Katarzyna Tusk na oficjalnym profilu na Instagramie opublikowała fotografię wnętrz swojego domu. To samo zdjęcie postanowiła również upublicznić Zara Home jako część zimowej kampanii marki. Autorka wnętrza oraz zdjęcia szybko zauważyła podobieństwo publikacji i zareagowała, dzieląc się z obserwatorami swoimi spostrzeżeniami.
Plagiat goni plagiat
Dopiero co pisaliśmy na łamach “Fashion Biznes” o debiucie marki odzieżowej Sary Boruc i jej ‘inspiracjach’ przy kreowaniu produktów The Mannei. Jak również o dresach z przeszyciami, które wypuściło Eppram, łudząco przypominających ubrania brytyjskiej marki Sampaix Studio. Przypadki się zdarzają a Maffashion o istnieniu marki Sampaix nie miała pojęcia. W sprawie Kasi Tusk trudno mówić o zbiegu okoliczności. Tym razem o wykorzystanie cudzej własności pokusiła się Zara Home.
Make Life Easier inspiruje Zarę Home
Zara Home w swojej najnowszej zimowej kampanii opublikowała zdjęcie reklamujące dekoracyjne poszewki na poduszki. Jednak fotografia nie była w pełni wykonana przez zespół kreatywny marki, ponieważ fotografia wnętrza – okna, parapetu oraz poduszek wykonała autorka bloga Make Life Easier – Kasia Tusk. Zara Home publikując na swojej stronie zdjęcie, dokonała retuszu i wkleiła w miejsce poduszek z domu blogerki swoje, reklamowane na stronie poszewki.
Kasia Tusk udostępniła na Instagramie swoje zdjęcie wraz ze zdjęciem z kampanii Zary Home. Z opisu wynika, że Zara wykorzystała fotografie bez wiedzy blogerki.
Własność intelektualna a Instagram
Pod postem obserwatorzy autorki MLE prowadzą dyskusję na temat tego czy działania Zary Home są prawidłowe gdyż publikując zdjęcie na Instagramie, oddajemy nasze prawa autorskie amerykańskiemu serwisowi. Godzimy się na to, akceptując regulamin przy rejestracji na platformie. Czy uważacie, że mimo tej regulacji działania Zary są w pełni zgodne z prawem?