Szczególny dzień i wyjątkowa okazja: to właśnie dziś świętujemy Dzień Matki. Niektóre z nas świętują podwójnie, bo same zostały obdarowane macierzyństwem. Jak radzą sobie w tej roli? Jak łączą życie zawodowe z prywatnym? Opowiedzą nam one same. Rozmawiamy z Weroniką Pietras, dyrektor kreatywną SIMPLE C.P., Olą Waś z Wearso.Organic, Antoniną Samecką z Risk Made in Warsaw, Joanną Organiściak i Agnieszką Łochocką z My Signature.
Co to znaczy być dla Ciebie Mamą?
Weronika Pietras (SIMPLE C.P): Bycie mamą to bycie bardzo aktywną, dobrze zorganizowaną, choć umiejącą czasem po prostu „odpuszczać” i bardzo szczęśliwą, choć może odrobinę czasem zmęczoną. Magiczne w tym wymiarze jest to, że każdy w tym względzie mówi to samo: szczęście nieporównywalne z żadnym z innych doświadczeń.
Ola Waś (Wearso.Organic): Być obecną, być w prawdziwym kontakcie z istotą, która wyrosła w moim brzuchu, a jest całkowicie osobnym, samodzielnie doświadczającym świata bytem. Jestem teraz na etapie wielkiego zachwytu nad biologią, tą mądrością zawartą w naszych doskonałych ciałach!
Antonina Samecka (Risk Made in Warsaw): Oprócz wszelkich emocji czuło-osobistych, to bycie mamą można spokojnie porównać do prowadzenia firmy. I to nie tylko pod względem pracy po godzinach. Bycie mamą wymaga jeszcze większej czujności w tym, co się dzieje tu i teraz oraz przewidywania i zabezpieczania przyszłości. No i tak samo jak w biznesie – jedyne, o co musisz zadbać to… wszystko.
Joanna Organiściak (joannaorganisciak.com): Bycie mamą to dla mnie cud, który należy doceniać. I to, że te cuda się zdarzają i to, że Ci mali ludzie pojawiają się na świecie. One mają nam naprawdę wiele do zaoferowania. Kreatywności dzieci nie sposób porównać z żadną weną. Dzieci są po prostu opętane chęcią poznawania, sprawdzania, a wyobraźnia podsuwa im mnóstwo możliwości – mnie po prostu zafascynowała moja córka i to, co ona widzi w przedmiotach. Zostając matką nauczyłam się wyrażania emocji, spontaniczności, patrzenia na świat oczami dziecka, a przede wszystkim doceniłam trud własnych rodziców, który włożyli w wychowanie mnie.
Agnieszka Łochocka (My signature): Bycie mamą to największe szczęście jakie mogło mnie spotkać w życiu. Słowa jakie przychodzą mi do głowy w odniesieniu do bycia mamą to miłość bezwarunkowa, bo tylko moje dziecko mogę takim uczuciem obdarzyć; spełnienie, radość, a z drugiej strony odpowiedzialność, wyrzeczenia. Niesamowitą satysfakcję daje mi każdy dzień spędzony z dzieckiem, możliwość obserwowania jego rozwoju, odkrywanie jego talentów, zainteresowań, sfery emocjonalnej, intelektualnej. Bycie mamą to dla mnie również poczucie bezpieczeństwa i harmonii mojego syna. Macierzyństwo daje ogromną siłę, dzięki której wiem, że mogę wszystko.
Czytaj dalej…
