REKLAMA

Kiedy biznes spotyka się ze sztuką. Finał programu FASHION STARTER firmy LPP

REKLAMA
REKLAMA

II edycja programu Fashion Starter dobiegła końca. Projekt ten to inicjatywa firmy LPP, czyli właściciela takich marek jak między innymi Reserved, House czy Mohito. Po raz drugi organizatorzy wydarzenia dali szansę studentom kierunku artystycznego na to, by swoją kreatywność przełożyli na realny projekt oraz aby wyobraźnię mogli skonfrontować z wymogami rynkowymi. Czy udało się to osiągnąć? 

Fashion Starter w Krakowie

Po studentach gdańskiej ASP przyszedł czas na młodych twórców z Krakowa. Jest to ważny dla firmy LPP punkt na mapie Polski, ponieważ to w tym mieście znajduje się zaplecze projektowe dwóch marek z portfolio firmy. LPP, przy współpracy z Otwartą Pracownią Projektowania Ubioru, która trwa od 2015 roku, działającą na Wydziale Architektury Wnętrz krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki, umożliwiło studentom poznanie tajników świata mody.

Tematem tegorocznej edycji były tkaniny naturalne, uczestnicy programu stanęli przed wyzwaniem stworzenia kolekcji z lnu i konopi. Jak przyznała Anna Pyrkosz, opiekun Otwartej Pracowni Projektowania Ubioru:

W powstałej kolekcji ubiorów z tkanin eksperymentalnych wykorzystano efekty prób i doświadczeń przeprowadzonych na materiałach zmieniających strukturę i fakturę tkanin. Zrealizowane modele prezentują zakres możliwości szerszego zastosowania materiałów pochodzenia naturalnego przy wykorzystaniu najnowszych technologii w produkcji odzieży, przy zachowaniu pożądanych ekologicznych właściwości wyrobów. Należy podkreślić, że unikatowy charakter kolekcji jest przykładem działań, zarówno na płaszczyźnie artystycznej, jak i użytkowej, wykorzystującym potencjał obu instytucji – akademickiej i biznesowej.

Fot. Justyna Rząca LPP
Fot. Justyna Rząca

Przede wszystkim praktyka

Studenci stanęli więc przed trudnym zadaniem, jednak przy współpracy z profesjonalistami z LPP udało im się osiągnąć duży sukces. Celem programu było przekazanie studentom praktycznej wiedzy związanej z całym procesem powstawania kolekcji, począwszy od szukania inspiracji, tworzenia moodboardów, przez przygotowanie rysunków żurnalowych, aż po przygotowanie kolekcji i wykonanie sesji zdjęciowej. Oprócz teoretycznych wykładów oraz części warsztatowej uczestnicy programu mieli szansę odwiedzić siedziby przedsiębiorstwa LPP oraz zapoznać się ze specyfiką tego miejsca pracy. To doświadczenie zachęciło studentów do dalszej nauki. Jak przyznaje Anna Hanysz, jedna z uczestników programu: Wzięcie udziału w tym przedsięwzięciu dużo mnie nauczyło. Cieszymy się, że mieliśmy okazję poznać tę pracę od kulis, mogliśmy uczyć się od profesjonalistów, poznać każdy etap pracy projektanta. Cieszy mnie to, że ta praca jest różnorodna, że mogliśmy spróbować wszystkiego. W firmie podoba mi się to, że jest się w ciągłym ruchu, projektanci cały czas podróżują i jest to dodatkowy atut. Plusem jest również młody zespół. Byłam zaskoczona, że tak wielu młodych ludzi pracuje w LPP.

>>>Czytaj również: Nowa strategia właściciela Reserved, zaczyna działać

LPP i ASP stawiają na pracę zespołową

Uczniowie pod czujnym okiem projektantki Mohito Katarzyny Ryś oraz projektanta Reserved Łukasza Smoły wspólnie pracowali nad spójną kolekcją. Mimo tego, że każdy zaczynał od indywidualnego pomysłu to efekt końcowy jest zasługą pracy zespołowej ośmiu uczestników. Na kolekcję składa się dziesięć sylwetek, 24 modeli na sezon wiosna-lato 2017. Jak stwierdziła dziekan ASP, w murach krakowskiej uczelni wytworzyła się mini-firma, a studenci oprócz projektowania musieli nauczyć się także współpracy, która nie jest taka łatwa do wypracowania. Delegacja zadań, ulepszanie projektów, ciągłe modyfikacje i konsultacje to część, która wymaga zgranego zespołu. LPP od dawna wie, że zgodny zespół przekłada się na sukces i tego także mentorzy chcieli nauczyć uczestników programu. Rezultat jest godny podziwu. W efekcie kolekcja, nad którą pracowali studenci tworzy spójną całość, zwłaszcza jeśli zwrócimy uwagę na to, że tkaniny od początku tworzone były przez studentów i to z materiałów pochodzenia naturalnego.

Fot. Justyna Rząca
Fot. Justyna Rząca

Biznes i sztuka

Nowe doświadczenie oraz nieoceniona praktyka z pewnością jest dużą szansą dla studentów. Jak przyznała dziekan ASP, szkoła nie chce rezygnować ze współpracy z firmą: Trzeba zaznaczyć, że jest to realizacja projektu z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. W ramach niego mogą sprawdzić się nasi studenci. Od tego roku będziemy mieć nową specjalność, czyli projektowanie tkaniny i ubioru. Mamy nadzieję, że we wspólnej współpracy uda nam się otworzyć kierunek. Bardzo wartościowe jest dla nas to, że firma LPP może podzielić się z nami technologią oraz pomóc naszym przyszłym absolwentom odnaleźć się na rynku pracy.

Takie podejście jest godne podziwu i powinno być naśladowane przez inne placówki artystyczne, a ze strony biznesowej – przez kolejne przedsiębiorstwa, które zyskać mogą potencjalnych, wykwalifikowanych pracowników. Nie od dziś studenci narzekają na brak praktycznego doświadczenia po ukończeniu studiów lub nieraz możemy usłyszeć o wymaganiach od pracodawców, do których absolwenci nie zostali przygotowani przez szkołę. Z drugiej strony wielu rekruterów także jest niezadowolonych z niekompetentnych kandydatów. Taka współpraca przynosi więc korzyści dwóm stronom.

>>>Czytaj również: Moda i sztuka wczoraj i dziś w interpretacji MyModern MET

Finał programu i otwarcie butiku

Część zrealizowanych projektów mogliśmy podziwiać na witrynie sklepowej podczas otwarcia sklepu Mohito w Galerii Krakowskiej. Jak przyznała projektantka Katarzyna Ryś, która zapewniła opiekę merytoryczną programowi Fashion Starter:

Muszę przyznać, że jako przedstawiciel LPP jest mi niezmiernie miło brać udział w tym projekcie. Było to dla mnie i projektanta Łukasza Smoły niezwykłe doświadczenie, dla firmy zastrzyk nowej wiedzy. Współpraca z młodymi projektantami, którzy mają świeże spojrzenie na modę była dla nas inspirująca. Kolekcja wyszła ciekawie, jestem bardzo zadowolona z efektów. Poza tym projekt ten był też dla mnie odskocznią od codziennej pracy. Fajnie było pracować z tak kreatywnymi, młodymi ludźmi i poznać nowe spojrzenie na modę.

Pomysłodawcom gratulujemy projektu i mamy nadzieję, że program nadal będzie się rozwijał. Ważnym jest, aby sztuka i biznes spotykały się w połowie i kreowały nową, modową rzeczywistość.

Fot. Justyna Rząca
Fot. Justyna Rząca

Autor: Tatiana Zawrzykraj

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES