noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Q&A: Skończyłam studia modowe. Co dalej?

REKLAMA
noSlotData

Tysiące młodych osób marzy o pracy w branży mody. Pokazy, sesje zdjęciowe, wystawne przyjęcia i piękne ubrania od projektantów kuszą, aby spróbować wejść do świata mody. Studenci uczelni mody wiedzą, że ścieżka kariery w branży nie jest taka oczywista i prosta. Pytamy absolwentów oraz założycielkę szkoły mody, jak w rzeczywistości wygląda studiowanie mody.

Czy studiowanie mody jest konieczne, by pracować w branży?

Naszym zdaniem nie, ale studia z pewnością wpływają na formę, jak i jakość pracy nad marką modową. Większe doświadczenie, znajomość technik czy języka branży jest istotna w prowadzeniu własnej firmy – mówią projektanci marki Diligent: Marta Pospieszna, Szymon Mrózek, absolwenci School Of Form.

Studiowanie mody nie jest konieczne, ale jest przydatne – mówi projektantka Aleksandra Zgubińska, absolwentka MSKPU oraz Viamoda w Warszawie. Studia przygotowują nas do podjęcia pracy w sektorze mody, na pewno pozwalają zaoszczędzić dużo czasu – wiele aspektów prowadzenia działalności, czy procesów projektowania poruszanych jest podczas zajęć, co znacznie ułatwia pracę – dodaje Aleksandra.

https://www.instagram.com/p/BlbEan-Hnq-/?hl=pl&taken-by=simonanikolajewska

Studiowanie mody nie jest teoretycznie konieczne, żeby pracować w branży. Istnieje wielu projektantów lub inaczej – osób związanych z branża, tworzących własne marki modowe – które nie mają żadnego wykształcenia projektowego– mówi projektantka Simona Nikołajewska, absolwentka ASP w Łodzi oraz VIAMODA w Warszawie. Jednak poprzez swoje chęci, siłę przebicia, wypracowany gust, znajomość trendów, a także otaczanie się odpowiednimi ludźmi – mam na myśli zatrudnionych konstruktorów, krawcowe, specjalistów od marketingu – są w stanie odnieść większy sukces niż niejeden dyplomowany projektant. Ja osobiście jednak nie żałuję, ze skończyłam studia projektowe, na pewno wyniosłam z tego pewne doświadczenia, które pomagają mi w codziennym życiu projektanta – dodaje Simona.

Joanna Gaweł, założycielka Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru mówi: W szkole czy na studiach zdobywa się przydatną wiedzę. Sama kreatywność i pomysł na biznes nie wystarczy. Oczywiście są osoby, które odnoszą sukcesy w branży modowej bez wykształcenia. Są to jednak raczej sprawni marketingowcy, którzy są na bieżąco z obowiązującymi trendami. Podpatrują, co jest modne i dobrze się sprzedaje, a następnie sami potrafią świetnie wypromować się w mediach. Jednak nie są to profesjonalni projektanci i wizjonerzy, którzy dyktują trendy, do tego potrzebna jest wiedza i doświadczenie, które można zdobyć w szkole.

Jak uczelnia wspiera studentów w zdobywaniu doświadczenia zawodowego?

Uczelnie przyjmujące na kierunki wzornictwa przede wszystkim stawiają na praktykę – sama teoria nie wystarczy – tłumaczy projektantka Aleksandra Zgubińska. Z własnego doświadczenia pamiętam, że wielokrotnie organizowane były spotkania z ludźmi z branży, którzy w sposób wyczerpujący opisywali i pokazywali nam sposób działania sektora fashion. Moja uczelnia dawała możliwość wyjazdu na wymiany w ramach programu Erasmus, czy pomagała w organizacji praktyk zawodowych – dodaje Aleksandra.

Wszystko zależy od uczelni – dodaje projektantka Simona Nikołajewska. VIAMODA wspierała bardzo – mieliśmy zajęcia z wykładowcami z zagranicznych uczelni, byliśmy w Paryżu na Premier Vision. Ja osobiście byłam na Alta Roma w Rzymie, mieliśmy własne pokazy na Sopot Art & Fashion Week, na Warsaw Fashion Street. Pomagaliśmy na backstage Fashion Week Poland, a także mieliśmy tam swoje stoisko na showroomie z własnymi rzeczami. Odbyłam również staż u Dawida Tomaszewskiego w Berlinie – również dzięki pomocy uczelni. Wymiany zagraniczne także były dla studentów atrakcyjne , myślę ze ich oferta się bardzo rozwinęła odkąd skończyłam szkołę 2 lata temu – dodaje projektantka.

https://www.instagram.com/p/BngsZH3BL73/?taken-by=diligent_clothes

Uczelnia School Of Form jest uczelnią międzynarodową. Nasz rocznik był ambitny, stąd mieliśmy wiele możliwości poznania specjalistów ze świata. Przy tym wszystkim nauka różnych technik pracy, projektowania. Rezultatem była otwarta głowa na duże koncerny oraz w naszym przypadku staże w zagranicznych markach modowych – tłumaczą projektanci marki Diligent: Marta Pospieszna, Szymon Mrózek.

Jak wygląda kariera absolwentów uczelni po studiach?

Zazwyczaj studenci spotykają się “ze ścianą” i tym, że nie są tak wyjątkowi i kreatywni jak im mówiono na studiach – wyjaśniają projektanci marki Diligent. Branża mody jest jedną z najcięższych, branżą w której liczy się pomysł, szybkość jego wdrożenia, kapitał jak i ciągłe działania oparte na promocji, sprzedaży oraz marketing. Jest wiele elementów, których ludzie nie poznają na studiach, konfrontują się z nimi natomiast w życiu. Trzeba mieć przeświadczenie i ambicje, aby starać się zbierać doświadczenie i kontakty podczas studiów. Wtedy jest łatwiej i ma się rzeczywisty obraz branży, która nie dla wszystkich jest tak kolorowa od samego początku pracy w niej – dodają.

https://www.instagram.com/p/BnYcK7OliAy/?taken-by=atelier.zgubinska

Kariera absolwentów wygląda bardzo różnie. Część w ogóle z modą nie ma nic wspólnego – stwierdzili, że to nie to i wybrali kompletnie inną drogę zawodową – mówi Simona Nikołajewska. Wielu założyło własne marki i działa na mniejszą lub większą skalę. Niektórzy pracują w firmach odzieżowych, chociażby w LPP, Monnari, Hexeline. Studenci po komunikacji w modzie także znaleźli zatrudnienie u polskich projektantów – dodaje.

Jakie kroki powinien podjąć student mody/ absolwent, aby osiągnąć sukces w branży?

Przede wszystkim powinien być zdeterminowany i przygotowany na ogrom bardzo ciężkiej pracy – mówi projektantka Aleksandra Zgubińska. Sam talent nie wystarczy, to bardzo ciężka i wymagająca branża. Na pewno pomocna w osiągnięciu sukcesu jest nauka od tych, którzy pracują w tej branży od lat i mogą przekazać swoją wiedzę dalej, dlatego nieocenioną kwestią są staże w markach modowych.

Przyszły projektant powinien być zdeterminowany, skuteczny i pewny siebie – dodają projektanci Marta Pospieszna i Szymon Mrózek. Nie powinien iść na “skróty”. Ważne jest, aby miał wypracowany swój własny styl i wierzył w siebie, nawet w momentach kiedy inni jeszcze tego nie dostrzegają. Moda to proces, to czas, w którym trzeba wytworzyć energię, a później mierzyć się z nią w życiu codziennym. Tylko małymi krokami człowiek jest w stanie dojść sukcesu i spełnienia.

Uważam, że bardzo ważnym etapem w zdobyciu wiedzy i doświadczenia są staże w firmach odzieżowych – mówi Joanna Gaweł. Dzięki temu można poznać cały proces produkcji od podszewki. Dobrze jest także zapoznać się z ofertą staży zagranicznych, które pozwalają na poszerzenie horyzontów i są niezwykle cennym doświadczeniem. Praca w dużych firmach odzieżowych daje możliwość awansu i rozwoju, wielu absolwentów piastuje bardzo wysokie stanowiska. Wiele osób nie odnajduje się w pracy o charakterze korporacyjnym i po zdobyciu cennego doświadczenia decyduje się na założenie własnego biznesu. Niektórzy łączą pracę w dużych firmach odzieżowych z prowadzeniem własnej marki modowej – dodaje.

Przede wszystkim ważna jest pracowitość – podsumowuje projektantka Simona Nikołajewska. Należy się nie poddawać – nie jest lekko. Jeżeli ktoś myśli, że praca w modzie jest łatwa i przyjemna – to muszę zmartwić – trzeba mieć wiele determinacji w sobie, poświęcenia, cierpliwości, żeby w tej branży dobrze funkcjonować. Systematyczność – projektowanie bez przerwy, na każdy sezon. Moda to wbrew pozorom nie zabawa, a biznes. Zabawa może być do pewnego momentu, potem niestety trzeba zacząć myśleć realistycznie.

Droga na szczyt projektanta nie jest usłana różami. Studia na kierunku artystycznym mogą pomóc, jednak są jedynie pewnym narzędziem, z którego student powinien jak najlepiej skorzystać podczas lat nauki. Nie dadzą one jednak gwarancji sukcesu. Determinacja, pracowitość i unikalny styl pozwalają jednak na spełnienie marzeń.

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES