Innowacyjny biznes, nowatorskie podejście do pracowników, a na dokładkę – sztuczna inteligencja. Marta Lech Maciejewska od początku idzie pod prąd i zyskuje na tym wiele. Od grona oddanych Odbiorczyń po prężnie prosperującą markę odzieżową. Sprawdzamy, w czym tkwi fenomen marki Spadiora.
Przeczytaj również: Tegoroczne kampanie polskich marek, które zapamiętamy na dłużej
Z miłości do apaszek
Jest rok 2019. Marta Lech Maciejewska jest już popularną blogerką tworzącą pod pseudonimem SuperStyler. Kocha kolory i niecodzienne rozwiązania. Swoje oryginalne stylizacje uwielbia uzupełniać o dodatki, w szczególności apaszki, do których ma wyjątkową słabość. Chustki i gawroszki stają się jednym z jej znaków charakterystycznych, który szczególnie spodobał się jej Odbiorczyniom. Apaszki w Polsce kojarzyły się wówczas ze staromodnym akcesorium, noszonym tylko pod szyją. Marta chciała przywrócić trend na noszenie apaszek i pokazać, że można je stylizować na tysiące różnych sposobów.
W ten sposób narodził się pomysł na biznes, za którym stało jeszcze jedno pragnienie… Twórczyni internetowa nosiła w sobie poczucie, że jej dotychczasowa działalność nie niesie za sobą szczególnej wartości. Stąd wziął się pomysł stworzenia apaszek z przesłaniem, zgodnie z hasłem marki „Spadiora porusza”. Każda apaszka porusza ważny dla kobiet temat i jest rodzajem manifestu. Zakładając ją nie ma potrzeby werbalnie wyrażać swoich poglądów, zrobi to za nas dany wzór na apaszce.
Modowy manifest
Proces tworzenia apaszek rozpoczyna się od pomysłu, nad którymi nimi czuwa sama twórczyni Spadiory. Za ich realizację jej wizji odpowiadają natomiast polskie graficzki. Spadiora do współpracy zaprasza niezwykle utalentowane rysowniczki, które wszystkie pomysły przelewają na rysunek oraz grafikę, zachowując przy tym swój charakter. Każdy ze wzorów jest wyjątkowy i nieprzypadkowy. Przygotowanie każdego z nich to wiele godzin ciężkiej pracy. Dla przykładu – narysowanie apaszki „Mój Kraj” zajęło około miesiąc. Są to projekty zaangażowane społecznie w tematykę samoakceptacji kobiet, ich zdrowia, bezpieczeństwa, praw jak również ochrony środowiska. Spadiora nie boi się poruszać tematów trudnych i często kontrowersyjnych.
Apaszki to dopiero początek…
Marta Lech-Maciejewska od początku wiedziała, że za jej modowym przekazem musi stać „coś więcej”. Z biznesu odzieżowego stworzyła markę, która angażuje się w liczne akcje charytatywne i społeczne, a także ma ambicję, aby zmieniać polski rynek pracy. W połowie 2021 roku firma wprowadziła czterodniowy tydzień pracy. Pracowniczki Spadiory mogą skorzystać również z płatnego urlopu menstruacyjnego na żądanie. Nadrzędnym tematem jest wypoczynek, dlatego począwszy od 2022 roku Marta wprowadziła nielimitowany płatny urlop wypoczynkowy, a minimum 7-dniowe wyjazdy wypoczynkowe są przez firmę dodatkowo dofinansowywane. Pracownicy po przepracowaniu pełnego roku kalendarzowego mogą również liczyć na trzynastą, pełną pensję. Marta wierzy, że firma winna dzielić się zyskami z ludźmi, którzy ją tworzą i są w swojej pracy oddani.
O rewolucyjnych zmianach, które wprowadziła Spadiora można przeczytać tutaj: Czterodniowy tydzień pracy i urlop menstruacyjny. Polska marka łamie zasady i nie żałuje. „Liczy się ludzkie podejście”
Siła kobiet
Pod hasłem Spadiora kryje się nie tylko sukces finansowy czy innowacyjne pomysły. To przede wszystkim grono oddanych klientek. Marcie udało się zgromadzić wokół siebie silną społeczność kobiet, które śledzą, kupują i wspierają działania marki. Społeczność Spadiory jest absolutnie wyjątkowa. Na organizowane spotkania czy sample sale przyjeżdżają tłumnie Klientki z całej Polski, a niekiedy z zagranicy. Dziewczyny poznają się, umawiają na wspólne spotkania, przyjeżdżają do nas razem – pokreśla Marta Lech-Maciejewska. Z wieloma naszymi Klientkami utrzymujemy stały kontakt. Każda z Klientek zawsze może liczyć na indywidualne podejście i spełnienie wyjątkowych życzeń i to niezależnie od tego, czy jest stałą Klientką, czy to pierwsze zakupy. Nieszablonowe wzory apaszek i tematy, które poruszają wielokrotnie pomagają naszym Klientkom w podkreśleniu doniosłych wydarzeń w ich życiu lub w zmianie, którą postanawiają w nie wprowadzić. Niektóre wiadomości jakie otrzymujemy naprawdę chwytają za serce i wzruszają do łez.
Modowa Galeria Sztuki Spadiora
Do stworzenia ostatniej kampanii Marta Lech Maciejewską i Jan Lech sięgnęli po rozwiązania, których na próżno szukać na polskim podwórku.Marce zależało na użyciu sztucznej inteligencji, jak sama nazwa wskazuje – w sposób inteligentny, czyli tak, by zabieg bronił się na poziomie kreatywnym i był ciekawy oraz uzasadniony.
– Zależy nam, żeby Spadiora była nowoczesną i innowacyjną marką. W jej rozwoju ogromny potencjał widzimy w nowych technologiach oraz sztucznej inteligencji. Dlatego jako jedni z pierwszych na polskim rynku mody postanowiliśmy standardową kampanię wizerunkową zamienić na tę wykonaną z wykorzystaniem AI. Zapraszamy zatem do unikalnej, wirtualnej Galerii Sztuki Spadiory – zachęca Jan Lech, współwłaściciel marki Spadiora.
Sztuczna inteligencja pomogła w kampanii Spadiory odwzorować dzieła sztuki wybitnych masaży. Jednak zamiast przemalowywać obrazy, właściciele marki postanowili odtworzyć je na własnych zasadach – poprzez reinterpretację. Główne role w tworzeniu kampanii odegrali Jacek Jabłoński ze Sztucznej Polski, który był autorem obrazów oraz Maja Michalak z Poza Ramami, która znaczeniowo połączyła dzieła sztuki z motywami przewodnimi apaszek Spadiory.
AI we wsparciu grafiki komputerowej pomogły odwzorować obrazy w formie zdjęć. Wszystko po to, aby pokazać, że wartości, które od wieków niosą wybrane przez nas dzieła sztuki, tak naprawdę się nie zmieniły i nadal są aktualne. Najstarszy zreinterpretowany obraz powstał w XV wieku. Głównymi bohaterami obrazów w Galerii Sztuki Spadiora została Marta Lech-Maciejewska i jej rodzina. Nie zabrakło oczywiście osobistych odniesień i ukrytych znaczeń. Wśród swoich ulubionych dzieł, Marta wymienia reinterpretację „Żydówki z pomarańczami” Aleksandra Gierymskiego „Żydówka z pomarańczami” W naszej interpretacji pojawiła się postarzała twarz nieżyjącej już mojej Teściowej. To niewiarygodne, że możemy zobaczyć, jak wyglądałaby dzisiaj. Do tego ten portret powstał na tle Warszawy, którą kochała – mówi Marta Lech-Maciejewska.
Zdjęcie główne: Marta Lech-Maciejewska i Jan Lech, właściciele marki Spadiora
Przeczytaj również: Kapsułowa garderoba: jak zbudować ją z trendów 2024?
