La Bomba to polska marka kosmetyczna, która zdobywa uznanie wśród miłośniczek długich kąpieli i pielęgnacji naturalnej. Twórczyni marki, Julia Dyzio, zapowiedziała otwarcie sklepu stacjonarnego w zakupowym sercu stolicy.
La Bomba Bath, marka kosmetyków naturalnych, zadebiutowała na mapie zakupowej Warszawy w listopadzie ubiegłego roku. W tymczasowym sklepie, który powstał przy ulicy Oleandrów, klientki miały okazję bliżej poznać i przetestować produkty do kąpieli i pielęgnacji ciała. Jak możemy się przekonać, idea stworzenia pop-up store’u zakończyła się sukcesem, bowiem już wkrótce La Bomba otworzy swój pierwszy stały sklep stacjonarny.
Przeczytaj również: Magda Butrym otworzy pierwszy butik w Polsce. Znamy datę i lokalizację!
Sklep La Bomba w Warszawie
Sklep La Bomba będzie zlokalizowany przy ul. Koszykowej w Warszawie, w otoczeniu butików najpopularniejszych polskich marek odzieżowych. Jak możemy dowiedzieć się z kanałów społecznościowych marki, trwają intensywne prace nad jego przygotowaniem. Za projekt wnętrza będzie odpowiadać architektka Zuzanna Sieńczyk (@z.s.tudio). Butik ma otworzyć się dla kupujących już w czerwcu.
La Bomba Bath – co to za marka?
Za stworzeniem marki La Bomba Bath stoi Julia Dyzio, warszawska influencenka i specjalistka od PR znanych polskich marek odzieżowych. W asortymencie jej autorskiej marki odnajdziemy między innymi bomby, creamersy i sole do kąpieli. Ofertę uzupełnia linia olejków i maseł do ciała, która sukcesywnie się powiększa.
La Bomba powstała z miłości do świadomej pielęgnacji, o czym świadczą starannie przemyślane, jakościowe i krótkie składy produktów w pełni bazujące na wegańskich, nietestowanych na zwierzętach składnikach. Wśród bazowych składników królują naturalne oleje i masła. Te uzupełnione o olejki eteryczne, naturalne płatki kwiatów, czy kawałku suszonych owoców przyniosą ukojenie, relaks i wysokiej jakości pielęgnację.
Zdjęcie główne: Instagram @labomba_skincare
Przeczytaj również: Julia Dyzio z serii Fashion Memory “Moim iconic piece jest Fendi baguette wyszywana kolorowymi koralikami”