Notująca spadek obrotów marka musi zmierzyć się z kolejnym problemem. Internautki nie kryją swojego oburzenia.
Niedawno pisaliśmy o problemach finansowych Forever21, a dziś wracamy z kolejną negatywną informacją. Amerykańska sieciówka zaliczyła wpadkę, która w dobie body positive nie powinna była mieć miejsca. Gafę popełnili marketingowcy.
Zaczęło się niewinnie, bo od pozornie nieszkodliwej promocji. Klientki sklepu internetowego marki mogły liczyć na gratisową niespodziankę w swojej paczce. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że owym prezentem okazał się być batonik dietetyczny Atkins. Jest on kojarzony z kontrowersyjną dietą Fad, która powoduje bardzo szybki spadek wagi.
Problematyczny gratis wywołał oburzenie szczególnie wśród klientek, które złożyły zamówienie z oferty plus size. Zawrzało szczególnie w social mediach. Wiele kobiet oskarżyło markę o bycie nietolerancyjnym względem puszystych osób i narzucanie im przejścia na dietę odchudzającą.
Forever21 postanowiło ratować sytuację i opublikowało przeprosiny, w których zaznaczono, że prezent w postaci batona nie miał na celu ani nikogo urazić, ani tym bardziej narzucać przejścia na niebezpieczną dietę. Zaprzestano też promocji i batoniki nie trafią już do paczek. Pytanie tylko, jak wpadka odbije się na wizerunku marki, która i tak od jakiegoś czasu mierzy się z problemami. Rozumiecie oburzenie klientek Forever 21? Czy gafa z batonikiem to gwóźdź do trumny?
Zobacz również: Czy Forever 21 zniknie z rynku?