REKLAMA

GeekGoesChic: Jak przygotować się na tydzień mody i dlaczego warto jechać?

REKLAMA

Pokazy mają miejsce w różnych lokalizacjach. Osobiście postawiłam na swój własny styl, upgrade’owany o złotą kurtkę, którą już dawno chciałam założyć. Nieskromnie powiem, że byłam ubrana porządnie i modnie. Efekt? Kilka osób zrobiło mi zdjęcie, ale nie było żadnych publikacji. Jeśli chcecie pojawić się na głównej stronie “Vogue’a” – macie szansę, jeśli zapolujecie na fotografów w pobliżu miejsc pokazów mody. Oczywiście, zwiększają się one, jeśli przy okazji jesteście kimś bardzo sławnym. Jeśli tak jak ja macie inne cele, lepiej ubierzcie się w swoim stylu, schludnie i wygodnie. Czeka Was dużo chodzenia. Ostatniego dnia udało mi się zrobić ponad 20 km na nogach. A oto dowód:

Swarovski Shine - printscreen, moja aktywność ostatniego dnia London Fashion Week

22 km! Pierwszego dnia pobytu miałam obcasy i musiałam jeździć Uberami (czasowo wychodzi podobnie co spacery. Korki podczas LFW bywają duże). Ostatniego dnia przetestowałam opcję: spacer. Udało mi się zobaczyć wszystko co planowałam, do tego zdążyć na samolot!

Powodzenia!

Autor: Kasia Gola
GeekGoesChic

REKLAMA
REKLAMA

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES