„Moda i technologia nieustannie ewoluują, wzajemnie się przenikając i wpływając na siebie” Magda Bornos-Paciorek z Google opowiada o wykorzystywaniu AI w branży fashion

W Google pełni rolę industry managerki. Łącząc świat mody i technologii, pomaga czołowym markom rozwijać się na globalnych rynkach. Magda Bornos-Paciorek, w rozmowie z Fashion Biznesem, opowiedziała o wpływie sztucznej inteligencji na branżę fashion oraz wykorzystywaniu najnowszych narzędzi AI w prowadzeniu marki.

na co dzień Łączę świat mody i technologii, pomagając czołowym markom rozwijać się na globalnych rynkach

Praca w Google. Kim jest industry manager?

Paweł Makosz, Fashion Biznes: Czym na co dzień zajmujesz się w Google?

Magda Bornos-Paciorek, industry managerka w Google: Moim głównym zadaniem jest pomaganie naszym partnerom, czyli różnym firmom lub organizacjom, w doborze odpowiednich narzędzi, które pozwolą zrealizować ich strategie biznesowe. Szczególnie bliska mojemu sercu jest branża mody i technologii. Pracuję wyłącznie z klientami z sektora mody, którzy eksportują swoje towary do całej Europy. W dużym skrócie, współtworzę z nimi cyfrowy świat mody, nadając mu bardziej nowoczesny charakter.

Jak wygląda Twój dzień pracy?

Mój dzień pracy jest bardzo dynamiczny i pełen wyzwań. Kluczowym elementem jest intensywna współpraca z klientami. Spotykam się z przedstawicielami różnych działów, aby dokładnie zrozumieć potrzeby i zaproponować najskuteczniejsze rozwiązania technologiczne. Współpracuję również ściśle z zespołem w Google, wspólnie analizując procesy biznesowe klientów i poszukując optymalnych narzędzi, które usprawnią ich pracę. Ważną część mojego dnia stanowi praca koncepcyjna. To czas, kiedy samodzielnie analizuję problemy klientów i szukam innowacyjnych rozwiązań, które zapewnią im przewagę konkurencyjną w dynamicznym świecie mody.

Uwielbiam pracę z ludźmi, a moje codzienne obowiązki dają mi dużą satysfakcję. Ciągłe kształcenie i poszerzanie wiedzy są dla mnie niezbędne, abym mogła być na bieżąco z najnowszymi trendami technologicznymi i oferować moim klientom jak najlepsze wsparcie.

Mam wrażenie, że branża mody długo obawiała się nowych technologii. Czy widzisz zmianę tej tendencji?

Masz rację, branża mody długo obawiała się wdrażania nowych technologii. Ale obserwuję wyraźne zmiany na rynku. Moda i technologia nieustannie ewoluują, wzajemnie się przenikając i wpływając na siebie. W przeszłości technologie ograniczały się głównie do usprawniania produkcji. Teraz coraz częściej determinują trendy i style. Doskonałym przykładem są inteligentne tkaniny.

Jeśli uprawiasz sport, z pewnością posiadasz ubrania regulujące temperaturę ciała. Rozwój technologiczny poszedł jednak nawet o krok dalej, dając nam ubrania, które rosną wraz z dziećmi. Uroczym przykładem jest firma Petit Pli, tworząca ubranka dostosowujące się do wzrostu maluchów.

Kolejnym przełomem jest druk 3D, rewolucjonizujący przemysł modowy. Pozwala on na tworzenie spersonalizowanych dodatków i daje projektantom większą swobodę twórczą. Mogą oni teraz tworzyć bardziej skomplikowane i szczegółowe wzory. Przykładem jest Alice Harper, która projektuje futurystyczne ubrania drukowane właśnie w technologii 3D.

Nie możemy zapominać o wirtualnej rzeczywistości. Już teraz oglądamy pokazy mody online lub w rozszerzonej rzeczywistości, czego przykładem są pokazy Diora i Balenciagi. Odpowiedzią Google na tę rewolucję jest wirtualna przymierzalnia, która pozwala zobaczyć, jak dany produkt wygląda na różnych sylwetkach. 

Warto podkreślić, że technologia niesie ze sobą ogromny potencjał. Może ona wspierać zrównoważony rozwój mody poprzez opracowywanie nowych, ekologicznych tkanin (tzw. „next generation fabrics”) oraz usprawnianie procesów produkcyjnych. Przykładem firmy działającej w tej dziedzinie jest Source, zajmująca się reaktywacją „martwych” materiałów.

Przeczytaj również: Jak sztuczna inteligencja może pomóc Twojej marce? FashionBiznes.pl i Google podpowiadają

Narzędzia Google. AI rewolucjonizuje branżę mody

W jaki sposób narzędzia Google pomagają markom?

Współczesne rozwiązania technologiczne często opierają się na integracji różnych narzędzi, tzw. „pakietach”. Począwszy od analizy trendów i zapotrzebowania rynku, aż po skupienie na konkretnych grupach odbiorców, technologia odgrywa coraz ważniejszą rolę w każdym aspekcie branży mody.

Używanie określenia „pakiety” może nie jest tutaj do końca trafne, ponieważ Google oferuje otwartą platformę technologiczną. To pozwala na składanie indywidualnych zestawów narzędzi, dopasowanych do specyficznych celów biznesowych każdego klienta. Zamiast gotowych rozwiązań, Google udostępnia elementy, które można ze sobą łączyć, tworząc spersonalizowane rozwiązania.

Istnieją jednak również gotowe narzędzia przeznaczone dla branży modowej, takie jak platformy do projektowania odzieży na miarę (np. Taylor Store) czy druku 3D (np. Lewis Taylor Shop). Narzędzia te dają klientom dużą swobodę w personalizacji ubrań. Warto również podkreślić znaczenie personalizacji w e-commerce. Topowe marki, takie jak Zalando, Modivo czy Amazon, wykorzystują technologie, aby zapewnić klientom spersonalizowane doświadczenia zakupowe.

Technologia może również zwiększyć dostępność mody. Przykładem jest kolekcja Tommy Hilfigera dla osób z niepełnosprawnościami, stworzona kilka lat temu. Sztuczna inteligencja odgrywa coraz ważniejszą rolę w branży mody. Klienci coraz częściej korzystają z połączenia różnych technologii, aby uzyskać optymalne rezultaty.

Choć mam wrażenie, że już się do niej przyzwyczailiśmy, to sztuczna inteligencja jest wciąż stosunkowo nowym rozwiązaniem na rynku. Widzimy jej zastosowania w produkcji i logistyce. Zastanawiam się jednak, w jaki mniej oczywisty, niedostrzegalny dla konsumenta sposób, AI pracuje w branży mody.

Masz rację, sztuczna inteligencja coraz częściej wpływa na nasze codzienne życie, nie zawsze w sposób oczywisty. W przypadku narzędzi Google Cloud, szczególnie interesujące wydają się zagadnienia związane z prywatnością i ochroną przed phishingiem. Być może nie wiesz, ale przeglądarka Chrome posiada wbudowane funkcje bezpieczeństwa, które działają w tle i chronią nas przed zagrożeniami. Na przykład filtr antyspamowy blokuje 99 proc. niechcianych wiadomości. Warto również sprawdzić zakładkę „Sprawdzony”, aby zobaczyć, ile spamu zostało zatrzymane. To tylko jeden z przykładów, jak AI chroni nas w tle, często bez naszej wiedzy.

Podobnie w branży modowej sztuczna inteligencja działa dyskretnie, przynosząc wiele korzyści. Doskonałym przykładem jest firma Lewis. Wykorzystuje ona AI do analizy danych sprzedażowych i preferencji klientów. Dzięki temu firma może przewidywać trendy, generować nowe style i wzory, a także tworzyć 3D prototypy ubrań. To pozwala na oszczędność czasu i pieniędzy, a także na zmniejszenie śladu węglowego.

Istnieje wiele innych zastosowań AI w modzie. Można ją wykorzystywać do:

•       analizy trendów i danych sprzedażowych, aby przewidywać popyt i optymalizować produkcję,

•       generowania nowych stylów ubrań i wzorów, dopasowanych do preferencji klientów,

•       tworzenia wizualizacji 3D i prototypów, co ułatwia projektowanie i testowanie nowych produktów,

•       automatyzacji powtarzalnych procesów, takich jak katalogowanie produktów i odpowiadanie na pytania klientów,

•       personalizacji doświadczeń zakupowych, np. poprzez rekomendowanie produktów i tworzenie wirtualnych przymierzalni.

Przykładem firmy wykorzystującej AI do personalizacji jest Stitch Fix. Sztuczna inteligencja pozwala na tworzenie outfitów na każdy dzień na podstawie indywidualnych preferencji klienta. Istnieją również aplikacje, które są w fazie rozwoju i wykorzystują technologię rozpoznawania obrazu, aby analizować zawartość szafy użytkownika i sugerować zestawy ubrań.

Chociaż sztuczna inteligencja wciąż rozwija się w branży mody, jej potencjał jest ogromny. W przyszłości możemy się spodziewać jeszcze bardziej innowacyjnych zastosowań AI, które zmienią sposób, w jaki kupujemy i nosimy ubrania.

W przypadku samej analizy najlepiej sprawdzi się Google Workspace?

Zgadza się, Google Workspace to idealne miejsce do przeprowadzania analiz. Chętnie opowiem Ci też więcej o Vertex AI, który może okazać się jeszcze bardziej pomocny w tym konkretnym przypadku. Natomiast sam Workspace oferuje wiele rozwiązań do codziennych zadań administracyjnych. Znajdziemy tam narzędzia do zarządzania plikami, edycji dokumentów i arkuszy czy prowadzenia projektów.

Vertex AI natomiast skupia się na zaawansowanej analizie danych. Pozwala on analizować trendy i wzorce w danych, przewidywać popyt i podaż, identyfikować ryzyko i zagrożenia oraz optymalizować procesy biznesowe.

Wybór między Workspace a Vertex AI zależy od naszych celów. Jeśli chcemy przeprowadzać podstawowe analizy danych, zarządzać codziennymi obowiązkami administracyjnymi czy współpracować w zespole to Workspace będzie dla nas lepszym wyborem. Dodatkowo Workspace oferuje również świetne funkcje do tworzenia prezentacji, które mogą być pomocne w prezentowaniu marki kontrahentom.

Jeśli natomiast potrzebujemy przeprowadzać zaawansowane analizy danych, przewidywać trendy rynkowe oraz optymalizować procesy biznesowe to Vertex AI może okazać się bardziej odpowiednim narzędziem.

Pod koniec zeszłego roku, podczas wspólnego meetupu, poznałem kilka narzędzi, które mogą okazać się pomocne w założeniu marki odzieżowej. Zastanawiam się, jak mógłbym je wykorzystać rozpoczynając działalność.

Vertex łączy w sobie wiele funkcji kluczowych dla nowo powstającej marki odzieżowej. Szybkość projektowania pozwala na błyskawiczne tworzenie prototypów i wprowadzanie zmian, oszczędzając czas i ułatwiając testowanie różnych pomysłów. Automatyzacja powtarzalnych zadań daje więcej przestrzeni na kreatywność.

Analiza danych sprzedażowych i trendów rynkowych za pomocą Vertex AI pozwala podejmować trafne decyzje biznesowe. Mogę na przykład skupić się na produkcji popularnych w danym sezonie spodni. Personalizacja to kolejna mocna strona narzędzia. Na podstawie analiz danych firmy mogą tworzyć bardziej spersonalizowane produkty i usługi, lepiej odpowiadając na potrzeby klientek.

Zarządzanie ryzykiem jest niezwykle ważne w branży odzieżowej. Vertex pomaga mi identyfikować i analizować potencjalne zagrożenia, takie jak przerwy w łańcuchu dostaw czy wahania popytu. Oprócz Vertexu przydatne w założeniu marki odzieżowej mogą okazać się również Google Ads do reklamowania marki i produktów, Google Analytics do analizy ruchu na stronie internetowej, a Google Trends do śledzenia trendów rynkowych.

Wybór narzędzi zależy od specyficznych potrzeb i celów. Zachęcam początkujących projektantów mody do wypróbowania różnych rozwiązań Google, aby znaleźć te, które najlepiej odpowiadają ich potrzebom.

Przeczytaj również: Google walczy z dezinformacją. Usunął ponad 5 miliardów reklam!

Czyli Vertex pozwala nam analizować zmienne i tworzyć wnioski na temat przyszłych działań?

Pod kątem analizy trendów, na przykład anomalii pogodowych, jak przedłużające się lato we wrześniu i październiku w tamtym roku, o którym pewnie pamiętasz, narzędzie takie jak Vertex może okazać się niezwykle pomocne. Pamiętasz, jak cieszyliśmy się z ciepłej jesieni, a marki odzieżowe narzekały na zalegające towary outletowe? Skokowy spadek sprzedaży z lata na jesień był wyraźnie widoczny.

Wyobraźmy sobie, że Vertex, bazując na danych z tamtego roku, mógłby przewidzieć ten spadek. Czy były jakieś niszowe produkty, które wtedy nadal można by było sprzedawać w regularnej cenie? Narzędzie takie jak Vertex, analizując dane i trendy, pozwala identyfikować takie nisze.

Vertex nie ogranicza się tylko do danych pogodowych. Może analizować również dane z mediów społecznościowych i innych źródeł, na przykład z pokazów mody, aby przewidywać trendy. Biorąc pod uwagę okres przedłużającego się lata, Vertex mógłby wskazać, co wówczas było modne, dając tym samym wskazówki do optymalizacji cen.

Ważnym aspektem działalności każdej firmy jest ustalenie optymalnego punktu cenowego dla danego produktu lub kolekcji. Vertex może nam w tym pomóc, podpowiadając odpowiedni przedział cenowy, do którego powinniśmy się odnieść. Narzędzie to umożliwia również przewidywanie popytu. W kontekście Vertexa jest to jedna z jego najczęściej wykorzystywanych funkcji.

Co konkretnie marka może zyskać wykorzystując to narzędzie?

Załóżmy, że sklep odzieżowy posiada w swojej ofercie kurtki zimowe. Analiza danych pogodowych z poprzednich lat za pomocą Vertexa może wykazać, że w tym roku zima zapowiada się łagodna. Mając taką wiedzę, sklep może:

•       zwiększyć wyprzedaż kurtek zimowych przed sezonem, wiedząc, że popyt na ten produkt będzie niższy niż zwykle,

•       skoncentrować się na sprzedaży lżejszych kurtek i płaszczy, które mogą być bardziej popularne w łagodną zimę,

•       zrezygnować z zamawiania dużych ilości ciężkich kurtek zimowych, aby uniknąć zalegania towaru.

Vertex to potężne narzędzie, które może pomóc firmom w lepszej analizie danych, przewidywaniu trendów i podejmowaniu trafniejszych decyzji biznesowych. W kontekście analizy danych pogodowych i towaru Vertex może okazać się niezwykle cennym narzędziem dla firm z branży odzieżowej.

Obsługa narzędzi Google. Jak się ich nauczyć?

Załóżmy, że jestem projektantem i chciałbym zoptymalizować pracę mojej firmy. Zależy mi, aby marka rozwijała się szybciej. Usłyszałem o narzędziach sztucznej inteligencji, które mogą mi w tym pomóc. Jak nauczyć się ich prawidłowej obsługi?

W dzisiejszych czasach, wbrew pozorom, nauka korzystania z narzędzi sztucznej inteligencji może być stosunkowo łatwa. Google prowadzi bloga, gdzie regularnie pojawiają się wszystkie nowości związane z tą tematyką. Tam na pewno znajdziesz wiele przydatnych informacji.

Możesz również skorzystać z Gemini – modelu AI od Google, który jest ogromnym źródłem danych i wiedzy. Możesz prowadzić z nim konwersacje, zadając pytania na temat nowych trendów w modzie czy technologii dla projektantów. Jeśli chodzi o konkretne trendy w modzie czy nowości technologiczne, warto również być na bieżąco i aktywnie uczestniczyć w dyskusjach oraz poszukiwać informacji na temat nowych zjawisk. Możesz także zadawać pytania Gemini na temat nowych terminów czy trendów, aby lepiej zrozumieć, o co chodzi i jakie są związane z nimi dodatki.

A jak radzić sobie z uaktualnieniami? Czy w najbliższych miesiącach takowe planujecie? Jakie nowe narzędzia mogą się pojawić jeszcze w tym roku?

Wiesz, obecnie na rynku firm technologicznych każda nowa informacja, każda aktualizacja jest niezwykle ważna i oczekiwana z zainteresowaniem. 

W kontekście sztucznej inteligencji mówimy o krzywej wzrostu, która osiąga wysoki punkt, a następnie może nastąpić spadek, kiedy technologia zderza się z rzeczywistością. Obecnie, według raportu z 2023 roku, widzimy ten spadek na krzywej Gartnera dotyczącej sztucznej inteligencji, co oznacza stabilizację technologii na rynku. AI staje się powszechniejsza i powoli może być  częścią codziennego życia, co powoduje, że nie wzbudza już tak dużego entuzjazmu jak na początku.

Jednakże nadal następują uaktualnienia, które wprowadzają technologię sztucznej inteligencji do naszego codziennego użytku. Na przykład Obiektyw Google pozwala na wyszukiwanie wizualne, a funkcje automatyzacji w Google Ads ułatwiają prowadzenie kampanii marketingowych. Dodatkowo, Google Analytics pozwala na monitorowanie strony internetowej, a Google Cloud oferuje narzędzia do zarządzania danymi.

W nadchodzących miesiącach spodziewamy się dalszego rozwoju tych narzędzi oraz pojawienia się nowych funkcji opartych na sztucznej inteligencji. Niektóre z tych narzędzi mogą być powszechnie dostępne, tak aby każdy mógł z nich skorzystać, ale nadal istnieje potrzeba specjalistów, którzy będą w stanie skutecznie wykorzystać te narzędzia w konkretnych celach marketingowych czy analizach danych. Dlatego też, specjaliści w danej dziedzinie pozostają niezmiennie ważni, ponieważ mają niezbędną wiedzę i doświadczenie do kierowania tymi narzędziami w odpowiednim kierunku.

Zdjęcie główne: mat. prywatny