REKLAMA

Przekrojowo o segmencie mody męskiej w Polsce

REKLAMA

Przez media masowe lansowany jest wizerunek szczupłego mężczyzny. Odzież musi przylegać do ciała, a projektowane kolekcje są bardziej slim. Coraz większy nacisk kładzie się na komfort użytkowania. Na casualowy styl składają się flanelowe lub dżinsowe koszule, dzianinowe krawaty lub kolorowe koszule z długim rękawem w zestawie z oryginalnymi dodatkami w postaci poszetki, kwiatów lub szalików.
Obowiązującym trendem w modzie męskiej jest sprezzatura, który wywodzi się z Włoch i oznacza tyle, co elegancki luz.

źródło: www.thefashiontag.com
źródło: www.thefashiontag.com

Dzisiejszy mężczyzna to tak zwany modny wrażliwiec, który podejmuje decyzje zakupowe w trzech kategoriach produktowych i potrzebuje 26 minut na podjęcie decyzji dotyczącej konkretnego zakupu. Według raportu “Gender Factor”: męskie branże w kobiecych rękach, samiec alfa w wieku od 18 do 34 lat traktuje zakup odzieży/obuwia/dodatków, jak polowanie i realizuje je pod wpływem impulsu oraz aktualnie panującej mody.

15% mężczyzn (do 35. roku życia) na bieżąco interesuje się rynkiem mody męskiej, który rozwija się w zawrotnym tempie –  wzrasta globalnie o 4,1 % do wartości 100 miliardów dolarów. Polski rynek dóbr luksusowych był wart 2 miliardy dolarów w 2014 roku, a jego prognozy są bardzo obiecujące. Jego wartość wzrośnie do 2 mld 300 tys. zł do 2017 roku.
Rynek męskiej odzieży luksusowej rośnie o 14% rocznie według danych grupy konsultingowej Bain & Co.
Współczesny mężczyzna chce dobrze wyglądać, buduje swój indywidualny styl, a od oferowanego asortymentu oczekuje coraz lepszego stosunku jakości do ceny.

Na polskim rynku odzieżowym dostępnych jest wiele zagranicznych marek sieciowych oferujących konfekcję męską. Są to na przykład: Massimo Dutti, Tommy Hilfiger, Hugo Boss, Pierre Cardin lub Calvin Klein, jednakże rodzime marki rosną w siłę.

Jedną z najdynamiczniej rozwijających się polskich męskich marek odzieżowych jest Lavard, który w 2014 roku posiadał 89 stacjonarnych sklepów, a na 2015 rok podpisał umowę najmu z sześcioma centrami handlowymi. Swoje oddziały posiada również na Ukrainie, Łotwie, Słowacji lub w Austrii. Cały cykl produkcyjny odbywa się w Polsce, a firma zatrudnia wykwalifikowanych specjalistów.

W roku ubiegłym Vistula posiadała 76 funkcjonujących sklepów. Ich program lojalnościowy został dopracowany do perfekcji, gdyż 70% dokonywanych transakcji sprzedażowych pochodzi od klientów zarejestrowanych w ich systemie. Marka pnie się, ponieważ ich przychody netto ze sprzedaży ubrań za II kwartał roku są wyższe, aniżeli porównując do rozpatrywanego I półrocza roku ubiegłego.

REKLAMA
REKLAMA

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES