Warszawa to miasto, w którym co chwila pojawiają się nowe restauracje, reprezentujące prawdziwie światowy poziom. Wiele z nich zachwyca zarówno doskonałymi daniami, jak i oryginalnymi wnętrzami, w których przebywanie staje się czystą przyjemnością. Na jakie miejsca warto zwrócić uwagę, chcąc wybrać się na smaczny lunch biznesowy? Portal FashionBiznes we współpracy z Warsawholic stworzył listę 5 najlepszych miejsc na biznesowy lunch w Warszawie.
Przeczytaj również: Masz dość pracy z domu? Oto 7 fajnych miejsc w Warszawie, z których możesz działać zdalnie [FashionBiznes x Warsawholic]
1. Restauracja alewino i jej młodsza siostra – Muzealna
Alewino to restauracja, która od lat z powodzeniem działa na warszawskiej gastromapie. Ukryta w podwórzu przy Mokotowskiej, zwanej najmodniejszą ulicą miasta, przyciąga tłumy miłośników dobrego jedzenia i oczywiście wina. W dni powszednie zjecie tu oryginalne i smaczne lunche, które sprawdzą się zarówno podczas mniej, jak i bardziej formalnych spotkań. Restauracja największe wrażenie robi wiosną i latem, gdy można zjeść, siedząc w jej przestronnym i urokliwym ogródku.
W 2022 właściciele, zachęceni dotychczasowymi sukcesami, otworzyli kolejny lokal. Umiejscowienie jest wyjątkowe, ponieważ znaleźć go można w… Muzeum Narodowym! To bez wątpienia dodaje restauracji oryginalności, a nawet odrobiny tajemniczości. Spotkanie w tym miejscu na pewno na długo zostanie w pamięci gości.
Wyświetl ten post na Instagramie
Przeczytaj również: Najlepsza restauracja na kolację biznesową w Warszawie? Wybraliśmy 5 miejsc, które zachwycają
2. Gruby Josek
Jeśli wybierasz się na biznesowy lunch z klientami z innych miast bądź krajów, Gruby Josek będzie dobrym wyborem. Serwowana jest tu – paradoksalnie rzadko w stolicy spotykana – kuchnia dawnej Warszawy. Wnętrza są bardzo ładne, ale jednocześnie nie onieśmielające. Wystrój nawiązuje bowiem do klimatu, jaki dawniej panował w stolicy, a jakiego dziś próżno już szukać. Z głośników płynie lokalna, „warsiaska” muzyka, w menu znajdziemy elementy gwary i klasyki rodzimej kuchni, a obsługa kelnerska wystylizowana jest w stylu retro.
Sama nazwa, która na pierwszy rzut oka może wydawać się niezrozumiała, nawiązuje do lokalizacji restauracji. Przy, nieistniejącej już dziś, ulicy Gnojnej Gruby Josek prowadził popularne miejsce, które przyciągało przedstawicieli elit, osoby mniej zamożne, a także te z półświatka. Był chasydem, restauratorem i postacią, którą w międzywojennej Warszawie znał niemal każdy. W słynnej balladzie “Bal na Gnojnej” śpiewał o nim sam Stanisław Grzesiuk.
Być może nie jest to propozycja na bardzo oficjalne, biznesowe lunche, ale jeśli możesz pozwolić sobie na odrobinę luzu i chcesz zaserwować gościom prawdziwy warszawski experience kulinarny – to miejsce sprawdzi się wprost doskonale.
3. Japonka w Browarach Warszawskich
Browary Warszawskie odzyskały wreszcie dawny blask i dziś zachwycają ogromną ofertą kulinarną. Na szczególną uwagę zasługuje Japonka (młodsza siostra Japonek, serwujących – moim zdaniem – najlepsze sushi w Warszawie), gdzie skosztować można nowoczesnej kuchni japońskiej, która nie jest jeszcze dostępna w wielu miejscach.
Od poniedziałku do piątku dostępne są dwudaniowe lunche, ale oczywiście można zamówić też dania z regularnej karty. Miłośnikom sushi na pewno spodoba się możliwość zamówienia omakase. Co kryje się pod tajemniczą nazwą? Dosłownie, z japońskiego, znaczy to „wybór oddaję Tobie”. W restauracji oznacza to z kolei, że wybór zostawiamy Szefowi Kuchni – to on wybiera najsmaczniejsze kąski ryby i decyduje, co znajdzie się na talerzu gości.
Obsługa jest bardzo elegancka i pomocna, a wnętrze proste i nowoczesne. Jakość, profesjonalizm i smak – czego chcieć więcej?
4. Marcello
Inaczej być nie mogło! Jedna z najpiękniejszych i najbardziej fotogenicznych, instafriendly restauracji w Warszawie znajduje się w samym centrum, przy ulicy… Pięknej! W Marcello serwowana jest smaczna kuchnia włoska, ale to, co zachwyca chyba najbardziej to wnętrza. Pełne różu, rysunków, obrazów, a nawet autorskiej ceramiki stanowi doskonałe miejsce na lunch biznesowy dla przedstawicieli branży kreatywnej (choć oczywiście nie tylko!).
Codziennie czekają tu inne lunche i promocje zatem nie można się znudzić, nawet przy częstych wizytach. Efekt WOW gwarantowany od wejścia.
5. Magari, Warszawska, Nobu – restauracje hotelowe wcale nie muszą być nudne!
Jeszcze kilka lat temu hotelowe knajpy kojarzyły się albo z nudnym menu albo z dość nadętym klimatem, które zniechęcały do wizyty ludzi „z ulicy”. Ten stereotyp powoli odchodzi do lamusa i dziś w warszawskich hotelach możemy zjeść bardzo smacznie i w miłej atmosferze.
Magari znajduje się w Hotelu Puro i, spośród wymienionych, jest chyba miejscem najluźniejszym. Od sałatek i past, przez pizze, na mięsach czy rybach kończąc. Dodatkowo, po zakończonym lunchu, można wjechać na ostatnie piętro hotelu i wypić pyszny koktajl w barze Loreta. Wiosną i latem otwarty jest taras, który zachwyca jednym z najpiękniejszych widoków na miasto.
Warszawska to, jak można się domyślać, restauracja umiejscowiona w Hotelu Warszawa, mieszczącym się w odnowionym, słynnym budynku Prudential. Miejsce bardzo eleganckie, które pasuje zarówno na biznesowy lunch, jak i kolacje. W menu znajdują się dania przyrządzane z sezonowych składników, dlatego menu zmienia się dość często.
Wyświetl ten post na Instagramie
Nobu – nazywane jedną z najlepszych restauracji nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Poza regularnym menu, w dni powszednie serwowane są też lunche, które na pewno trafią w gust smakoszy i tych, którzy marzyli o wizycie w tym miejscu ze względu na jego renomę. Bardzo reprezentatywne miejsce, które na pewno zaimponuje gościom i biznesowym partnerom z całego świata.
Wyświetl ten post na Instagramie
Przeczytaj też: #instafriendly restauracje i kawiarnie w Warszawie
