Netflix nie przestaje zaskakiwać swoich subskrybentów. Najpopularniejsza platforma streamingowa szykuje dwie premiery, na które czekamy z niecierpliwością. Szczególnie zadowoleni będą fani produkcji muzycznych. W jednej z nich zaśpiewa Joanna Kulig, a w drugiej – kulisy swoich show pokaże Beyonce.
Dobra passa Netflixa trwa i nie zapowiada się, żeby trwać przestała. W jego produkcje angażowani są najlepsi twórcy, a platforma nieustannie wypuszcza kolejne filmy i seriale, które intrygują już na zwiastunach. Ostatnio na ustach wszystkich są dwa tytuły: Homecoming, czyli film dokumentalny o Beyonce oraz The Eddy – muzyczny dramat z Joanna Kulig w roli głównej. Pierwszy z nich zobaczymy jeszcze w kwietniu.
Już 17 kwietnia będziemy mogli obejrzeć kulisy show, które przeszło do historii, a mianowicie występu Beyonce na Coachella 2018. Nie bez powodu ubiegłoroczny festiwal ogłoszono “Beychellą”. Wokalistka zawojowała główną scenę swoim dwugodzinnym koncertem, na którym nie zabrakło spektakularnych efektów specjalnych i choreografii. Dokument Netflixa pokaże nie tylko ujęcia z samego show, ale także backstage i proces przygotowań.
https://www.instagram.com/p/Bv_vKFPl7EL/
Niestety data premiery serialu The Eddy nie jest jeszcze znana, ale podobno to, na co musimy długo czekać smakuje najlepiej. A to, że w jednej z głównych ról zobaczymy nie kogo innego, a Joannę Kulig dodatkowo podsyca apetyt. Polska gwiazda zagra Maję, wokalistkę paryskiego klubu (wokół historii którego będzie toczyć się akcja serialu) zmagającą się z problemem alkoholowym. Co ciekawe, pierwsze dwa odcinki zostaną wyreżyserowane przez Damiena Chazelle’a, który został nagrodzony Oscarem za hitowy La La Land. Czy The Eddy również będzie miał szansę na najważniejsze nagrody? Nie możemy doczekać się premiery.
https://www.instagram.com/p/Bv_93SNnYc3/
Tekst: Sylwia Nowińska