REKLAMA
L'Oreal true match

L’Oreal True Match Nude – połącz pielęgnację z makijażem!

REKLAMA

Czy skuteczna pielęgnacja skóry koniecznie musi wiązać się z ogromnym nakładem czasu? Możemy mieć takie wrażenie, biorąc pod uwagę mnogość polecanych technik i produktów, których wszystkie obiecują spektakularne efekty. Okazuje się jednak, że wystarczy odrobina sprytu, aby zaoszczędzić cenne minuty, a jednocześnie profesjonalnie zadbać o cerę. Przykład? Nowa propozycja od L’Oreal – True Match Nude, która łączy w sobie koloryzujące właściwości podkładu i pielęgnacyjne działanie serum!

Materiał sponsorowany

Serum – Twoje absolutne must have

Ile czasu dziennie spędzacie na robieniu makijażu? Odpowiedź na to pytanie to oczywiście sprawa wysoce indywidualna, ale statystycznie rzecz biorąc, zazwyczaj jest to kilkanaście-kilkadziesiąt minut każdego dnia. Dodajmy do tego czas spędzany na pielęgnacji: oczyszczanie i nawilżanie to podstawa, ale przecież co jakiś czas musimy też zrobić peeling, wypróbować nowo odkryte techniki masażu twarzy czy nałożyć regenerującą maseczkę… Nie wspominając już nawet o bardziej skomplikowanych zabiegach w domowym zaciszu czy w salonie kosmetycznym! Tak, utrzymanie nieskazitelnej cery wymaga od nas pewnego poświęcenia – zarówno w kwestii makijażu, jak i pielęgnacji. Makijaż bowiem potrafi ukryć pewne mankamenty, ale fakty są bezlitosne: nawet najlepszy podkład nie będzie wyglądał korzystnie na cerze, która zmaga się z niedoskonałościami.

Chroniczny brak czasu, który w dzisiejszych czasach dotyczy ogromnej części z nas, sprawia, że niejednokrotnie działania pielęgnacyjne staramy się jednak ograniczyć do minimum… co niestety szybko odbija się na naszej twarzy. Jednym z najczęstszych skutków bywa niedostateczne nawilżenie – utrata wody natomiast to głównie skutek działania czynników zewnętrznych oraz niewystarczającego nawodnienia organizmu – od zewnątrz i od wewnątrz.

Istnieje jednak pewien niepozorny kosmetyk, który dosłownie działa cuda na twarzy, a przy tym kompletnie nie wymaga skomplikowanych działań: mowa o serum, które obowiązkowo powinno znaleźć się w każdej kosmetyczce. Rola serum jest bowiem nie do przecenienia: w składzie posiada skoncentrowane składniki aktywne, które działają jak swoista bomba odżywcza dla skóry. Innymi słowy, serum przekazuje skórze moc drogocennych substancji w ilości większej niż ta zawarta w kremach przeznaczonych do codziennej pielęgnacji.

Konsystencja kosmetyku zwykle jest lekka i opracowana tak, aby błyskawicznie wniknąć w skórę i zadziałać u źródła problemu, dlatego takie „turbodoładowanie” to niezwykle istotne uzupełnienie pielęgnacyjnych działań. Okazuje się jednak, że istnieje marka, które postanowiła pójść krok dalej: zauważyła palącą kwestię wiecznego braku czasu i wyszła naprzeciw naszym potrzebom, wzbogacając serum o właściwości koloryzujące. Mowa o marce L’Oreal, która postanowiła wesprzeć nas w codziennych działaniach makijażowo-pielęgnacyjnych i stworzyła skoncentrowane serum True Match Nude (zobacz na https://www.cocolita.pl/loreal-true-match-nude), które działa jak podkład.

Loreal True Match Nude – podkład i serum w jednym

Połączenie kosmetyku koloryzującego i pielęgnującego? To brzmi jak marzenie, ale zaręczamy: produkt ten naprawdę istnieje… i działa rewelacyjnie. Stanowi trafioną alternatywę dla ciężkich podkładów, które wielokrotnie powodują zapychanie się porów skóry, a w efekcie pogorszenie stanu cery, a jednocześnie wnosi ogromną wartość pielęgnacyjną w codzienną rutynę. True Match Nude to nowość spod szyldu renomowanego francuskiego koncernu kosmetycznego L’Oreal. Marka szczyci się tym, że od ponad stu lat wypełnia swoją misję, jaką jest odpowiadanie na zróżnicowane potrzeby konsumentów związane z ich stylem życia i pragnieniami – musimy przyznać, że True Match Nude perfekcyjnie wpisuje się w tę definicję. Pozwala bowiem na harmonijne połączenie makijażu i pielęgnacji, w obu tych obszarach przynosząc wymierne efekty.

mat. partnera

Ujędrnienie i nawilżenie skóry zagwarantowane zostało poprzez wykorzystanie kwasu hialuronowego – substancji naturalnie występującej w organizmie człowieka. Jego poziom spada wraz z wiekiem, dlatego uzupełnianie jego zasobów jest kluczowe w dążeniu do pięknej cery. Zawarcie kwasu hialuronowego w serum True Match Nude to zatem niezwykle sprytny sposób, aby dostarczyć skórze to, czego najbardziej potrzebuje. Kosmetyk ten zawiera jednocześnie niezwykle nasycone pigmenty, dzięki czemu pielęgnując skórę, zapewniamy jej także promienny wygląd – włączając w to ukrycie niedoskonałości, co w przypadku kosmetyku typu serum stanowi absolutną nowość na rynku. Po Loreal True Match Nude powinny sięgnąć zwłaszcza te osoby, które upodobały sobie makijaż w stylu „no make up”, bo taki właśnie efekt można uzyskać, stosując ten innowacyjny kosmetyk. Regularna aplikacja zaowocuje widoczną poprawą kondycji cery – wedle badań już po 6 tygodniach użytkowania możemy zauważyć większą sprężystość skóry oraz jej ujednolicenie.

Dotychczas połączenie makijażu i pielęgnacji wydawało się czymś mało realnym – nasze półki uginały się pod ciężarem zarówno kosmetyków kolorowych, jak i tych, które na celu mają utrzymanie cery w dobrej kondycji. Dzięki L’Oreal True Match Nude możemy wygodnie połączyć te działania i za jednym zamachem dostarczyć skórze solidną dawkę składników odżywczych oraz nadać jej piękne wykończenie. To godna uwagi opcja dla tych, którzy cenią sobie sprytne rozwiązania… i oszczędność na wielu polach!

Zdjęcie główne: materiały partnera

Przeczytaj również: Rozpuszczalne butelki z mydła – przyszłość rynku beauty?

REKLAMA
REKLAMA
Tagi
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES