prywatyzacją firmy jest, zdaniem rodziny, możliwość większej autonomii i uczynienia innych marek z grupy bardziej widocznymi.

Dotychczas rodzina Della Valle była w posiadaniu 64,5% akcji spółki. Aktualnie chce pozyskać kolejne 25,6%. Ostatnie 10% będzie nadal należeć do Delphine SAS, które jest częścią grupy LVMH. Jak to możliwe? Otóż Bernard Arnault i Diego Della Valle są przyjaciółmi już od 20 lat, dlatego też dogadali się, że LVMH będzie udziałowcem również już po wycofaniu Tod’s z giełdy.

Przeczytaj też: Szokująca akcja londyńskiego ZOO. Dobitnie uświadamia, z czego powstają modne torebki

REKLAMA
REKLAMA