noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Handel podrobionymi towarami w Polsce kwitnie

Polska tonie w podróbkach. Roczne straty sięgnęły ponad 3 mld złotych!

REKLAMA
noSlotData

IPSOS wskazuje, że bezprawne kopie stanowią ponad 3 proc. światowego handlu, co w przeliczeniu daje kilkaset miliardów dolarów rocznie. Znaczna część z nich pochodzi z Polski, o czym świadczą alarmujące KAS. 

Przeczytaj również: Fałszywe piękno: najbardziej podrabiane sneakersy 2023 roku

Polska nie radzi sobie z podróbkami. Według najnowszych statystyk za 2023 rok, które biorą pod uwagę straty krajowych producentów z powodu sprzedaży podróbek, Polsce przypadło niechlubne trzecie miejsce w całej Unii Europejskiej. Polscy producenci w wyniku sprzedaży podróbek stracili aż 728 mln euro, czyli ok. 3,17 mld złotych. W gorszej sytuacji są w UE tylko firmy z Niemiec (3,791 mld euro) i Włoch (2,082 mld euro). 

Służby regularnie informują o kolejnych przechwyconych podróbkach. W grudniu blisko 80 tys. sztuk podrabianej odzieży, galanterii i obuwia przejęli funkcjonariusze KAS z Olsztyna. Według informacji Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie, przeszukano kilkanaście pomieszczeń zlokalizowanych na terenie woj. mazowieckiego, wielkopolskiego i łódzkiego. W wyniku interwencji znaleziono towary odzieżowe, które były sprzedawane z wykorzystaniem fikcyjnych faktur. Zajęty towar przewieziono do magazynu dwoma busami i tirem. Za wprowadzanie do obrotu towarów oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. 

Z kolei „Rzeczpospolita” informuje o kontroli Służby Celno-Skarbowej z podlaskiej Kas, której dokonano w kwietniu 2023 w Wólce Kosowskiej. Podczas interwencji zabezpieczono ponad 42 tys. sztuk sfałszowanej odzieży i obuwia. Jak donosi portal, podróbki oznaczone zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych marek znajdowały się w kilku pomieszczeniach handlowo-magazynowych na terenie targowiska. Łupem funkcjonariuszy KAS stały się również metki, naszywki i logo znanych marek odzieżowych, które zabezpieczono w ilości ponad 350 sztuk. Skonfiskowano również trzy urządzenia, które służyły do nanoszenia podrabianych znaków handlowych na towary. Oryginalna wartość produktów, które miałyby zostać podrobione, mogłaby sięgnąć około 30 mln złotych.

W tym samym czasie Kujawsko-Pomorski oddział KAS poinformował o zatrzymaniu ponad 8 tys. szt. podrobionych towarów, oznaczonych znakami towarowymi znanych marek. Podrobione towary były sprzedawane za pośrednictwem mediów społecznościowych, w tym na Facebooku. Szacunkowa wartość zatrzymanego towaru miała wynosić 6,5 mln zł. Wśród zatrzymanych towarów znalazły się m.in.: odzież, obuwie, okulary i galanteria skórzana (torebki, paski, portfele). Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli znalezioną na miejscu dokumentację i gotówkę w kwocie 4.650 euro.

Interwencja służb celnych to jedynie przykład procederu, który regularnie ujawniany jest przez KAS. Rok wcześniej zabezpieczono zegarki, ubrania i buty o szacowanej wartości rynkowej 14 mln zł – donosi „Rzeczpospolita”. Podróbki nie spełniają norm jakości i mogą być niebezpieczne dla zdrowia użytkowników. Przykładem są kosmetyki i leki wyprodukowane z nieznanych składników oraz zabawki z przekraczającym dopuszczalne normy stężeniem ftalanów – skomentował st. asp. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS po jednej z interwencji. 

Przeczytaj również: Poczta Polska handluje podrobionymi torebkami luksusowych marek. Spółka może mieć poważne problemy

Blisko 20 proc. Polaków kupuje podróbki. Cierpi gospodarka i miejsca pracy

Jak wynika z sondażu UCE Research i Syna Poland, przeprowadzonego dla Grupy Modern Commerce, niemal 20 proc. Polaków przyznaje otwarcie, że kupuje produkty podrobione. Są to głównie ubrania, buty i kosmetyki. Największą motywacją rodaków do zakupu fałszywek ma być oszczędność. 

Na handlu podróbkami tracą nie tylko producenci. Alarmujące dane EUIPO wskazują, że gospodarka Unii Europejskiej ponosi silne straty w związku ze wzmożonym handlem podrobionymi towarami. Dane wskazują na roczne straty finansowe rzędu 16 miliardów euro rocznie i niemal 200 tys. miejsc pracy rocznie. Straty poniesione przez Polskę szacuje się na ponad 700 mln euro rocznie. Wzmożony obrót podróbkami „kosztuje” Polaków ponad 15 tys. miejsc pracy w sektorze odzieżowym oraz 2,5 tys. wakatów w sektorze kosmetycznym. 

Zdjęcie główne: Unsplash

Dowiedz się więcej: Handel podróbkami “kosztuje” Polaków niemal 20 tys. miejsc pracy w sektorze odzieżowym

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Tagi

podróbki

REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES