REKLAMA

Mr. Pancake – królestwo amerykańskich pankejków

REKLAMA

Kto lubi się czasami zasłodzić? No kto? Każdy! Dzisiaj dodaję nową pinezkę na mapie Warszawy, która jednocześnie jest miejscem obowiązkowym  dla uzależnionych od cukru.

Mr. Pancake to raj dla wielbicieli naleśników, tych prawdziwych i amerykańskich pankejków. Lokal został założony przez pozytywnie zakręconych braci – Piotrka i Maćka, a znajduje się on na Powiślu, przy ulicy Solec 50.

Wypadałoby zjeść lunch, wybija dwunasta w południe. Łapię za telefon, włączam Instagram i pierwsze zdjęcie, które widzę to wielki pankejk z bitą śmietaną, Nutellą i M&M’sami. Tak trafiłam na ich pierwszy trop.
Świetne zdjęcia, wyglądające niezmiernie smakowicie –  ale postanowiłam się wybrać i sama spróbować. Lokal widoczny już z daleka – kolorowy ogródek i stoliki. Wbiegam głodna i pierwsze co rzuciło mi się w oczy to naklejka na drzwiach „Pójdzie w cycki”. Uśmiecham się, bo rzeczywiście niejedna kobieta mogłaby mieć wyrzuty sumienia po takiej bombie kalorycznej.

W menu, nie tylko pankejki, ale też gofry, burgery i krepy. Stawiam na klasykę i wybieram naleśniki z bitą śmietaną, lodami, syropem, Nutellą i.. Magic Stars! Na swoje zamówienie czekam jakieś piętnaście minut. Przez ten czas, jedyne o czym myślę to to, że nie dam rady zjeść tego sama.
Miałam rację. Dostaję zamówiony pankejk. Pierwsze wrażenie? #foodporn!

Po dziesięciu minutach przede mną nadal stos bitej śmietany, naleśnika, i trochę czekoladowych gwiazdek Magic Stars. Nie daję rady – zasłodziłam się.

Miejsce luźne, przyjemne i „modne” . Warte odwiedzin, nawet jeśli jesteś na diecie. Cóż, wtedy pozostają milkshake’i, lemoniada. Ale uwierzcie mi – nie dacie rady odmówić sobie takiej przyjemności!

 

Autor: Karolina Wójcik

REKLAMA
REKLAMA

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tagi
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES