CFDA to stowarzyszenie, którego celem jest wzmocnienie wpływu i sukcesów amerykańskich projektantów w globalnej gospodarce. Od 10 lat organizacją zarządza Diane von Fürstenberg. Czy to ulegnie zmianie? Jak donosi WWD, zarząd CFDA ma się spotkać, aby głosować nad nominacją Toma Forda na przewodniczącego stowarzyszenia.
CFDA, jak również sam Ford, odmówili komentarza w tej sprawie. Natomiast mówi się, że Diane von Fürstenberg jest gotowa, aby ustąpić stanowiska. Jesienią sama stwierdziła, że wszystko teraz ulega zmianie.
Prawda jest taka, że jesteśmy w momencie, w którym wszystko się zmienia (…). To bardzo niepokojący moment– mówiła.
Zmiana może nastąpić już we wtorek, gdy zarząd ma spotkać się i zadecydować o przejęciu stanowiska przez Toma Forda.
Rolą von Fürstenberg było dotychczas m.in. reagowanie na potrzeby członków organizacji, współpraca z byłym dyrektorem wykonawczym Kolbem, czy także sprawowanie roli „twarzy” stowarzyszenia.
Ford może wnieść bardzo dużo do CFDA, jako następca Diane. Jest jedną z najbardziej olśniewających osobowości mody, zresztą podobnie, jak obecna przewodnicząca. Wybór Forda oznaczałby, że stowarzyszenie zamierza nadal trzymać wysoki poziom, promując nie tylko swoich projektantów, ale także swoją rolę instytucjonalną w przemyśle amerykańskim.
Chociaż Tom Ford zasłynął ponad trzy dekady temu, to jego firma jest wciąż młoda. W związku z tym, projektant doskonale rozumie wyzwania, jakie branża stawia przed firmami rozpoczynającymi działalność.
Przypomnijmy, że 57-letni projektant ma na swoim koncie współpracę z takimi domami mody, jak Gucci, czy Saint Laurent.
