noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

O tym się nie mówi – nepotyzm w branży mody

REKLAMA
noSlotData

Na oznaki nepotyzmu coraz częściej możemy natknąć się w branży mody. Wymieniając topowe aktualnie modelki powtarzają się znane na dużą skalę nazwiska jak Jenner, Depp czy Hadid. Skąd ich fenomen? Czy miliony obserwujących w mediach społecznościowych oraz miano „it-girls” przekłada się na prawdziwy talent?  

Nepotyzm – według słownika języka polskiego jest to „faworyzowanie krewnych i przyjaciół przy obsadzaniu wysokich stanowisk i rozdawaniu godności przez osoby wpływowe”. Spotykany wszędzie, poczynając od specjalnego traktowania dzieci ważnych osobistości w przedszkolach, kończąc na powoływaniu własnych żon na znaczące stanowiska w państwie. 

Czy modelki z wybranych rodzin miały lepszy start niż inni w branży mody?

Kendall Jenner wywodząca się z celebryckiej rodziny Kardashianów, od dziecka była wychowywana wśród kamer. Niejednokrotnie jednak zaprzeczała pogłoskom o pomocy jej bliskich w rozwijaniu kariery- aż ciśnie się tu na język słowo- serio?. Będąc jedną z najlepiej płatnych modelek, podkreślała, że wszystko co osiągnęła zawdzięcza swojej pracy, nie nazwisku. Kontrowersje wzrosły po wywiadzie modelki dla LOVE Magazine. Wspominała w nim o dokładnym wybieraniu pokazów i kampanii w których miała brać udział. „Od początku bardzo wybiórczo podchodziliśmy do tego, jakie pokazy zrobię… Nigdy nie byłam jedną z tych dziewczyn, które chciałyby zrobić 30 pokazów w sezonie, czy cokolwiek, do cholery, robią te dziewczyny” powiedziała Jenner. Te dyskusyjne słowa nie poprawiły zdania odbiorców co do uprzywilejowania modelki.

Lily Rose-Depp podobnie jak inne modelki od dziecka znajdowała się w blasku fleszy. Opinia publiczna także w jej przypadku dopuszcza się podejrzeń co do wpływu rodziny na rozwój kariery. Mierząca zaledwie 160 cm wzrostu dziewczyna rozpoczęła pracę modelki stając się twarzą kampanii Chanel. Córka Johnny’ego Deppa oraz Vanessy Paradis, podobnie jak jej matka, pracowała dla Karla Lagerfelda – przyjaciela rodziny. 

Gigi i Bella Hadid to siostry urodzone do modelingu. Od dzieciństwa, ich matka, była supermodelka Yolanda Hadid przygotowywała je do pracy w branży. Gigi rozpoczęła karierę już w wieku 4 lat. Ich nastoletnie lata i rozwój karier można było obserwować w programie Żony Beverly Hills. Dało się tam zauważyć m.in. kontrowersyjny sposób kontrolowania jedzenia przez Yolandę, które to spożywały przyszłe modelki. Dziewczyny podbiły branżę mody w zawrotnym tempie. Wiele osób jednak zwraca uwagę na możliwe wpływy ze strony matki oraz ojca – dewelopera nieruchomości Mohameda Hadid.

Hailey Bieber – najseksowniejsza kobieta świata 2017 roku. Pochodząca ze znakomitego rodu Baldwin’ów, dzięki ojcu już od najmłodszych lat odwiedzała czerwone dywany. Rozpoczęcie kariery w modelingu było czystą formalnością. Aktualnie żona Justina Bieber (którego także poznała w wieku parunastu lat za sprawą ojca) i jedna z najlepiej płatnych modelek świata. Co chwile można znaleźć kolejne kontrowersje powodowane jej osobą oraz jej zawrotnie rozwijająca się karierą.

fot. unsplash.com

Czy aktualnie cofamy się o setki lat, kiedy by osiągnąć sukces, należało urodzić się w uprzywilejowanej rodzinie?

Lista modelek powiązanych ze znanymi rodzinami wciąż rośnie. Aktualnie coraz większe zainteresowanie budzi Lila Moss, córka Kate Moss. Osiemnastolatka, która rozpoczęła swoją karierę w zeszłym roku ma już na swoim koncie pokazy dla Miu Miu oraz Fendi.

Problem nepotyzmu w branży mody powinien nie być bagatelizowany. Modeling wielokrotnie opisywany jest mianem niewdzięcznej pracy. Kwestia faworyzacji wybranych osób jedynie pogarsza sprawę. Zlecenia nagminnie zostają odbierane. Młode dziewczyny wchodzące do świata mody, bez kontaktów i znajomości nie mają szans na zrobienie kariery.

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES