REKLAMA

“Chcemy wspierać ludzi, którzy wybrali bezśmieciowy styl życia.” Czy Polacy są gotowi na kosmetyczną rewolucję?

REKLAMA

Marki, które przewidziały modę na ekologiczne kosmetyki, mają właśnie swój dobry moment. Nie wystarczy jednak stworzyć produkty, których skład jest przyjazny dla środowiska. Konsumenci są coraz bardziej świadomi zagrożenia dla planety, a firmy kosmetyczne podążają za nimi, sprzedając nie tylko eko produkty, ale promując filozofię zero waste.

Unilever przeprowadził badania, które wykazały, że w 2017 roku, aż 33 procent międzynarodowych konsumentów woli kupować produkty od firm, które dbają o środowisko. Klienci są jednak coraz bardziej wymagający i pragną nie tylko ekologicznych składników, ale i opakowań oraz prawdziwej idei stającej za działaniem marki.

>>> Przeczytaj również: The Body Shop nawołuje do zaprzestania testów na zwierzętach

Duże sukcesy stoją za wielką ideą

Firma kosmetyczna Lush, jest zdecydowanie jedną z najbardziej popularnych firm dbających o środowisko. Znana jest między innymi ze słynnych bomb do kąpieli, które sprzedaje od samego początku działalności w 1995 roku. W zeszłym miesiącu Lush wypuścił do sprzedaży limitowaną edycję „bomb”, które mają zwrócić uwagę na zanieczyszczenia oceanów. Kula do kąpieli jest w kształcie żółwia, który rozpuszczając się w wannie ma przypominać o poważnym problemie wyginięcia tych zwierząt. Produkt zawiera w sobie także kawałki agaru, który pozostaje w stałej formie, symbolizując plastik zanieczyszczający oceany.

Rozpuszczalne w wannie żółwie marka Lush wypuściła do sprzedaży 19 czerwca i do tej pory sprzedała ponad 46,600 sztuk produktu. Nagranie stworzone przez Attn, prezentujące kolejny popularny produkt marki, osiągnęło 86 milionów wyświetleń. Film prezentuje szampon zero waste w kostce, który po publikacji wideo został zakupiony 12 tysięcy razy w zaledwie dwa dni.

https://www.facebook.com/attn/videos/214240399077833/

Nowe firmy wykorzystują eko

Młode marki, które wychodzą do klientów z propozycją produktów przyjaznych dla środowiska, mają szansę przebić się przez zatłoczony rynek dzięki swojej idei. Wystarczy rozejrzeć się dookoła, by zobaczyć, że zakazywanie używania jednorazowego plastiku nabrało światowego rozmachu. W międzyczasie pojawia się coraz większa świadomość, że sam recykling nie wystarczy, by przerwać obsesję na punkcie plastiku – nawołuje Brianne West, właściciel ekologicznej marki Ethique.

Ethique to firma powstała w Nowej Zelandii, która zaczęła swoją działalność jako sklep internetowy. Idea dbania o środowisko, która przyświeca marce, przyciągnęła zainteresowanie klientów oraz mediów. Firma oferuje biodegradowalne składniki i opakowania produktów do pielęgnacji włosów, ciała i twarzy. Według właściciela marka zyskała niezwykle pozytywny odzew. Poza tym zdobyła ponad 62,000 polubień na Facebooku.

Warto wspomnieć, że firma utrzymywała swoje finanse dzięki akcji crowdfundingowej od 2015 roku do 2017 roku. W pierwszym roku działalności zebrała ponad 300,000 dolarów. W dwa lata liczba wspierających darczyńców znacznie się zwiększyła, gdyż podczas najnowszej akcji w ciągu 90 minut, marka otrzymała aż 900,000 dolarów. Ethique przewiduje, że ich dochody w 2018 roku wyniosą 2,2 miliony dolarów. Prawdopodobnie mają rację, bo na razie fanów ekologii nie brakuje.

Ekologiczna Polska

Choć zero waste w Polsce jest dość nowym pojęciem, zyskuje coraz większą popularność, a ludzie uświadamiają sobie jak dużym problemem są otaczające nas śmieci i jak ważne jest, aby temu przeciwdziałać – mówi Kamila Małolepsza ze sklepu BEZ PUDŁA. Każda zmiana w naszym życiu ma znaczenie – czy będzie to używanie mydła w kostce, zamiast w plastikowej butelce, czy to wykonanie samodzielnego peelingu z fusów od kawy zamiast kosmetyku zawierającego drobinki plastiku czy też korzystanie z wielorazowych płatków kosmetycznych, zamiast jednorazowych, które dodatkowo sprzedawane są w foliowym opakowaniu.

Chcemy wspierać ludzi, którzy wybrali bezśmieciowy styl życia – dodaje Marta Grzebisz z firmy Jan Barba. Jako klienci często zostajemy ze szklanymi opakowaniami, których producent nie przyjmuje z powrotem, a które świetnie nadają się do ponownego wykorzystania. W ten sposób dajemy wybór – możesz kupić kosmetyki w naszym opakowaniu, które z przyjemnością przyjmiemy, gdy wykorzystasz kosmetyk, bądź w swoim własnym pudełku.

Nasze działania ku redukcji śmieci, pozwalają na budowanie więzi z klientami, łączą nas przekonania, to jest wspaniałe pole do dialogu – kontynuuje Grzebisz. Widzimy też, że coraz więcej manufaktur skłania się ku zwrotom opakowań, to dobrze. O ile kiedyś zakup żywności do własnych opakowań był na porządku dziennym i mamy tego wielki powrót, o tyle w przypadku kosmetyków potrzebne jest zbudowanie nowych nawyków.

Polska marka Purite, oprócz ekologicznych kosmetyków, skupia się także na bezpiecznym dla środowiska procesie produkcyjnym. Od początku tworzenia marki naszymi celami była terapia i dbałość o środowisko w każdej możliwej formie – zaznacza Szymon Kaźmierczak z firmy Purite.

Obecnie mamy możliwość dbać o naszą planetę coraz bardziej, począwszy od wyszukiwania dostawców głównie na rynku lokalnym, aby obniżyć emisję CO2 (od niedawna posługujemy się również samochodem elektrycznym, aby dalej minimalizować CO2), poprzez powtórne wykorzystywanie wody używanej przy produkcji do chłodzenia – aktualnie jest ona zbierana i wykorzystywana przez wspólnotę do mycia klatek schodowych i podlewania trawników. Skończywszy właśnie na projektowaniu opakowań tak, aby zminimalizować niepotrzebne dodatkowe śmieci – dodaje Szymon Kaźmierczak z firmy Purite.

Choć w Polsce ekologiczny styl życia czy idea zero waste nie są tak popularne, jak za granicami kraju można zauważyć, że coraz więcej klientów skłania się w stronę producentów dbających o środowisko. Powstają ekologiczne sklepy, których właściciele są świadomi zagrożenia i chcą sprzedawać produkty dobre dla planety.

Jak reagują polscy konsumenci?

Idea zero waste jest kluczowa dla środowiska – przekonuje Szymon Kaźmierczak. Co ważniejsze jest to zmiana, która zaczyna się od nas jako konsumentów. To my decydujemy na co wydamy nasze pieniądze i producenci dopasują się do naszych potrzeb, nawet jeżeli będzie to dla nich odrobinę bardziej kłopotliwe. Dodatkowe kartoniki, plastikowe butelki i przeróżne folie i reklamówki „wpycha” nam się dla „naszej wygody” tak naprawdę sytuacja jest zgoła odwrotna, olbrzymia i stale rosnąca. Część konsumentów zaczyna się w tym świetnie orientować.

Idea zero waste w Polsce jest jeszcze mało popularna, zarówno pod kątem żywności jak i kosmetyków i wszystkich innych dziedzin życia, jednak widzę tendencję wzrostową – dodaje Kamila Małolepsza z BEZ PUDŁA. Coraz więcej ludzi pojawia się w sklepie i klienci poszukują coraz to większej ilości alternatyw dla dotychczasowych produktów. Poza produktami spożywczymi pytają o sposób na bezodpadowe mycie włosów czy zębów. Jednocześnie szukają też produktów wykonanych z naturalnych składników, które poza naturalnym składem, nie zawierają także mikroplastiku, który niestety wciąż spotkać można w kosmetykach popularnych, dużych marek.

Choć polscy konsumenci coraz chętniej odwiedzają ekologiczne sklepy, statystyki na temat dbania o środowisko w Polsce mogą raczej niepokoić. Szacuje się, że około 1,5 miliona z 300 milionów ton odpadów trafiających na polskie składowiska stanowią niewykorzystane kosmetyki, środki czystości oraz detergenty w nich zawarte. Portal ProjektGospodarni.pl przeprowadził analizę, w której 75 procent ankietowanych wskazała, że głównym powodem „bierności ekologicznej” jest brak przyzwyczajenia. Eksperci wskazują na powszechnie panujące przekonanie, że ekologiczny tryb życia jest trudny i czasochłonny.

Jak ważna jest idea „eko”?

Żyjemy w kulturze nieograniczonej konsumpcji, a producenci celowo skracają żywotność produkowanych wyrobów od ubrań po elektronikę – mówi Marta Grzebisz. Cierpią ludzie wykonujący niewolniczą pracę, cierpią zwierzęta, które nie są hodowane a „produkowane”.

Retoryka reklamy ma wpędzać klientów w kompleksy tak, żebyśmy nie przestawali pragnąć nowych dóbr i usług – dodaje Grzebisz. Podejście zero waste skłania do podejmowania odpowiedzialnych decyzji zakupowych, nagle zaczynamy rozumieć, że odpady nie znikną z naszego życia wraz z wrzuceniem ich do kosza i że odbije się to ostatecznie na naszym zdrowiu. Pozwala wyjść z tego błędnego koła. Świadomi ludzie mogą wywierać wpływ na rząd, który będzie wprowadzał nowe regulacje prawne w celu ochrony środowiska.

Być może głównym problemem w sprzedaży ekologicznych produktów w naszym kraju jest brak tej świadomości. Statystyki pokazują, że jedynie co piąty badany zdaje sobie sprawę z tego, że ekologia to przede wszystkim suma drobnych czynności, które ostatecznie mają wpływ na zmiany naszych przyzwyczajeń. Jednak małe kroki, jak zmiana marki kosmetycznej na tę ekologiczną, mogą mieć znaczący wpływ na środowisko naturalne.

Choć dziś sytuacja ekologicznej świadomości konsumentów w Polsce nie jawi się w najjaśniejszych barwach, możemy spodziewać się zmiany na lepsze. Warto zauważyć, że 90 procent ankietowanych przez ProjektGospodarni.pl, wyraziło gotowość i chęć do zmiany swoich przyzwyczajeń, aby chronić środowisko, w którym żyje na co dzień. Powoli dajemy zielone światło ekologicznym kosmetykom, także tym produkowanym w naszym kraju. Warto rozwijać ten zyskujący popularność zwyczaj, bo przecież nie ma nic lepszego, niż skarby natury, które oferują nam lokalne marki kosmetyczne.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES