Wydawać by się mogło, że trudno stworzyć nową odsłonę projektów tak klasycznych jak te od Louis Vuitton. Tymczasem Yayoi Kusama, japońska artystka, udowodniła, że jest to możliwe. Ba! Prosty, charakterystyczny dla twórczyni motyw kolorowych kropek, połączony z klasycznym monogramem LV zachwycił świat. Kim jest niezwykła artystka i jak wygląda jej współpraca z kultowym domem mody?
Yayoi Kusama pokolorowała klasyczny świat Louis Vuitton
Yayoi Kusama to wybitna japońska artystka, która swoją sztukę zwykła nazywać “obsesyjna”. Kobieta od ponad 50 lat z własnej woli mieszka w szpitalu psychiatrycznym w Tokio. Nieprzerwanie jednak tworzy i swoimi dziełami zachwyca świat. Jej znakiem charakterystycznym są przede wszystkim… kolorowe kropki!
93-letnia dziś Kusama, zwana Królową Kropek, jest jedną z najbardziej znanych japońskich artystów. Jej prace były wystawiane w największych galeriach świata, m.in. w Nowym Jorku czy Tokio. Obecnie, do 23 sierpnia, jej prace można zobaczyć w Tate Modern w Londynie.
Pierwszą współpracę z domem mody Louis Vuitton Kusama nawiązała w 2012 roku. Wówczas za sterami LV stał Marc Jacobs, a sama marka była sponsorem retrospektywy, odbywającej się w tamtym czasie w galerii Whitney w Nowym Jorku. Kolekcja i sesja zdjęciowa idealnie wpasowały się w panujące na początku 2 dekady XXI wieku trendy.
Pod koniec grudnia 2022, 10 lat po ostatniej współpracy, Louis Vuitton ponownie zdecydował się na nawiązanie współpracy z japońską artystką. Nie da się ukryć, że tym razem, oprawa współpracy jest wyjątkowo spektakularna. To nie tylko sesje zdjęciowe, publikacje w magazynach czy inne klasyczne formy reklamy. Tym razem największe salony LV i słynne domy handlowe zyskały nowy wygląd, obok którego nie da się przejść obojętnie.
Kropki, kropki widzę
Ta współpraca szturmem podbiła internet, a filmy ukazujące sklepy LV stały się na Instagramie i TikToku viralami z gigantycznymi liczbami odsłon. Nic zresztą dziwnego. To coś więcej niż zwykły visual merchandising. Kropki i Kusama dosłownie przejęły butiki Louis Vuitton.
Jednym z pierwszych filmów, który obiegł sieć był ten, ukazujący artystkę na wystawie butiku LV w Nowym Jorku. Przynajmniej tak by się mogło na pierwszy rzut oka wydawać. Wystarczy bowiem przyjrzeć się postaci bardziej, by zorientować się, że to niezwykle realistyczny robot, przedstawiający słynną twórczynię. W NYC pojawił się również darmowy, wyjątkowy pop-up, w którym można zrozumieć świat japońskiej artystki i zobaczyć produkty powstałe w wyniku jej współpracy z domem mody. Warto wspomnieć, że kolorowe kropki, które znalazły się na torebkach i innych rzeczach marki zostały stworzone specjalną techniką, która ma sprawić, że kropki wyglądają jakby były malowane ręcznie.
@digitaldrea No one can tell if she is real or not While others are scared of her #nyc #newyork #5thavenue #airobot #robotics #yayoikusama #yayoi #japaneseartist #scared #prank ♬ original sound – Digital Drea on YouTube
Historyczny budynek, w którym znajduje się londyński dom towarowy Harrods również zyskał nowe oblicze za prawą wielu kolorowych kropek, które pojawiły się na jego fasadzie. Przy budynku stanęła też ogromna figura artystki, malującej budowlę. Paryski butik również doczekał się podobnej instalacji.
Ta współpraca bez wątpienia wznosi sztukę visual merchandasingu i kampanii reklamowych na wyższy poziom, który nie jest tylko promocją, a całym doświadczeniem, które przeżywa konsument. To jeden z marketingowych trendów, o którym mówi się, że ma częściej pojawiać się w przestrzeni publicznej w tym roku. Jeśli te przewidywania się potwierdzą wszystko wskazuje na to, że w tym w 2023 może nas czekać prawdziwa wizualna uczta.
Przeczytaj również: Nowy rok, nowi… dyrektorzy zarządzający Louis Vuitton i Dior. Kim są nadchodzący liderzy domów mody?
