Myślicie, że wychodząc na zakupy przeciętny klient zawsze szuka nowości? Wybiera sklep online od stacjonarnego i kupuje w multibrandach, bo lubi duży wybór? Wyniki najnowszego badania dotyczącego zwyczajów zakupowych przeprowadzonego przez firmę Olivier Wyman wśród Amerykanów obalają te mity.
MIT nr 1 – Omnichannel rządzi na zakupach
To nieprawda, że wybierając się na zakupy do centrum handlowego przeciętny klient buszuje równocześnie w Internecie w poszukiwaniu lepszych ofert. Wręcz przeciwnie. Nie dość, że jak pokazują wyniki badania opublikowane przez „The Harvard Business Review”, aż 83% klientów korzysta tylko z jednego kanału sprzedaży, to niemal 80% zakupów odzieżowych dokonywanych jest właśnie w sklepach tradycyjnych.
MIT nr 2 – To gdzie kupujemy nie ma wpływu na wielkość zakupów
Wyniki badania wskazują, że kupując w sklepach internetowych, przeciętny klient robi zakupy większe aż o 25%! Co interesujące, gdy najpierw odwiedza sklep stacjonarny, a potem udaje się do Internetu i tam finalizuje transakcję – wartość zakupów wzrasta aż o 64%.
Z czego to wynika? Sklepy internetowe mają to do siebie, że oferują znacznie szerszy wybór. Niekiedy także darmową wysyłkę lub dodatkowy rabat – przy określonej, minimalnej wartości zamówienia. W takiej sytuacji klienci decydują się na „dobranie czegoś” tylko po to by uzyskać zniżkę. W przypadku zakupów online, klienci doceniają także to, że nowe nabytki są im dostarczane prosto pod drzwi i nie muszą – jak podczas wizyty w centrum handlowym – nosić ich ze sobą i obijać się o innych miłośników zakupowego szaleństwa.
MIT nr 3 – Zakupy online są szybkie
Jak się okazuje, na zakupach w Internecie klienci spędzają znacznie więcej czasu niż w sklepach stacjonarnych. Jak podaje raport, ok. 57% wizyt zakupowych, które kończą się transakcją online rozpoczyna się od odwiedzin w sklepie stacjonarnym albo przeglądania oferty konkurencyjnego sklepu internetowego. Wyniki te nie dziwią, zwłaszcza, że klienci uwielbiają porównywać ceny. Odnalezienie w gąszczu ofert, propozycji z niższą ceną jest dla kupujących niezwykle satysfakcjonujące, dlatego też dla własnej radości (oraz uciechy portfela), są w stanie poświęcić więcej czasu na poszukiwania najlepszej okazji.
MIT nr 4 – Nieważne gdzie, ważne, żeby kupić
Jeżeli już wydawać pieniądze – to nie byle gdzie. Zdecydowanie większym uznaniem wśród badanych cieszą się sklepy firmowe (zarówno stacjonarne, jak i online) niż multibrandy. Klienci czują się w nich obsłużeni bardziej profesjonalnie, doceniają także to, że są dedykowane jednej i konkretnej marce, o której obsługa wie (a przynajmniej powinna wiedzieć) wszystko.
MIT nr 5 – Klienci zawsze szukają czegoś nowego
Wyniki badania przeprowadzonego przez Olivier Wyman dowodzą, że nie każde zakupy muszą zakończyć się zakupem czegoś, co wcześniej nie pojawiło się w szafie klienta. Aż 83% wypraw zakupowych kończy się bowiem nabyciem ubrania, które gościło już w szafach badanych. Czyżby kupowali oni tylko dżinsy, proste t-shirty i białe koszule (tzw. bazy)? Niekoniecznie, jednak ten zaskakująco wysoki wyniki może być dobrą wskazówką dla producentów odzieży i akcesoriów. Może nie warto na siłę wprowadzać co sezon (a w przypadku sieciówek – co tydzień) tak wielu nowości a zamiast tego skupić się na preferencjach klientów i ulepszać je tak by pogłębić przywiązanie do marki?