Wygląda na to, że LVMH już niedługo może rozszerzyć portfolio swoich marek. Francuski koncern poinformował właśnie o propozycji złożonej legendarnemu jubilerowi Tiffany&Co.
LVMH chce przejąć biżuteryjną markę za kwotę 14,5 mld dolarów. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, portfolio powiększy się o kolejną markę luksusową, a tych w “kolekcji” LVMH bardzo brakuje.
Mimo iż Tiffany zmaga się z chwilową stagnacją sprzedaży (wiążącą się głównie z kryzysem gospodarczym w Chinach), nie podjęło jeszcze decyzji, ani nie komentuje sprawy. Wiadomo jednak, że trwają negocjacje, a marka biżuteryjna zatrudniła w tym celu najlepszych doradców – donosi agencja Reutera.
Dla LVMH transakcja z Tiffany oznaczałaby szersze otworzenie się na amerykański rynek dóbr luksusowych. Do tej pory koncern stawiał tam jedynie drobne kroczki. Jednym z nich jest m.in. produkcja na terenie USA. Ostatnio otworzono nawet największą fabrykę Louis Vuitton w Teksasie, w której uczestniczył sam … Donald Trump. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.