Salony wyposażone w słuchawki prysznicowe, z technologią podobną do tej w silinikach rakietowych. Produkty powstające w tzw. suchej fabryce. Opakowania tworzone niemal w całości z materiałów z recyklingu. O to jakie działania ekologiczne w branży związanej z fryzjerstwem podejmuje L’Oréal Alicja Szewczyk pyta Agatę Patkowską, dyrektorkę generalną Dywizji Produktów Profesjonalnych L’Oréal Polska i kraje bałtyckie.
Firmy kosmetyczne produkujące kosmetyki do pielęgnacji, od lat podejmują działania proekologiczne. Sadzą drzewa, zmieniają pudełka tak, by używać mniej papieru, wprowadzają opcje refill. Jak na tym tle wypada część branży związana z fryzjerstwem?
Z perspektywy L’Oréal oraz naszych marek fryzjerskich najważniejsze i jednocześnie mające największy wpływ środowiskowy są produkty: ich formuły oraz opakowania. Tworząc nowe produkty lub udoskonalając te istniejące stawiamy na bardziej biodegradowalne formuły oraz opakowania tworzone niemal w całości z materiałów pochodzących z recyklingu. Opakowania produktów L’Oréal Professionnel Paris powstają z materiałów pochodzących z recyklingu. Np. w gamie do pielęgnacji włosów Serie Expert 95 proc. plastiku pochodzi z recyklingu. W gamie do profesjonalnej koloryzacji w salonie Dia Light aluminiowa tubka, plastikowa zakrętka i karton produkowane są z materiałów pochodzących z recyklingu i nadających się do ponownego przetworzenia.
Większość naszych produktów powstaje w fabryce w Burgos, która jest neutralna pod względem emisji CO2. To tzw. sucha fabryka, czyli przetwarzająca wodę w obiegu zamkniętym.
Salony fryzjerskie nie są w Polsce kojarzone z miejscem, w którym dba się o środowisko. Jakie zmiany wprowadzają te, które współpracują z L’Oréal, żeby być eco friendly?
Fryzjerzy współpracujący z grupą L’Oréal używają ręczników z ekologicznej fizeliny, peleryn lub fartuchów wielokrotnego użytku, które się pierze po każdym użyciu. W drugiej połowie roku w salonach pojawi się Gjosa – słuchawka prysznicowa, w której zastosowano głowicę z frakcjonowanym powietrzem, w technologii podobnej do tej wykorzystywanej w silnikach rakietowych. Pozwala to 10-krotnie zmniejszyć rozmiar kropelek oraz zwiększyć prędkość przepływu wody. Ta innowacja pozwala na oszczędność wody aż o 61%. Przekładając to na setki myjek w salonach w Polsce, to naprawdę ogromny wpływ na środowisko. Ekologicznymi rozwiązaniami możliwymi do wprowadzenie w salonach są te z kategorii „cyfrowe”. Już teraz zastępujemy drukowane materiały edukacyjne lub marketingowe ich wirtualnymi alternatywami. Przykładem jest aplikacja Style My Hair Pro. Dzięki niej w czasie rzeczywistym konsumentka wspólnie z fryzjerem może obejrzeć siebie w kilku różnych odcieniach i wybrać wymarzony kolor.
Dwa lata temu ruszył program „L’Oréal for the Future”. Co już udało się dzięki niemu osiągnąć?
L’Oréal For the Future to długofalowa strategia, w ramach której wyznaczyliśmy sobie ambitne cele dotyczące redukcji naszego wpływu na środowisko. Zamierzamy osiągnąć je do 2030 roku. Jednak temat zrównoważonego rozwoju ma w L’Oréal wieloletnią tradycję. Przede wszystkim warto wspomnieć o Episkin, czyli sztucznej skórze zrekonstruowanej z ludzkiego naskórka. W jej produkcję Grupa L’Oréal inwestuje już od 30 lat. Prace nad tym rozwiązaniem rozpoczęto w 1979 roku. Wtedy stworzono model pełnej grubości skóry. Już w 1989 roku zaczęto testować na nim produkty, tym samym zaprzestając testowanie produktów i składników na zwierzętach. To 15 lat wcześniej niż weszło mówiące o tym prawo w UE. Modelem sztucznej skóry Episkin dzielimy się z wieloma firmami na świecie, dbając o dostęp do najlepszych i bezpiecznych technologii.
W latach 2013-2020 udało nam się m.in. zredukować emisję CO2 o 81 proc. w fabrykach i centrach dystrybucyjnych L’Oréal przy jednoczesnym wzroście produkcji o 29 proc.
Zainwestowaliśmy też w stację recyklingu wody w fabryce L’Oréal Warsaw Plant w Kaniach pod Warszawą. Obecnie odzyskuje się w niej do 5500 m3 miesięcznie, co odpowiada 11 milionom półlitrowych butelek.
Jakie ekologiczne cele stawia sobie Grupa L’Oréal na najbliższe lata?
Zrównoważony rozwój oznacza dla nas szacunek i odpowiedzialność. Szacunek wobec wszystkich zasobów, z jakich korzystamy: składników, wody, energii, ludzi. Oraz odpowiedzialność za jakość i poziom naszego wpływu.
Jako firma o zasięgu globalnym mamy duży wpływ na środowisko, ale robimy wszystko, aby był on neutralny, a nawet pozytywny dla naszej planety.
Nasze cele do roku 2030 są ambitne. Do 2025 r. będziemy w 100 proc. neutralni pod względem emisji dwutlenku węgla. Do 2030 r. 100 proc. opakowań naszych produktów będzie wykonanych z materiałów pochodzących z recyklingu i w pełni nadających się do recyklingu lub kompostowania. Natomiast 100 proc. formuł i opakowań będzie pochodzić ze zrównoważonych źródeł i żaden z nich nie będzie powiązany z wylesianiem. Także do 2030 r. we wszystkich naszych fabrykach 100% wody będzie poddawane recyklingowi i ponownie wykorzystywane w obiegu.
Czy produkty do farbowania włosów i ich pielęgnacji mogą stać się jeszcze bardziej przyjazne środowisku?
Tak. Zobowiązaliśmy się do tego, że kolejne produkty wprowadzane na rynek. Zarówno nowości, jak i te udoskonalane, będą mieć lepszy profil środowiskowy lub społeczny. Od roku 2020 wprowadzamy innowacje w zakresie bardziej zrównoważonych opakowań. Dotyczy to każdej z naszych marek profesjonalnych. Np. L’Oréal Professionnel Paris dzięki użyciu na zakrętkach odświeżonych produktów z gamy Majirel plastiku pochodzącego z recyklingu, co roku oszczędza 27 ton tego surowca. Formuła nowego Clear z gamy Dia Light lepiej się spłukuje i pozwala zaoszczędzić do 1/3 wody po każdej usłudze. Opakowania produktów z tej linii są w pełni ekologiczne. Z kolei opakowania nowej odsłony gamy Blond Studio zostały wykonane z materiałów pochodzących do 100 proc. z recyklingu. Jesteśmy także transparentni, jeśli chodzi o to w jakim procencie dane opakowanie pochodzi z recyklingu. Można to łatwo sprawdzić na opakowaniu.
>>> PRZECZYTAJ TAKŻE Czy warto wybierać produkty ekologiczne?
