Słynna włoska Galeria Uffizi zdecydowała się pozwać dom mody Jean Paul Gaultier. Powód? Marka umieściła na koszulkach zdjęcia jednego z największych dzieł sztuki, znajdującego się we florenckim muzeum. Mowa o “Narodzinach Wenus” – obrazie Botticelliego, który kojarzy chyba każdy. Wcześniej Uffizi podobne groźby kierowało w stronę… Pornhuba. Czy roszczenia Galerii są zasadne?
Konflikt Galerii Uffizi i serwisu Pornhub
Zapewne mało kto pomyślał, że kiedykolwiek usłyszymy nazwy Uffizi i Pornhub w jednym zdaniu. Niedawno jednak miało to miejsce. W lipcu 2022 roku jedna z najpopularniejszych stron internetowych z filmami dla dorosłych, uruchomiła bowiem nową witrynę i aplikację. Miały one pełnić funkcję interaktywnego przewodnika po “najseksowniejszych dziełach sztuki w historii”. W filmiku reklamowym jedna z gwiazd filmów erotycznych stwierdziła, że “jedne z najlepszych porno można znaleźć nie na Pornhubie, a w muzeum”. Luwr i Galeria Ufizzi zagroziły wówczas pozwami, co wielu prawnikom i obserwatorom wydało się dość absurdalne.
W tym miejscu warto przypomnieć, że ochrona prawem autorskim trwa zwykle – w zależności od kraju – od 50 do 70 lat po śmierci autora (w Polsce jest to ta górna granica). Zatem mogłoby się wydawać, że dzieła renesansowych artystów trafiły już dawno do tzw. domeny publicznej. W tym przypadku kluczowy okazał się jednak funkcjonujący we Włoszech od blisko 30 lat Kodeks Dziedzictwa Kulturowego. Umożliwia on posiadaczom dzieł (będących częścią włoskiego dziedzictwa kulturowego), zakazania wykorzystania ich w użytku komercyjnym. Wyjątkiem jest zdarzenie, gdy dany podmiot uzyska zgodę i uiści określoną opłatę. Pornhub ugiął się pod tym argumentem. Serwis postanowił usunąć wszystko, co mogłoby zostać uznane za element włoskiego dziedzictwa.
Zobacz także: Jean Paul Gaultier, czyli enfant terrible francuskiego świata mody
Galeria Uffizi vs. Jean Paul Gaultier
Jeśli chodzi o spór z francuskim domem mody, dotyczy on linii Le Musée, która ujrzała światło dzienne w kwietniu bieżącego roku. Kolekcja Jean Paul Gaultier zawiera podobizny renesansowych obrazów. Jednym z nich dzieło pt. “Narodziny Wenus”, które znajduje się w Galerii Uffizi. Zdaniem muzeum, wykorzystanie tego malowidła narusza wspomniany wyżej Kodeks Dziedzictwa Kulturowego.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dyrektor włoskiej galerii, Eike Schmidt, wydał oświadczenie. Stwierdził, że prawo dotyczące dziedzictwa kulturowego wymaga od każdego, kto wykorzystuje obiekt o znaczeniu kulturowym w celach komercyjnych, uzyskania pozwolenia i wniesienia opłaty, która zostanie odpowiednio ustalona. Następnie Galeria Uffizi wystosowała pisma z prośbą o zaprzestanie sprzedaży ubrań przedstawiających ich dzieło sztuki. Wszelkie prośby zostały jednak przez markę Jean Paul Gaultier zignorowane.
Choć aktualnie na stronie projektanta nie znajdziemy kolekcji Le Musée, to niektóre jej elementy wciąż są dostępne na nielicznych platformach sprzedażowych. Warto dodać, że póki co efekt sporu nie jest znany.
Przeczytaj również: Czy repostując zdjęcia na Instagramie łamię prawo?