W cyklu „Start-up’y, które zmieniają świat mody” pisaliśmy już o Peel Sphere, które przetwarzało resztki owoców i alg na materiał. Orange Fiber to kolejna firma, której patent opiera się na tekstylnym wykorzystywaniu produktów ubocznych natury, a dokładniej – pomarańczy.
Z tego tekstu dowiesz się:
– Dlaczego marka Orange Fiber korzysta z zasobów przemysłu cytrusowego?
– Na czym polega technologia Orange Fiber?
– Z kim współpracowała firma Orange Fiber?
Każdy przemysł ma wyniszczający wpływ na planetę – generuje odpady, obciąża kosztami i przy eksporcie wymusza tworzenie długiego łańcucha dostaw. Zrównoważony rozwój skłania do bliższego przyjrzenia się możliwościom konkretnych gałęzi i próbie obrócenia ich produktów ubocznych w korzyści. Coraz więcej rozwijających się technologii uświadamia nam, że branża tekstylna może ściśle współpracować z obszarem rolnictwa i produkcją żywności. Zespół Orange Fiber skupił się na przemyśle cytrusowym, a w tym – pomarańczowych odpadkach.
Dlaczego przemysł cytrusowy stał się obiektem zainteresowania marki technologicznej?
Według raportu opublikowanego przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) na rok 2021, czołowe kraje produkujące soki cytrusowe to Brazylia, Stany Zjednoczone, Chiny, Meksyk i Indie. Europa nie pozostaje im dłużna – wystarczy spojrzeć na statystyki “Europe Fruit Juice Market – Growth, Trends, and Forecast (2019-2024)”. Dane opublikowane przez Mordor Intelligence wskazują, że 2018 roku europejski rynek soków owocowych wyniósł 9,3 mln ton, z czego 1,4 mln ton stanowiły soki cytrusowe. Rok wcześniej, w 2017 roku, produkcja soków cytrusowych w Europie wyniosła 1,3 mln ton.
Chociaż przemysł cytrusowy sam w sobie nie należy do najbardziej szkodliwych (bo znacznie większym problemem są chemikalia przyśpieszające wzrost owoców i przedłużające ich przydatność), jak każdy inny generuje tony odpadów. Orange Fiber obrazuje to w prosty sposób. Wytworzenie soku ze zbiorów to 40% płynów i 60% odpadów. Większość stanowią skórki i wnętrze owoców, niezdantne do wyciśnięcia. To właśnie ten fakt zainspirował włoskich naukowców do stworzenia upcycligowego systemu, który pozwoli przechwycić odpady cytrusowe i przetworzyć je na materiał zasilający branżę modową.
Zobacz też: Start-up’y, które zmieniają świat mody: PeelSphere i ekoskóra z resztek owoców i alg
Powstanie Orange Fiber
Historia Orange Fiber rozpoczęła się w 2014 roku w Katanii. Obecnie zespół technologów prowadzi Enrica Arena (CEO) i Andre Bonina (dyrektor technologiczny). Ich wieloletnie badania doprowadziły do stworzenia skutecznego patentu ekstrakcji celulozy z miazgi cytrusowej. Wynikiem procesu wyodrębniania jest przędza, która, zależnie od metody tkania, może być alternatywą dla jedwabiu, bawełny lub elastanu. Orange Fiber umożliwia upcycling nawet 700 000 ton odpadów z cytrusów rocznie.
Pierwsze prototypy tkanin Orange Fiber zaprezentowano w Bramie Expo w Mediolanie na Vogue Fashion’s Night Out. Projekt spotkał się z dużym zainteresowaniem branży modowej. W krótkim czasie zebrał inwestorów, przyciągnął fundusze publiczne i zaowocował udanymi kampaniami zakończonymi dotacją na dalszą działalność. Co ważne, w 2015 włoski koncept wygrał nagrodę Global Change Award, która pozwoliła na większą ekspansję produktu.
Pierwsze kolaboracje Orange Fiber z markami modowymi
Salvatore Ferragamo
Orange Fiber ma na koncie trzy duże współpracę. Po materiał jako pierwszy sięgnął dom Salvatore Ferragamo, tuż po tym, jak start-up wygrał konkurs Global Change Award. Upragniona kolekcja ujrzała światło dzienne 22 kwietnia 2017 roku.
— Dzięki Global Change Award znacznie posunęliśmy się do przodu z naszymi pracami badawczo-rozwojowymi, wdrażając naszą pierwszą pilotażową produkcję ponad 10 000 metrów tkaniny. Została ona wstępnie zarezerwowana przez słynną markę modową Salvatore Ferragamo, która później wykorzystała ją do stworzenia pierwszej w historii kolekcji ubrań z cytrusów, Ferragamo Orange Fiber Collection. Po premierze, podczas Green Carpet Fashion Awards Italia w 2017 roku, florencki dom mody stworzył ekskluzywną suknię wieczorową, model torebki z kolekcji Museo Salvatore Ferragamo oraz parę sandałów klinowych “F” z tkanin Orange Fiber, które nosiła top modelka Karolina Kurkova
— wspomina Enrica Arena w wywiadzie dla H&M Group.
Projekty kolekcji Salvatore Ferragamo wykonane z tkanin Orange Fiber pojawiły się na wystawie Fashioned from Nature w londyńskim muzeum Victoria&Albert. Kuratorzy badali relacje między modą i naturą w przeszłości oraz współczesności. Najstarsze obiekty znajdujące się w przestrzeni wystawienniczej datowaniem sięgały XVI wieku. To nie jedyne miejsce, w którym mogliśmy podziwiać pomarańczową tkaninę zza gabloty. Tkaniny udostępniono na kilku wystawach czasowych. Można wymienić tu Sustainable Thinking w muzeum Ferragamo, wystawę w Future Food Deutsches Hygiene Museum w Dreźnie oraz na Fashion For Good Museum w Amsterdamie.
H&M Group
H&M to kolejna marka, która zainteresowała się innowacyjnym materiałem z miazgi pomarańczowej. Firma technologiczna związała się z Fundacją H&M Group na początku swojej działalności. Pierwsze produkty współpracy stworzyli na potrzeby pojedynczych wydarzeń, jak Global Change Award 2018. Wówczas suknię wieczorową zaprojektowaną przez Chatarinę Forsethz założyła Chiling Lin, aktorka i modelka. W 2019 roku projekty z kolaboracji weszły do globalnej sprzedaży. Współpracę pod szyldem H&M Conscious okrzyknięto dużym sukcesem – już po kilku godzinach od premiery kolekcji charakterystyczny top z tkaniny Orange Fiber został wyprzedany.
— Włączenie Orange Fiber do programu Conscious Exclusive 2019 jest dla nas okazją do przetestowania potencjału naszych tkanin – wzbogaconych o kreatywność i wzornictwo wyróżniające markę H&M – oraz do pomocy w szerzeniu nowej wrażliwości w świecie mody na wybór materiałów, zrównoważonych i innowacyjnych
— powiedziała Enrica Arena, współzałożycielka Orange Fiber.
E.Marinella
Tego samego roku Orange Fiber weszło we współpracę z włoską marką E.Marinella, której krawaty uchodzą za najlepsze na świecie (dosłownie!). To właśnie one stanowiły główny człon wspólnej kolekcji, zaraz obok jedwabnych szali z pomarańczową przędza. Produkty są dostępne w flagowych butikach oraz w sklepie internetowym marki E.Marinella.
Przyszłość pomarańczowej przędzy
W 2021 roku Orange Fiber wprowadziło do produkcji nowy materiał. Mowa o lyocellu TENCEL z pulpy pomarańczowej i drewna, powstałego we współpracy z firmą Lenzing, liderem w branży zrównoważonych włókien. To kolejne przesunięcie granicy, nowatorski pomysł na upcykling odpadów ze źródeł odnawialnych i krok w stronę lepszego jutra branży modowej.
Włoska firma funkcjonuje na rynku od 9 lat i nic nie wskazuje na to, by jej dobra passa miała się kończyć. Działalności przyświeca określony cel – ewolucja technologii w największych ośrodkach przemysłu cytrusowego. Już dziś osoby z zespołu marki są stałymi uczestnikami najważniejszych wydarzeń branży zrównoważonego rozwoju i zabierają głos w aktualnych dyskusjach dotyczących innowacji sektora modowego.
Zdjęcie główne: fotografia wykonana przez @Gabbois, udostępniona przez Orange Fiber na Instagramie
Przeczytaj też: Good On You, czyli encyklopedia zrównoważonej mody w jednej aplikacji