Karolina Naji jest absolwentką Wyższej Szkoły Sztuki i Projektowania w Łodzi. Ukończyła kierunek wzornictwo ze specjalizacją projektowanie ubioru. Swoje doświadczenie zdobywała już od najmłodszych lat jako stylistka, kostiumografka oraz projektantka. Pracowała dla jednego z największych domów mody w Polsce, a w 2018 roku podjęła decyzję o założeniu swojej autorskiej marki. Nowoczesny design projektów łączy się w niej z nutą romantyzmu i stylu retro. Cechy, które wyróżniają jej markę, to przedłużone mankiety, charakterystyczne kołnierze, nietypowe formy oraz oryginalne detale w postaci spinek i guzików. Jej projekty są ponadczasowe i można je nosić niezależnie od sezonu.
Przeczytaj również: K(B)ariery: Simona Nikołajewska „Praca projektanta to nie tylko przelanie wizji z wyobraźni na papier”
Twoja droga zawodowa zaczęła się od …
Momentu kiedy postawiłam wszystko na jedną kartę i rzuciłam pracę etat. To była chyba najbardziej przełomowa chwila w moim życiu. Oczywiście, mogłabym powiedzieć, że był to również moment ukończenia studiów projektowania lub samego założenia marki, ale ja od najmłodszych lat wiedziałam, że to jest moja pasja i chce iść w tym kierunku. Nigdy tylko nie miałam odwagi robić tego na 100 proc. i nawet, kiedy założyłam markę, to przez pierwsze 2 lata pracowałam w innej firmie na pełnym etacie. Moja droga zawodowa rozpoczęła się wtedy, kiedy podjęłam to ryzyko, uwierzyłam w siebie i postanowiłam się skupić na rozwijaniu marki.
Najlepszy i najgorszy moment w Twojej karierze to …
Do tego najlepszego jeszcze cały czas dążę, ponieważ celi mam mnóstwo, ale na ten moment mogę powiedzieć, że to jest ta chwila oddechu po wypuszczeniu nowej kolekcji. Kiedy kampania ujrzy światło dzienne, gdy kolekcja spotka się z miłymi słowami klientów i osób z branży. Wtedy po ciężkim i intensywnym czasie pracy dostaję taką nagrodę, która mnie motywuje i powoduje, że chce się więcej. A ten najgorszy? To moment, w którym po raz pierwszy spotkałam się z mocną inspiracją swoich projektów w innych markach. Myślę, że to duży cios dla każdego twórcy.
Czego o Twojej pracy nie wiedzą inni ?
Oj, o wielu rzeczach! Przede wszystkim, że moja praca to nie tylko rysowanie i wymyślanie kolekcji. To głównie zarządzanie firmą, tabelkami, produkcją, marketingiem, kontaktem z pracownikami, klientami i wiele innych tematów po drodze. Kiedy posiadasz firmę, która cały czas się rozwija, to tej pracy i obowiązków jest coraz więcej, a projektowanie to tylko ułamek i chwila wytchnienia w tym wszystkim.
Co byłoby dla Ciebie zawodowym spełnieniem marzeń ?
Otworzenie butiku za granicą. Wiem, że jeszcze sporo pracy, aby to marzenie spełnić, ale działamy cały czas w kierunku promocji marki również poza Polską.
Przeczytaj również: Tę markę pokochali fani minimalizmu. Teraz zatrudnia w Warszawie
Cechy, które powinna mieć osoba, która chce podążać Twoją drogą to …
Pasja, ambicja, kreatywność i wiara w siebie. Te cechy na pewno są potrzebne, by nie zniechęcić się do podążania za swoimi marzeniami. Zawsze są te lepsze i gorsze momenty, jednak trzeba umieć sobie z nimi radzić i wierzyć w swój produkt. Dlatego tak ważna jest wytrwałość i konsekwencja.
Kim byś była, gdyby nie to co robisz teraz?
Na swojej drodze zawodowej próbowałam już wiele rzeczy, które sprawiały mi przyjemność. Wiem, że cokolwiek bym nie robiła, to musi być to praca kreatywna.
Zdjęcie główne: mat. prywatny