Do kogo skierowane jest oferta marek streetwearowych ?
Przede wszystkim do młodych ludzi, którzy cenią sobie wygodę, wysoką jakość tkanin i przystosowanie do warunków sportowych. Dla poszukujących niszy, by przestać być jednym z wielu. Niewyobrażalna liczba osób chodzi w jednakowych modelach, w tych samych sieciówkowych fasonach. Streetwear sprzeciwia się temu schematowi i stawia na inne wartości. Oczywiście, młode marki skierowane są do osób zorientowanych w obecnej modowej sytuacji, które również stać na modele od młodego brandu. To jest świadomy wybór: zamiast czterech t-shirtów z sieciówki, kupują jeden od projektanta.
Jakie główne wartości niesie streetwear?
Tych trendów jest strasznie dużo. Przede wszystkim ważna jest wolność wyboru i wygoda. Stawiamy na to pierwsze, ponieważ w streetwearowe brandy mogą ubierać się dzieciaki i osoby w dojrzałym wieku. Wolność powiązana jest z indywidualizmem. Każdy może osobliwie zbudować swój unikatowy styl na podstawie wielu streetwearowych marek. Można łączyć praktycznie wszystko w różnych konfiguracjach. Oryginalność i limitowane edycje – to klucz, podstawa tego stylu. Również istotna jest wartość materialna ubrań, ponieważ mimo użytkowania, ich cena na rynku wtórnym nie spada. Powoli zaczynają się tworzyć historie resellerstwa – odsprzedawania ubrań.
Czyli streetwear jest jedną z dziedzin sztuki?
Tak, dla nas moda jest formą sztuki. Na ubranie patrzymy tak samo jak na obraz czy rzeźbę. Każdy model jest rozpatrywany przez inny pryzmat, w innym kontekście, odnosi się do określonego trendu i opowiada swoją historię. To działa tak samo jak każda forma sztuki. Są artyści, którzy to robią, jest grupa głównych odbiorców, którzy te rzeczy kupują, a później nawet odsprzedają. I tak naprawdę nie trzeba mieć wykształcenia, by tworzyć. Chodzi o wizję. Streetwear to rodzaj sztuki dostępny dla ludzi z wizją, dla osób kreatywnych. Tutaj drzwi są otwarte!
Większość młodych brandów stawia na wysoką jakość towarów i polską produkcję. Myślicie, że dzięki temu kształtują się w odbiorcach wartości takie jak: dbanie o środowisko, cenienie indywidualnych projektów i przeciwstawianie się spopularyzowanym sieciówkom?
Marki dość mocno zaznaczają produkcję w Polsce, a popularyzacja brandów wpływa na zwiększanie się świadomości wśród klientów. I zdecydowanie poprawia to sytuację. Widzimy to po naszych klientach. Trudno jest jednak całkowicie pozbyć się nawyku kupowania w sieciówkach, ale widać, że klienci starają się i jeśli mają wybór – kupują u nas. Mamy okazję rozmawiać z naszymi klientami i tłumaczyć im sytuację na rynku. Wydaje nam się, że coraz więcej osób już rozumie, że polskie marki nie są w stanie cenowo dorównać sieciówką. LPP produkuje koszulkę z nadrukiem za dolara, a w Polsce to koszt ok. 30-40 zł. Dlatego polskie marki nie są w stanie przecenić produktu o 80%. Klienci zaczynają rozumieć polską produkcję, kupować ją i doceniać. My działamy od trzech lat i przez ten czas mogliśmy zauważyć, że zmieniła się świadomość klienta.
Rozmawiała: Sonia Przybył