Niemiecki producent odzieży sportowej ogłosił umowę, w ramach której jego codzienna praca zostanie zautomatyzowana rozwiązaniami proponowanymi przez Google Cloud. Przedstawiciele Pumy podkreślają, że „jest to krok w kierunku zwiększenia wydajności, elastyczności i personalizacji sprzedaży detalicznej”.
Przeczytaj również: Mango stawia na intensywny rozwój. Nowy dział zajmie się wizerunkiem, technologiczny start-up stworzy awatary
Puma rozpoczęła współpracę z Google Cloud
Google Cloud w ramach umowy wesprze technologicznie Pumę z zakresów zbierania informacji, analizowania danych oraz wprowadzania rozwiązań opartych o AI. – Umowa otwiera nam drogę do innowacji skierowanych do konsumentów. Począwszy od generatywnych asystentów zakupów AI, przez wirtualne przymierzalnie, aż po programy lojalnościowe oparte na sztucznej inteligencji – czytamy w komunikacie opublikowanym przez Pumę. Niemiecki producent uważa, że współpraca już na wczesnym etapie wykazuje korzyści.
Przeczytaj również: Kampanie szyte na miarę. Grupa Modivo stworzyła autorską platformę technologiczną
Szczegóły współpracy Pumy z Google Cloud
W ramach wieloletniej umowy możliwości Google Cloud związane ze sztuczną inteligencją zostaną wdrożone na wszystkich etapach bezpośrednich kanałów konsumenckich Pumy. Vertex AI Search dla handlu detalicznego wprowadzi wyszukiwanie i rekomendacje o jakości Google do cyfrowych właściwości puma.com. Tym samym pomagając klientom w lepszym odkrywaniu produktów i dostarczaniu spersonalizowanych rekomendacji zakupowych opartych na ich aktualnych zainteresowaniach i trendach.
Umowa wpłynie na odświeżenie programu lojalnościowego puma.com. Przyspieszając transakcje z nagrodami oraz dostosowując oferty specjalne i promocje do preferencji klientów. Co dalej? Puma przeniesie część swojego ekosystemu e-commerce, w tym swój sklep internetowy, do Google Cloud i zbuduje globalną platformę danych e-commerce. Niemiecki producent korzysta z Google Analytics i BigQuery, aby lepiej zrozumieć i dostosować treści do klientów. Jak podkreśla, już przyniosło to „znaczną poprawę jakości obsługi klienta, w tym 19 proc. wzrostu średniej wartości zamówienia”.
Dotychczas udało się również uzyskać dostęp do stanów magazynowych w czasie rzeczywistym nawet czterokrotnie szybciej, co pomaga klientom znaleźć dokładnie te produkty, które chcą kupić w najbliższych możliwych sklepach.
Zdjęcie główne: Unsplash