noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Virgil Abloh ujawnia sekrety swojej twórczości

REKLAMA
noSlotData

Od architektury, muzyki i mody, po projektowanie i tworzenie instalacji. Profesje Virgila Abloha zdecydowanie wykraczają poza spectrum normalnych ludzkich możliwości. 

Postać Abloha zyskała na popularności od 2012 roku, kiedy założył własną markę OFF-WHITE. Później fala sukcesów przyszła sama. Przypieczętowaniem było rozpoczęcie współpracy z domem mody Louis Vuitton, gdzie projektant objął rolę dyrektora kreatywnego linii męskiej. Pomimo piastowanego stanowiska, prywatna kariera nie odeszła w cień na rzecz pracy dla LV. Jego nazwisko wciąż jest na topie, czemu nie trudno się dziwić patrząc na kolejne projekty i sukcesy.

>>> Zobacz również: # Career Monday: Virgil Abloh – od DJ-a, do najgorętszego nazwiska w świecie mody

źródło: kaleidoscope.media

Wśród jego ostatnich projektów można wymienić między innymi współpracę z IKEĄ (więcej szczegółów TUTAJ) czy producentem luksusowych walizek Rimowa (więcej TUTAJ). Jak donosi ranking Lyst, marka OFF-WHITE uważana jest za najbardziej topowy brand ostatnich miesięcy. Wzbijając się na szczyt, zdetronizowała nawet dom mody Gucci (szczegóły TUTAJ).

Kariera byłego studenta architektury trwa już ponad 15 lat, a bagaż jego doświadczeń i listy jego osiągnieć, można zdecydowanie pozazdrościć. Jedno jest pewne, Abloha nie da się zaszufladkować. Niektórzy nazywają go “artystą hybrydowym”, który pozostawia wyraźny ślad w kulturze właśnie teraz, na naszych oczach. Abloh przez wielu postrzegany jest za osobę odpowiedzialną za zmianę kierunku rozwoju branży mody. Jemu zawdzięcza się przemyślanie procesów projektowych, poglądu na luksus, jak i przede wszystkim, utworzenie nierozerwalnej więzi pomiędzy dwoma współzależnymi światami: mody i kultury.

źródło: kaleidoscope.media

Jednym z ostatnich projektów Abloha była współpraca z magazynem Kaleidoscope, który to poświęcił mu swoje ostatnie wydanie. 30 listopada w Mediolanie odbyło się wydarzenie zorganizowane przez magazyn, na którym to Abloh pełnił rolę gościa honorowego. W ramach współpracy z założycielem OFF-WHITE, Kaleidoscope wydał również specjalną limitowane wydanie 33 numeru, do którego dołączono między innymi T-shirt utworzony we współpracy z OFF-WHITE i białą flagę projektu Abloha z napisem „Question everything”. To jednak nie koniec wspólnego przedsięwzięcia. Abloh był autorem również specjalnej instalacji na terenie Spazio Maiocchi w Mediolanie.

W związku z tym projektem, twórca udzielił wywiadu portalowi Dazed. Specjalnie dla Was, przytaczamy jego najciekawsze fragmenty.

Abloh o połączeniu sztuki i mody

To stało się dla mnie naturalne, nie planowałem tego. Tak właściwie to nigdy nie myślałem oddzielnie o tych dyscyplinach – lubię pomysł bycia kreatywnym bez ograniczeń. Dla mnie chodzi głównie o posiadanie idei, o perspektywy, a później bez względu na środki, wyrażanie tego. To, co przyciągnęło mnie do świata sztuki, było postrzeganie go jako miejsce spoczynku dla idei, niekoniecznie brane pod uwagę jako medium. Galerie sztuki, na przykład, są miejscem do osadzenia tych idei, nie ich manifestacją. To właśnie czym jest moda w mojej głowie: fizyczną artykulacją koncepcji, serią myśli, krytyką, punktem widzenia.

źródło: kaleidoscope.media

Abloh o roli młodych

Podoba mi się, że współczesny świat sztuki zmusza do większej użyteczności i bardziej odnosi się do całego społeczeństwa. Młodzi ludzie odgrywają ogromną rolę w tworzeniu wartości na przyszłość i wierzę, że ich walka pomoże wyeksponować te idee. Obecnie panuje wiele sporów i napięć związanych z połączeniem sztuki, muzyki i świata mody, ale wierzę w to, że w ciągu najbliższych kilku lat nadamy rzeczom naturalny bieg. Wszystko się zmienia, a jak wiadomo, zmiany zawsze są dobre.

O swoich pierwszych inspiracjach

Dorastając, zdecydowanie bardziej byłem spojony z realnym światem, niż sferami mody i sztuki. Takie właśnie było moje wychowanie. Wydaje mi się, że byłoby to dość dziwne, gdybym jako dziecko, miał zostać wprowadzony w świat galerii sztuki czy mody. Skupiałem się wtedy na rzeczywistości, jaką widziałem wokół. Na ówczesnej kulturze, muzyce, graffiti, deskorolce czy hip-hopie. Były to rzeczy, które dały mi punkt odniesienia do tego, jak obecnie postrzegam i rozumiem dzisiejszą kulturę. Mój punkt widzenia, jako artysty, jest zakorzeniony w tym, jak wygląda mój świat jako człowieka. Sztuka i moda są miejscami, gdzie dialog z rzeczywistością może być uchwycony i wyrażony odpowiednimi środkami. 

źródło: kaleidoscope.media

O pracy z Takashi Murakami

Podoba mi się spojrzenie Takashi. Znam go od dziesięciu lat, a jego praca czyni go trochę outsiderem na tradycyjnej scenie sztuki. Sposób, w jakim tworzy swoją estetykę, pochodzi z Japonii i stanowi przeskok ponad pokoleniami. Myślę, że to punkt, w którym się uzupełniamy. Nasza wspólna praca jest dialogiem zakorzenionym we wpólnym pragnieniu łączenia ludzi bez względu na wiek, położenie geograficzne czy kategorię społeczną.

O swoich pracach na wystawie MET

Wystawa w Mediolanie jest prekursorem zbliżającej się ekspozycji MET zatytułowanej Camp: notatki o modzie, która zostanie otwarta w 2019 roku. Będzie ona zawierała niepublikowane dotąd prace z poprzednich lat. W pewnym sensie będzie to szczyt mojej dotychczasowej praktyki. Moje podejście do mody od zawsze zakorzenione było głównie w kulturze, a zobaczenie tych wizji w muzealnej przestrzeni będzie świetną metaforą łączącą życie i sztukę.

Pełen artykuł o Virgilu Ablohu, który ukazał się w magazynie Kaleidoscope, znajdziecie TUTAJ.

>>> Zobacz również: Kogo Anna Wintour zaprosiła do współpracy przy MET Gali?

źródło: kaleidoscope.media
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES