REKLAMA

“Branża odzieżowa? „Dziś sukcesem jest u nas przetrwanie””

REKLAMA

Dla branży mody pandemia nie mogła gorzej wybrać. Trafiła z chwilą premiery wiosennych kolekcji, sprzedawanych przez pierwsze trzy miesiące w pełnej cenie. Na nich więc sklepy najwięcej zarabiały. Tymczasem w marcu stało się jasne, że większość ubrań nie znajdzie nabywców. Jak radzą sobie więc polskie marki?

[…] Branża uzależniona jest od centrów handlowych; rzecz na Zachodzie Europy nie do pomyślenia. – To najcięższy temat w tej pandemii – mówią mi przedstawiciele firm i proszą o anonimowość. Nic dziwnego: umowy z centrami podpisywane są na 10 lat, negocjacje w sprawie obniżenia czynszu idą jak po grudzie, a tajemnicą poliszynela jest, że przy czynszach rzędu nawet 120 euro za metr kwadratowy salony wielu marek w największych galeriach kraju przynoszą straty i miały do tej pory znaczenie wyłącznie prestiżowe”.

[…] Przywrócone niedziele handlowe przydałyby się wszystkim, zwłaszcza markom z modą męską. One jeszcze przed pandemią traciły na braku niedziel nawet 30 proc. obrotów. Teraz tracą je, wykańczając się przecenami. Bytom okresowo przecenia asortyment do – 80 proc., a ceny potrafi mieć niższe niż w H&M, by wspomnieć choćby o koszulkach polo po 33 zł. Należąca do tego samego właściciela Vistula kusi rabatem – 70 proc i dodatkowymi – 20 proc. na drugi produkt, a – 30 proc. na trzeci. O 70 proc. ceny ścięło także Lancerto, a Pawo nawet do – 77 proc. Efekt? Garnitur z ceną na metce 1500 zł, można kupić za 400 zł”. – pisze Michał Zaczyński dla Newsweek Polska

[button color=”” size=”large” type=”” target=”_blank” link=”https://www.newsweek.pl/biznes/branza-odziezowa-w-czasie-koronawirusa-jak-polskie-firmy-walcza-o-przetrwanie/x3fqe4m?fbclid=IwAR2euZ2pgvb5Vut-q2K2HmdD6gfPwJwVBpf6rku50HjL9UnMKlf1tjKuCKE”]CZYTAJ WIĘCEJ[/button]

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES