ecommerce - problemy

Polski ecommerce z problemami. Wysoka inflacja i brak specjalistów nie pomagają

REKLAMA

Sektor cierpi z powodu braków kadrowych i wysokiej inflacji – wynika z e-booka opracowanego przez spółkę Spyrosoft eCommerce.

Jaki to będzie rok dla polskiej branży ecommerce?

Z analizy Spyrosoft eCommerce wynika, że z problemami braków kadrowych mierzy się ponad 52 proc. firm działających w sektorze ecommerce. Polski rynek jest wyjątkowo konkurencyjny, poza tym brakuje na nim wyszkolonych specjalistów, którzy podejdą do tematu wielopoziomowo. Jak podaje Dlahandlu.pl (za RocketJobs.pl) obecnie ponad 75 proc. ogłoszeń dotyczy pracowników z większym doświadczeniem. Na drugim miejscu poszukiwani są juniorzy i stażyści (10 proc.).

Znaczenie ma też inflacja. NIe pomagają rosnące ceny towarów i stopy procentowe w bankach. Polacy cześciej patrzą na ceny i kupują rozsądniej. Szczególną uwagę zwracają na koszty dostawy i możliwość darmowych zwrotów. A ceny rosną w zatrważającym tempie. Wzrost cen usług kurierskich, droższego paliwa i energii elektrycznej w efekcie oznaczają dużo wyższe koszty logistyki.

Aż 83 proc. biznesów handlu internetowego bardzo niepokoi się ryzykiem jakie stanowi ona dla rozwoju ich firmy. 60 proc. konsumentów wskazuje, że w obliczu kryzysu tnie swoje wydatki na zakupy.

Wysoka inflacja i rosnące stopy procentowe sprawiły, że Polacy znacząco ograniczali konsumpcję. Kupujemy obecnie rzadziej i drożej, m.in. ze względu na wyższe koszty dostawy. Część problemów sektora wynika oczywiście z obecnej sytuacji makroekonomicznej, mam tu na myśli koszty utrzymania biznesu, logistyki i problemy z rentownością

– mówi Cezary Kożon, prezes zarządu Spyrosoft eCommerce.

Technologia i automatyzacja kolejnymi problemami

Kolejnym problemem dla polskiego e-commerce’u jest wybór odpowiedniej technologii i automatyzacji. Bardzo trudno wybrać jest odpowiedni silnik sklepu, narzędzia wspierające marketing i analitykę. Firmy podkreślają, że problemem może się też okazać wybór dostawcy sklepu internetowego. Nawet mała zmiana może przesądzić o działaniu platformy i jej szybkości. Poszczególne platformy mogą różnić się oferowanymi funkcjami czy modułami – to kolejny problem przy wdrażaniu własnego sklepu. Ostatnią, ale nie najmniej ważną kwestią jest szybkość reagowania wybranego dostawcy na zmieniające się potrzeby biznesowe lub sytuacje kryzysowe.

Przeczytaj też: Stella McCartney zaprezentowała pierwszą na świecie odzież wykonaną z roślinnych cekinów

Zdjęcie główne: Unsplash

Tekst opracowany z pomocą e-booka „Wzywania w ecommerce dziś i jutro” Spyrosoft eCommerce z Grupy Spyrosoft i art. dlahandlu.pl

Newsletter

FASHION BIZNES