Ernest Rudzki, casting director i producent sesji zdjęciowych, na co dzień mieszkający w Paryżu. Współpracował z najlepszymi modelkami, takimi jak Emily Ratajkowski, Grace Elizabeth czy Natasha Poly, realizując projekty dla polskich, jak i zagranicznych marek. Jego castingi można znaleźć m.in. w polskiej edycji Vogue’a. Ma obsesję na punkcie ludzi oraz twarzy i… Każdego dnia ma nadzieję, że znajdzie kolejną Naomi Campbell.
Przeczytaj również: „Żyjemy w ciągłej akcji”. Blanka Jordan zapowiada nową strategię sprzedażową BIZUU [wywiad]
Twoja droga zawodowa zaczęła się od…
…początków w Londynie, od różnych prac, takich jak krojenie cebuli w indyjskiej restauracji, parzenie kawy na stacji Clapham Junction, pracy na recepcji w placówce medycznej i zajmowaniem się ubezpieczeniami pacjentów. Dzięki temu nauczyłem się wiele pożytecznych rzeczy, które przydają mi się do dziś. Na przykład latte art – potrafię zrobić ładną kawkę!
Najlepszy i najgorszy moment w Twojej karierze to…
Zdecydowanie najlepszy moment w mojej karierze to świadomość tęgo, co tak naprawdę chcę robić i dlaczego. Wydarzyło się to tuż po studiach w Londynie i powrocie do Polski. Wiele zawdzięczam pracy w najlepszej agencji kreatywnej w Polsce – Warsaw Creatives i mojej wspierającej szefowej. Przez 5 lat zdobywałem tam doświadczenie w produkcji i castingu, wspólnie z działem produkcyjnym zrealizowałem wiele fantastycznych projektów dla renomowanych polskich marek takich, jak Magda Butrym, Reserved, największe kampanię CCC czy praca dla Cosmoss By Kate Moss.
Dużą satysfakcję dały mi pierwsze castingi dla polskiej edycji Vogue, praca przy pokazie Mugler, kampania Jean Paul Gaultier ze współpracy z Julią Lange. Praca z najlepszymi modelkami jak Anok Yai, Mariacarla Boscono, Natasha Poly czy Aivita Muze. Teraz najlepszym momentem jest dla mnie życie w Paryżu i budowanie kariery tutaj. Najgorszy moment to ten, który się jeszcze nie wydarzył i oby tak pozostało! Ale nie za dobrze wspominam krojenie cebuli przez 10 godzin dziennie i ból pleców.
Przeczytaj również: Modne mamy z polskiego instagrama. To ich styl warto śledzić
Czego o Twojej pracy nie wiedzą inni?
To praca 24 godzin na dobę, 7 dni w tygodniu. Z boku może się wydawać, że to opiewająca w luksus praca i picie szampana o 12 w południe. A tak naprawdę w grę wchodzi ogromna dawka stresu, adrenaliny, logistyki, techniki, papierów, nieprzespanych nocy i praca na różne strefy czasowe. Musisz być non stop na czasie, być czujnym, chodzić na spotkania, poznawać nowych twórców, modelki, agentów i fotografów. Musisz ciągle rozglądać się za tym, co ciekawego kryje się za rogiem i jak to skutecznie to wykorzystać. Być wiecznie miłym, nawet kiedy masz 40 stopni gorączki. Wstajesz i działasz, no matter what!
Co byłoby dla Ciebie zawodowym spełnieniem marzeń?
Moje marzenia są wielkie, a plan jeden i skonkretyzowany – być najlepszym casting director’em i praca z najlepszymi ludźmi z branży, z tymi, którzy rozdają tak zwane karty. Marzę również o otwarciu swojego własnego studia castingowego w Paryżu. Chciałbym również mieć możliwość wykładania na modowych uczelniach, dzielenia się wiedzą i doświadczeniem z ludźmi, którzy stawiają pierwsze kroki. Ah, no i casting na okładkę magazynów Beauty Papers i Self Service, to byłoby coś!
Cechy, które powinna mieć osoba, która chce podążać Twoją drogą to…
Z pewnością musi to być osoba z otwartym umysłem, ciekawa świata i ludzi. Ponadto trzeba mieć naprawdę dobre umiejętności interpersonalne – musisz potrafić rozmawiać z każdym, o wszystkim i o niczym, być pewnym siebie i zdeterminowanym. Branża mody potrafi dać w kość! To nie jest świat dla każdego. Jednak najważniejsze jest poczucie estetyki, tzw. dobre oko.
Kim byś był, gdyby nie to co robisz teraz?
Zdecydowanie psychoterapeutą lub architektem wnętrz!
Przeczytaj również: Modne fryzury 2024
Zdjęcie główne: mat. prywatny