Szycie sukni na miarę czy zakup w popularnej sieciówce? Obie możliwości mają swoje plusy i minusy, jednak w dzisiejszych czasach – gdy jesteśmy coraz bardziej świadomi konsekwencji, jakie niesie za sobą świat fast fashion – warto wziąć pod uwagę tę pierwszą opcję. Kiedy się na nią zdecydujemy, wykonanie najlepiej powierzyć osobie najlepszej w swoim fachu.
5 powodów, dla których warto zdecydować się na suknię szytą na miarę
1. Jakość > ilość
Oczywiście – sieciówki kuszą dostępnością i niskimi cenami. Niestety warto pamiętać, że te pozorne atuty są w rzeczywistości okupione wieloma negatywnymi konsekwencjami. Mowa tu oczywiście o dyskusyjnych warunkach pracy i niszczycielskim wpływie na środowisko naturalne, które jest dobrem wspólnym każdego z nas. Czasem aż szkoda nie kupić ubrania za niewielką kwotę, ale warto wtedy zadać sobie pytanie: czy NAPRAWDĘ potrzebujemy kolejnej koszulki/sukienki/spódnicy, które najpewniej po jednym sezonie nie będą się nadawać do noszenia?
Zdecydowanie lepiej postawić na kreację, która zostanie stworzona z wysokiej jakości materiałów i będzie służyć nam przez długie lata. Stawiając na projektantów takich jak Sylwia Romaniuk zyskujemy nie tylko gwarancję świetnego wykonania, ale i świadomość, że projekt został stworzony i wykończony w etycznych warunkach.

2. Jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia
Szycie miarowe daje ogrom możliwości, których nie oferują gotowe produkty. Tylko przy tworzeniu kreacji na zamówienie można pozwolić sobie na całkowite puszczenie wodzy fantazji.
– W takiej sytuacji nic nas nie ogranicza, a to szczególnie ważne dla nas, kobiet, aby mieć pewność, że każdy centymetr kwadratowy sukni został stworzony z myślą tylko o nas. Przy szyciu miarowym mamy także pewność, że tkanina, fason czy nawet rodzaj i ułożenie zdobień doskonale podkreślą nie tylko naszą urodę i figurę, ale również charakter i temperament
– tłumaczy projektantka Sylwia Romaniuk.
– Mamy klientki, które to w naszym Atelier pierwszy raz spróbowały szycia miarowego i tej pory nie decydują się już na gotowe kreacje
– dodaje.
3. Niepowtarzalne doświadczenie
Proces tworzenia sukni to wyjątkowo intymny czas pomiędzy klientką a projektantką. Na efekt końcowy składają się bowiem nie tylko sama kreacja, ale również atmosfera, spotkania, emocje – całe doświadczenie, które w pamięci pozostaje na długi czas.
– To klientka zawsze decyduje w którym kierunku zdecyduje się iść. Cześć kobiet wręcz nalega, abyśmy zaskoczyły je gotowym projektem, druga grupa z kolei aktywnie uczestniczy w tworzeniu kreacji. W końcu każda z nas chociaż raz chciałaby zostać projektantka mody, prawda?
– opowiada Sylwia Romaniuk.
– Dla nas najważniejsze jest, aby klient czuł się w kreacji tak dobrze jak to tylko możliwe. Zachęcamy klientki do współtworzenia kreacji, lubimy kontakt i budowanie relacji z ludźmi, dlatego czas spędzony na tworzeniu sukni zawsze jest magiczny
– dodaje projektantka.

4. Wspólny czas, zamiast szybkich i bezosobowych zakupów
Klasycznie zakupy robimy online albo „na szybko” w galeriach handlowych. Zazwyczaj wszystkiemu towarzyszy pośpiech i brak kameralnej atmosfery. Czas samego szycia przeciętnej kreacji na wymiar, tworzonej w Atelier Sylwii Romaniuk to około 200. godzin pracy. W sytuacji indywidualnego, mocno skomplikowanego projektu czas między pierwszym spotkaniem a odbiorem sięgać może nawet 9. miesięcy.
– To daje obu stronom duże poczucie bezpieczeństwa. Często zdarza się tak, że pod konkretna kreację zamawiamy pióra lub kryształy dedykowane tylko nam lub wręcz tworzymy własną tkaninę, która spełni oczekiwania klientki – mówi Sylwia Romaniuk. – W szczególnych sytuacjach, jeśli potrzebna jest usługi ekspres, to oczywiście jesteśmy w stanie ją dostarczyć. Musimy mieć jednak świadomość, że w krótkim czasie (ok. 3 tygodnie) uda nam się uszyć kreacje jedynie z materiałów dostępnych w Atelier – tłumaczy.
5. Idealne kreacje dla kobiet o dowolnych kształtach
Rozmiarówki w popularnych sklepach często zaczynają się od rozmiaru 34, a kończą na 42, co sprawia, że wiele osób nie jest w stanie znaleźć dla siebie odpowiedniej, dopasowanej kreacji. W przypadku, gdy decydujemy się na szycie na miarę, możemy mieć natomiast pewność, że ubranie będzie wyglądało na nas doskonale i podkreśli wszystkie atuty sylwetki.
– Myślę, że rozmiar ma znaczenie – każdy z nich jest tak samo piękny! W Atelier uwielbiamy szyć dla kobiet niezależnie od ich wymiarów – wierzymy, że dobry i zgrany zespół będzie w stanie stworzyć kreacje o konstrukcji idealnej dla każdej sylwetki. Najważniejsze, by kreacja dodawała kobiecie pewności siebie i pomagała jej rozkwitać – opowiada projektantka. Czy kobieta w rozmiarze 50 może nosić suknie z prześwitującej koronki? Oczywiście – dodaje.

Jak podkreśla Sylwia Romaniuk – wszystko opiera się na złotej zasadzie: „jesteśmy dla kobiet w każdym wieku i rozmiarze”. Projektantka tłumaczy, że to wielki zaszczyt moc obudzić w klientce kobiecość i pewność siebie, które nie ma przecież rozmiaru i wieku – jesteśmy różne, ale tak samo piękne.
Największa zaleta sukni na miarę to zdecydowanie jej unikatowość. Warto pamiętać, że szyjąc na miarę nigdy nie zobaczysz na ulicy czy na przyjęciu nikogo w takiej samej kreacji. Decydując się na stworzenie sukni w Atelier SR możesz zastrzec konkretną suknię, by mieć pewność, że zostanie ona wykonana tylko w jednym egzemplarzu na świecie.
– Dla nas, kobiet, unikatowość jest niezwykle ważna. Każda dodatkowa usługa w naszym Atelier to odpowiedź na prośby klientek. Wierzymy, że szycie miarowe będzie stawać się coraz popularniejsze i że pomoże kobietom odnaleźć swoją pewność siebie
– podsumowuje projektantka.
>>> Przeczytaj również: Jej projekty podbijały świat, ale zdecydowała się wrócić do Polski. Sylwia Romaniuk o swoim nowym atelier