noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0

Najnowsza kampania Vitkaca wywołała burzę w sieci. Trafili w bardzo nieodpowiedni moment

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0

Ekskluzywny dom handlowy w Warszawie niedawno wypuścił do sieci kampanię reklamową, inspirowaną estetyką postsowiecką i szeroko pojętym militaryzmem. W związku z wydarzeniami na Ukrainie, kampania została odebrana bardzo negatywnie. „To zdecydowanie najgorszy czas na promowanie ubrań, a już szczególnie takich, które możemy utożsamiać z wojną i cierpieniem Ukrainy” – czytamy na Instagramie Vitkaca.

Nowa kampania luksusowego sklepu Vitkac pojawiła się w mediach społecznościowych, kiedy cały świat z niepokojem spoglądał w kierunku Ukrainy. Zdaniem internautów, dobór estetyki, w chwili wybuchu wojny, jest bardzo nietrafiony. W usuniętej już z mediów społecznościowych reklamie, obserwujemy modela prezentującego m.in. kombinezony wyraźnie inspirowane wojskowymi mundurami. Co więcej, zdjęcia do kampanii są wykonane na tle wyraźnie zniszczonych postkomunistycznych bloków mieszkalnych. Skojarzenia internautów były dosyć jednoznaczne. W sieci zawrzało!

Źródło: @INSTAGRAM VITKAC

Wśród wielu niepochlebnych komentarzy na Instagramie Vitkaca możemy przeczytać:

„Odpięło was totalnie”
– „Porażka PR, na pewno traficie do studium przypadku “jak nie robić kampanii.”
– „PR – porażka!”
– „Obrzydliwe!”
– „Inne sklepy, marki, przekazują zysk na pomoc dla Ukrainy, dla ludzi, którzy zostali z niczym. Uczcie się od nich”.
– „Świetnie Wam idzie kasowanie postów i komentarzy. Niestety nie skasujecie niesmaku, jaki pozostaje. W internecie nic nie ginie. Wstyd!”

Takie kampanie realizuje się i planuje o wiele wcześniej

Zapewne kampania została zrealizowana o wiele wcześniej kiedy jeszcze nikomu nie przyszłoby do głowy, że za chwilkę będziemy mierzyli się z wojną u naszego sąsiada. Nie wykluczone także, że wpisy na mediach społecznościowych były także zaplanowane o wiele wcześniej co wymknęło się spod kontroli osobie prowadzącej media społecznościowe.

Jak mawiają amerykanie „and that’s why timing is everything”. Niefortunny czas publikacji posta wywołał w sieci spory skandal. To zdecydowanie dobra lekcja wrażliwości i przestroga dla wielu marek, jakiej komunikacji unikać w czasie kryzysu.

[Aktualizacja]

Na Instagramowym profilu Vitkac pojawiła się informacja o darowiźnie w wysokości 300 000 zł dla organizacji wspierających Ukrainę w czasie wojny.

Vitkac wsparł @caritas.polska, @ukrainskidom oraz @soswioskidzieciece.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak powinna wyglądać komunikacja influencerów w czasie wojny? Zapytaliśmy ekspertów

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
(3,2)foreachslotdata->visible_adsense:0(3,2)foreachslotdata->visible_adsense:0(3,2)foreachslotdata->visible_adsense:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0