noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Shein – niebezpieczne substancje w rzeczach. Zdjęcie przedstawia modną kobietę na ulicy. Ma na sobie puszysty sweter i różową spódnicę ze zwiewnego materiału. W ręku trzyma skórzaną torebkę.

Szokujące wyniki badań. W produktach z Shein i Temu znów wykryto niebezpieczne substancje

REKLAMA
noSlotData

W produktach sprzedawanych na chińskich platformach jak Shein czy Temu, kolejny raz wykryto wysoki poziom toksycznych substancji. Niebezpieczne chemikalia znajdują się między innymi w obuwiu i kosmetykach.

Fast fashion zagraża zdrowiu?

Popularność fast fashion, czyli „szybkiej mody”, wynika z niskich cen i łatwej dostępności. Najmodniejsze ubrania, buty i akcesoria są dosłownie na wyciągnięcie ręki, a konsumenta od zamówienia nowej bluzki czy sneakersów za przysłowiowe grosze dzieli kilka kliknięć.

Wygląda jednak na to, że cena, jaką trzeba zapłacić za tanie ubrania, jest naprawdę wysoka. Noszenie odzieży i stosowanie kosmetyków zamówionych na Shein i Temu może być niebezpieczne dla zdrowia. Potwierdzają to wyniki badania przeprowadzonego przez Seoul Metropolitan Government.

Zobacz też: Negatywny wpływ fast fashion na środowisko

Ftalany, PFA i inne związki chemiczne 

Badanie Seoul Metropolitan Government uwzględniało 144 produktów, takich jak buty, torby, czapki czy lakiery do paznokci. Wykryto w nich niebezpieczne ilości ftalanów i formaldehydu, PFA, ołowiu czy nawet dioksanu.

Przykładowo buty z Shein przekroczyły 229-krotnie bezpieczną ilość ftalanów. W innej parze wartość ta wyniosła aż 428 razy więcej. W przypadku obuwia z Temu wykryto przekroczony poziom ołowiu, który może przenikać przez skórę. Australijskie Elle odwołuje się do raportu ABC News. Zacytowano w nim Światową Organizację Zdrowia, zgodnie z którą nawet niewielkie ilości jednego z metali ciężkich „mogą wpływać negatywnie na wiele organów”.

Szokujące są również wyniki badań kosmetyków, takich jak lakiery do paznokci. W produkcie z Shein poziom dioksanu trzykrotnie przekroczył bezpieczną normę. Uwagę zwraca również obecność formaldehydu. Zgodnie z rozporządzeniem, które obowiązuje w Polsce od 2019 roku, stosowanie aldehydu mrówkowego w produktach kosmetycznych jest zakazane.

Coraz więcej badań potwierdzających szkodliwość fast fashion 

Badanie przeprowadzone przez Seoul Metropolitan Government to już kolejna tego typu inicjatywa, która skupia się na kwestiach bezpieczeństwa produktów sprzedawanych na Shein, Temu czy AliExpress. Test 38 produktów przeprowadziło również CBC Marketplace. Jego wyniki są równie szokujące – w aż ⅕ sprawdzonych artykułów został przekroczony poziom ołowiu. Wśród nich były nie tylko artykuły dla dorosłych, ale także dla dzieci i kobiet w ciąży. Wykazano równie wysoką zawartość ftalanów oraz PFA. Najgorzej w badaniu wypadły ubrania z Shein.

Wcześniej badania przeprowadził niemiecki portal Öko-Test. O jego wynikach pisaliśmy tutaj.

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES