Paweł Kapłon, przy wsparciu funduszu AMC V, przejmuje pełną kontrolę nad Grupą KAN. Łączna wartość transakcji podlegających wykupom opiewa na 100 mln złotych. Omawiana operacja oznacza wykup menedżerski polskiej marki odzieżowej Tatuum. Poznaliśmy jej szczegóły oraz plan rozwoju brandu oferującego produkty z kategorii affordable premium.
Wykup menedżerski. Na czym polega? Czy się opłaca?
MBO, czyli wykup menedżerski (w języku angielskim nazywany procesem management buyout) jest transakcją, w której udział biorą osoby zarządzające już danym podmiotem. To one mając wgląd w jego funkcjonowanie decydują się na przejęcie go od obecnych właścicieli, wykupując aktywa lub udziały.
Menedżerowie mogą mieć różne motywacje do wykupu pełnej kontroli nad firmą. Niejednokrotnie jest to obawa przed utratą pracy. Mogą to być również chęć poprawy statusu, realizacja własnych ambicji czy wykorzystanie sytuacji rynkowej do zainwestowania w perspektywiczny podmiot. Przewagą zarządzających jest doskonała znajomość zarówno firmy, jak i branży. Wiedzą oni co należy zmienić, jakie decyzje w danej chwili mogą okazać się kluczowe.
Niejednokrotnie menedżerowie przejmujący biznesy liczą na ich szybki wzrost oraz wyjście z inwestycji po kilku latach. Ich celem bywa również znaczne wzbogacenie za sprawą rozwinięcia podmiotu, a następnie jego giełdowego debiutu.
Paweł Kapłon przejmuje Tatuum. Szczegóły transakcji oraz plan rozwoju marki
Dzięki transakcjom wartym łącznie 100 mln zł Paweł Kapłon zdobył pełną kontrolę nad Grupą KAN oraz finalnie marką Tatuum. Jak wspomniał nowy właściciel polskiego brandu, nie chciał on już być inwestorem. W tym przypadku korzystniejszym wydało mu się wejście na tory właścicielskie Grupy. Przemyślaną decyzję Pawła Kapłona podkreślił opublikowany przez niego zarys planu rozwoju przejętego podmiotu.
Paweł Kapłon zauważył, że znaczące możliwości rozwoju Tatuum drzemią przede wszystkim na rynkach zagranicznych. Widząc ten potencjał, zdecydował on o ruchach mających doprowadzić go do sytuacji, w której za ponad 90 proc. przyszłego wzrostu marki będzie odpowiadała zagranica. Już teraz oferująca Grupie wyższą marżę we wszystkich kanałach oraz stanowiąca 30 proc. jej przychodów. – Chcę, by Tatuum stał się marką rozpoznawalną nie tylko w naszym regionie, ale w całej Europie, z co najmniej połową biznesu prowadzoną poza Polską, którą za 3-5 lat zainteresuje się duży europejski albo globalny inwestor branżowy. Dostrzegając wyjątkowy potencjał i unikalność marki – powiedział Paweł Kapłon, prezes zarządu i inwestor Tatuum.
Przeczytaj również: Kolekcja kapsułowa TATUUM X KOKETIT: celebracja kobiecej kreatywności i wolności
To jednak nie wszystko. W opublikowanym oświadczeniu nowy właściciel Tatuum poinformował również o planie uruchomienia w drugiej połowie 2025 roku nowego centrum logistycznego. Zastosowane w nim nowoczesne technologie mają umożliwiać efektywną obsługę zamówień w modelu dropshippingowym dla nowych kanałów marketplace. Według przedstawionego planu, grupa wciąż będzie pracowała nad rozwojem kanału B2B.
O marce Tatuum. Wyniki finansowe, liczba sklepów
Według najnowszych danych sieć Tatuum ma w swoim portfelu 121 sklepów stacjonarnych rozmieszczonych w 4 krajach. Zdecydowana większość z nich, aż 100, zlokalizowana jest w Polsce. Paweł Kapłon w planie rozwoju marki zakłada uruchamianie w kolejnych latach 20-30 salonów sprzedażowych rocznie. W 2025 roku marka zadebiutuje z pierwszymi salonami w Rumunii, gdzie widzi potencjał na co najmniej 40 sklepów. W dalszej kolejności planowane są otwarcia na Bałkanach oraz w krajach bałtyckich.
Przeczytaj również: Krata na jesień 2024: inspiracje z wybiegu i tygodnia mody
W 2023 r. skonsolidowane przychody spółki ze sprzedaży osiągnęły niespełna 330 mln zł, a EBITDA – 35 mln zł (73 mln zł przy zastosowaniu IFRS 16, analogicznie do standardów raportowania dla spółek giełdowych).
Zdjęcie główne: Pexels