REKLAMA
Skin flooding czy skin cycling - dla kogo dana rutyna pielęgnacyjna się sprawdzi?

Skin flooding kontra skin cycling – dla kogo dana rutyna pielęgnacyjna się sprawdzi?

REKLAMA

Wśród popularnych trendów pielęgnacyjnych pojawił się skin flooding, który obok skin cyclingu promowany był w mediach społecznościowych, a zwłaszcza na TikToku. Warto dowiedzieć się czym różnią się te rutyny pielęgnacyjne, a także którą wybrać do potrzeb swojej skóry.

Materiał partnera

Na czym polega skin cycling i dla kogo się sprawdzi? 

Skin cycling to wieczorna rutyna pielęgnacyjna podzielona na cztery wieczory i nieco inne postępowanie w każdym z nich. Pierwszy wieczór to złuszczanie, drugi obejmuje kurację retinoidami, a trzeci i czwarty nawilżanie, odżywianie i regenerację skóry. Jest to metoda, która została wypromowana przez nowojorską dermatolożkę Whitney Bowe. Dopuszcza ona zresztą modyfikację tej metody w przypadku cery tłustej czy problematycznej albo wrażliwej. Można zamienić kurację retinoidami na inną o podobnym działaniu, np. stosowanie serum i kremu z witaminą C czy też niacynamidem. Ten ostatni sprawdza się w przypadku cery problematycznej, tłustej, ale i wrażliwej. Zamiast stosowania peelingów kwasowych, np. z kwasem salicylowym, można sięgnąć po peelingi z kwasem laktobionowym albo postawić na złuszczanie przy użyciu peelingów enzymatycznych. Ostatnie dwa wieczory zawierają kosmetyki, które stosowane są w metodzie skin flooding, a więc oparte zwłaszcza o składniki hydrofilowe, a także emolienty. Głównym składnikiem jest tutaj kwas hialuronowy, ale i aloes czy mocznik. Przy odpowiedniej modyfikacji skin cycling może sprawdzić się do każdego typu skóry jako wieczorna rutyna pielęgnacyjna.      

Czym jest skin flooding i jaka cera skorzysta na stosowaniu takiej pielęgnacji? 

Alternatywą dla skin cyclingu jest skin flooding. W jego przypadku stosuje się kosmetyki głęboko nawilżające w dużej mierze oparte na małocząsteczkowym kwasie hialuronowym, skwalanie, moczniku czy aloesie. W oczyszczaniu stosuje się piankę myjącą, która nie może mieć składników przesuszających. Skin flooding ze względu na efekt zalewania skóry składnikami hydrofilowymi jest polecany przede wszystkim do skóry suchej, ale i dojrzałej, która ma skłonność do przesuszenia. Nie będzie rekomendowany dla skóry skłonnej do zatykania porów i gromadzenia sebum.  

Co wybrać skin cycling czy skin flooding?  

Wydaje się, że dla skóry tłustej lepszym wyborem jest metoda skin cycling oparta na retinoidach, które mają działanie regulujące produkcję sebum czy też niacynamidzie, który także ma taką zdolność. Z kolei w przypadku cery suchej i odwodnionej skin flooding może być naprawdę skuteczny. Oczywiście można też próbować łączyć obydwie metody i skin flooding dopasowany do potrzeb skóry stosować w porannej pielęgnacji, a skin cycling w wieczornej. Tutaj bardzo istotne jest obserwowanie reakcji skóry na poszczególne kosmetyki, gdyż metoda pielęgnacyjna powinna być ściśle dopasowana do rodzaju skóry. Istotne znaczenie ma choćby zadbanie o barierę hydrolipidową. Jak wybrać krem nawilżający do twarzy? W obydwu pielęgnacjach ważne będzie zaopatrzenie się w krem nawilżający z kwasem hialuronowym, gdyż taki produkt będzie świetnie zabezpieczał skórę przed utratą wody. Jest to naturalny składnik bariery hydrolipidowej, który warto uzupełniać. Na dzień odpowiedni będzie krem z kwasem hialuronowym i filtrem SPF 50, który może stanowić bazę pod makijaż w przypadku skóry ze skłonnością do przesuszania. Jeżeli skóra jest tłusta trzeba pamiętać, że krem do twarzy także jest niezbędny i musi posiadać lekką formułę.    

Zdjęcie główne: Mat. partnera

Przeczytaj również: Te marki kosmetyczne biją rekordy popularności na TikToku [ranking]

REKLAMA
REKLAMA
Tagi
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES