To koniec rosyjskiej edycji magazynu Vogue. „Condé Nast zamyka Vogue Russia i zaprzestaje publikowania z powodu toczącej się wojny na Ukrainie i związanej z nią cenzury w Rosji” – napisał w mailu do pracowników Roger Lynch, dyrektor generalny Condé Nast .
Amerykański wydawca zawiesił działalność wydawniczą w Rosji w marcu, a dziś poinformował o całkowitym zamknięciu tytułu. „Surowe przepisy dotyczące cenzury znacząco ograniczyły wolność słowa. Władze Rosji karzą dziennikarzy za wykonywanie swojej pracy. To była niezwykle trudna decyzja, jednak dalsza praca na terenie Rosji straciła sens” – poinformował dyrektor generalny Roger Lynch. Dodał też, że jest mu przykro z powodu pracowników, którzy opowiadają się przeciwko wojnie, a ponoszą jej konsekwencje.
Około 10 procent pracowników Vogue Russia pozostanie w firmie, żeby wypełnić zaległe zobowiązania, pozostali otrzymają stosowne odprawy oraz pomoc niezbędną w znalezieniu pracy na innych rynkach (wezmą udział m.in. w programach outplacement’owych).
„Jesteśmy nadal zszokowani i przerażeni bezsensowną przemocą i tragicznym kryzysem humanitarnym na Ukrainie. Najważniejsze jest dla nas, abyśmy razem z dziennikarzami i zespołami redakcyjnymi na całym świecie byli w stanie produkować treści bez ryzykowania bezpieczeństwa naszych pracowników. Niedawno rosyjski rząd uchwalił nowe przepisy cenzury, które obecnie nam to uniemożliwiają”
– powiedział Roger Lynch
Rosyjska edycja Vogue’a ukazywała się nieprzerwanie od 1998 roku. Spółka Condé Nast Russia wydaje także magazyny GQ, GQ Style, Tatler, Glamour i AD. Inne międzynarodowy koncerny prasowe także wycofują się z Rosji. Amerykańskie wydawnictwo Hearst Magazines, do którego należą takie tytuły jak Elle, Esquire, Harper’s Bazaar i Cosmopolitan, rozwiązało umowy licencyjne na swoje rosyjskie publikacje w marcu, dzień po tym, jak Condé Nast zawiesił wydawanie Vogue Russia.
